Forum Ogrodnicze Oaza

Wow, plony zapowiadają się imponująco

Co do plonów to wszystko zależy od pogody i szkodników, Niestety u nas w maju prawie nic nie pada ratuje się deszczówką lecz co drugi dzień potrzebuje jej około 800 litrów a mój zapas się bardzo szybko kurczy

CZasu było mało zdjęć nie wstawiałem ale wszystko dokumentowałem więc wstawiam kilka fotek z tego jak to wszystsko było

Na zdjęciu brokuły i kalafiory


Buraczki Czerwona Kula 2 Odmiana jak dla mnie najlepsza jaką spróbowałem nie będę zmieniał.


Cebula


Cebula Ogórki Cukinie


Buraczki Fasola kapustne


Zbór dyń co najlepsze samosiejki rosnące przy oborniku którym nikt nie poświęcał uwagi


Powiększamy plantacje truskawek


Kilka Zdjęć z poszczególnych etapów życia w tunelu






Jesień na ogrodzie

No i czas podsumować sezon.Jeżeli chodzi o warunki atmosferyczne wiec tak wiosna zaczęła się praktycznie z dnia na dzień w kwietniu na początku jednego dnia było -2 w dzień a na następny dzień +20 i tak pogoda utrzymywała się aż do października odnotowano wyższe średnie temperatury miesięczne niż w inne lata.Mówi się że lato 2018 jest najcieplejsze w historii pomiarów. Niestety z opadami nie było już tak kolorowo spadło o ponad połowę mniej niż powinno. Ogólnie można powiedzieć że od kwietnia do października ciągle brakowało wody. Co prawda miałem wode z deszczówki ale i tak starczało mi jej na styk. W tym sezonie nie było problemów z chorobami grzybowymi (w porównaniu do poprzedniego) za to szkodniki dawały popalić np bielinek kapustnik jeszcze nie spotkałem sie z taka ilością tych szkodników a motyli latało mnóstwo czasami było biało na gorczycy. Z nowości w tym roku to tak- zaprawianie nasion na plus będę powielał, fertygacja, sianie poplonu też na plus będzie to powielanie. Plany na następny rok ? zainwestować w nawadnianie kropelkowe z dozownikiem nawozu na truskawki, ogólne zmniejszenie areału uprawianego przez poprawę ilości plonów, truskawki i niektóre warzywa w tunelu zamiast pomidorów, dokupienie zbiorników na wodę. Pewnie przez okres zimowy trochę pomysłów wpadnie:d
Jeżeli ktoś dotrwał do końca tego monologu to dziękuje za przeczytanie i pozdrawiam serdecznie Roman

Takich upraw pod sznurek i pod linijkę, oraz takich dorodnych plonów chyba jeszcze nie widziałam!

Gratulacje Precyzyjny Ogrodniku!

I ja gratuluję wspaniałego i zadbanego warzywnika
A przy okazji prywata, nie mogę znależć odpowiedzi na mój największy problem w uprawie truskawek:
krzaczki przyzwoite (sadzone w zeszłym roku), kwitły bardzo ładnie i ANI JEDNEGO OWOCU
Dodam,że sadzonki pozyskałam z krzaka ładnie plonującego 2 letniego
Mam podejrzenie , że to problem związany z tym , że sadzonki były praktycznie z jednego krzaka - czyli problem z zapyleniem, czy potrzebna inna odmiana ??
Co o tym sądzisz ? Czy planujesz dosadzić tę samą odmianę co już masz czy inną?
Dodam , że bliskim sąsiedztwie działkowcy mają różne odmiany truskawek, jedna przywędrowała do mnie.

jezeli chodzi o truskawki to ich kwiaty sa obupłciowe wiec więc raczej nie potrzebna im inna odmiana .Czy w fazie kwitnienia stosowane były jakieś środki insektycydowe ? może była zimna noc przymrozek ewentualnie owady się obraziły i nie zapyliły:D

Murarko jeśli chodzi o truskawki to ja miałam też taki przykład ...ale..posadziłam sadzonkę z odrostu truskawki która nie rodziła tylko puszczała pędy i rodziła odrosty i z tych nie było owoców ...pamiętajcie jak macie takie truskawki to od razu ich usunąć bo one nie będą rodzić są tzw.dzikie
pędy...teraz jak zaczynają rodzić a widzę że takie się znajdują od razu idą w kompost przynajmniej tam z nich będzie pożytek..

Jescze raz przepraszam Romku, że w Twoim wątku zawracam głowę moimi problemami z truskawkami, ale w wątku tematycznym nikt nie umiał mi pomóc - więc szukam dalej...
Nie stosowałam żadnych insektycydów, nawozów zresztą też nie.
Jedynym grzechem było niepodlewanie w trakcie tego suchego lata, ale krzaczki nie wykazywałały cech wiednięcia. Może za to kwiatom to zaszkodziło
Kwitły drugi raz wczesnym latem, a we Wrocławiu o ujemne temperatury było trudno tej wiosny, prędzej +20 C.
Alinko, a ja właśnie pobrałam odrosty z krzaka, który przywędrował do mnie chyba od sąsiada i dlatego , że miał smaczne owoce i dużo to go rozmnożyłam. I klops
Ani jednego owocka, szkoda , że ten stary wrzuciłam, ale rósł w cebuli i ukorzenione odrosty miałam w promieniu 3m

Czas odświeżyć wątek, wszystko zapowiada się dobrze mrozu dużego nie było nic nie wymarzło mrozów nie zapowiadają więc powoli ruszam w teren a na ten czas hodujemy sadzonki w perlicie pod lampą. W tym tygodniu planuje wysłać ziemie do analizy chemicznej i zasiać rzodkiewkę i sałatę. Łapiemy deszczówkę obmyśliłem nowe usprawnienia ułatwiające jej łapanie które opisze później a tymczasem łapcie fotkę z perlitem

moje mmagazynowanie deszczówki może ktoś podłapie w razie pytań prosze pisać

moje mmagazynowanie deszczówki może ktoś podłapie w razie pytań prosze pisać

Oto moje wyniki z badań
próbka 1 jest to ogródek
próbka 2 tunel foliowy
Widać jak na dłoni że ktoś tu z czymś przesadził

'Bo tunel był przesolony' !

Pani Aniu bardzo lubię sól chociaż nie zdrowa a tu ewidentnie ktoś zapomniał że w tunelu nie pada deszcz i nie wymywa pierwiastków

Zdarza się. I jak teraz zamierzasz zredukować ten nadmiar, Romku? (bo na tym forum nie używamy 'pan', 'pani' )

Gdyby taka sytuacja miała miejsce u mnie - na pochylonej powierzchni - to chyba byłoby można wypłukiwać lejąc
wodę od wyższej strony. U Ciebie jest teren płaski?


Powodzenia w dalszym wzorowym, precyzyjnym ogrodowaniu

Plaska powierzchnia dwa sezony bez nawożenia

Korzystając z wolnej chwili czyli upragnionego deszczu zaktualizuje swój wątek

Plantacja truskawek według planu uzyskała nawadnianie kropelkowe









podsumowując truskawki bardzo są ucieszone że nikt nie leje po ich listkach i kwiatkach i ładnie się rozwijają mam nadzieje że niska temperatura mocno nie wpłynie na jakość i ilość plony

Nowe zasadzenia drzewek owocowych tj morela brzoskwinie jabłka czereśnie itp wraz z nowym trawnikiem



Parcela z bobem i cebulą