Forum Ogrodnicze Oaza

Dzień dobry mam problem z podlewaniem drzewek u siebie na ogródku. Chodzi o to że drzewek mam dosyć sporo 42 dokładnie i trzeba je regularnie podlewać bo świeżo co zasadzone a ziemia strasznie sucha (nie ja wybierałem miejsce zasadzenia żeby nie było że nie sprawdziłem wcześniej) i się zastanawiam co zrobić żeby te drzewka jakoś z sensem podlewać zastanawiam się między systemem zraszaczy albo takimi workami na drzewa sąsiad ma i sobie chwali ale ja się nie znam czy to ma sens za to pytam bardziej doświadczonych Pozdrawiam
PS. Nie mam na tyle czasu żeby samemu z wężem latać, a to takie rozwiązania dla leniwych chyba

Powinno się podlewać rzadko ale dużą iloscią wody, wtedy drzewka rozbudowuja głęboki system korzeniowy w poszukiwaniu wody. Zraszacze powodują nadmierny rozwój korzeni powierzchniowych , które w razie suszy są tylko obciążeniem dla rosliny. ;.

Pomijając że to reklama, to jak się ma węża lepiej go podpiąć do linii kroplującej, odpalić na kilka godzin co da kilkanaście-kilkadziesiąt litrów na drzewo i zakręcić.
Z tym podlewaniem dużo, ale rzadko ma sens jeśli drzewa nie mają karłowych podkładek i/lub piaszczystej gleby. Wtedy woda znika momentalnie i drzewu brakuje możliwości by choć trochę rozbudować system korzeniowy.

Też racja.