Forum Ogrodnicze Oaza

Ewciu ja też Dzięki Tobie i Gosi serduszka okazała triumfalnie powróci na moją listę zakupów
Można by zrobić korektę do vikipedii i zawstydzić redaktorów e- ogrodów którzy uważają swój portal za wszystkowiedzący o roślinach

Jednym zanika, drugim nie . U Ewy żółknie, ale nie zanika, a ta sama roślina, z podziału, u jej sąsiadki zanika. Wniosek? Trzeba jej zapewnić warunki, jakie ma u Ewy i Gosi, to jest szansa, ze nie zaniknie .
Moja zanikająca rośnie, i to nieźle, w przeciętnej glebie na dodatek blisko brzozy.

W necie oprócz "opisów" szkółkarzy itp., są bazy roślin tworzone przez ogrodników-amatorów, jak np. TaBaza. Polecam.

Katju, powiedz mi, po co stwarzać takie warunki roślinie, jak u Ewy, skoro zółknie? Znikanie serduszki okazałej nie polega na tym,ze jak za dotknięciem czarodziejskiej rózdżki hop i jej nie ma, ale właśnie na tym,ze roślina nie wytwarza już nowych pędów a stare zółkną i lepiej je wtedy usunąć, bo nie wyglądają pięknie. żywiąc te zółte, roślina nie 'wpada' w cykl, w jaki wchodzi naturalnie , pozwalając na spoczynek i rozrost tego, co pod ziemią.
Wspomniałaś o Tabazie i polecasz ich bazę...my tez mamy swoje bazy, wiec nie trzeba tak daleko szukać.Poza tym, nie będac złosliwą, ale stwierdzając fakt, wiele z wiadomości zawartych tam, nie obchodzi przeciętnego ogrodnika, bo rzadko kogo obchodzi, ile działek kielicha ma jakis kwiatek.Baza powinna byc miejscem prezentacji gatunku/odmiany i wymiany doświadczeń a nie naukowym wykładem na temat ilości pręcików.Jestem hostamaniaczka i nieskromnie napiszę,że mam sporą wiedzę na temat tych roślin, ale jak czytam info o znanych mi na wylot hostach na Tabazie, to przerywam po kilku pierwszych zdaniach... Nie zostałabym hostaholiczką, gdybym zaczynała pozyskiwanie informacji z tamtej bazy.
Zbyt dużo szczegółowych, zbyt szczegółowych informacji w których gubi się sama hosta z jej pięknem. O fotkach, to nawet nie wspominam.
Pierwszy lepszy przykład? porównaj np hostę Wolverine tam i u nas, gdzie masz zdjęcia od kła, przez całoroczny rozwój roslin w rożnym wieku, łodygi, paki kwiatowe: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...nkia-wolverine#24201

Przepraszam Ewciu, za ten dość długi wywód , ale to reakcja na 'cudze chwalicie, swego nie znacie'.

Trudno porównywać te dwie bazy i chyba nie o to chodzi, wspomniałam o niej w kontekście opisów roślin /serduszki/ przez szkółkarzy. Jeśli potrzebuję szybkiej informacji o roślinie np. o takiej serduszce okazałej /wysokość, pokrój, stanowisko, czas kwitnienia itd./ idę do Tabazy, dwa, trzy kliknięcia i mam. W oazowej bazie mogę pooglądać piękne zdjęcia serduszek i poczytać 3 strony wymiany doświadczeń.
Jeśli chodzi o oazową bazę host, to chylę czoła przed jej twórcami.

Kasia, nie dostrzegłam Twojego wpisu U mnie wspaniała też utrzymuje liście.
Margolka, mam obie-okazałą i wspaniałą
Kasia, kot to podstawa, choćby miał dramatyczny wyraz pyszczka
Gosia, jestem przekonana, że normalne dla serduszki jest powolne zanikanie liści, mnóstwo roślin w ten sposób szykuje się do lata (albo zimy).
Dagmara, to z pewnością wyjątek
Margolka, bo o wiele bezpieczniej napisać, że zwykle serduszka zanika po kwitnieniu niż potem sprzeczać się z klientem, który będzie krzyczał, że został oszukany
Gosia, rzadko sprzedawca w sklepie orientuje się, co spredaje, ma ogólną wiedzę i to już jest nieźle. Dobrze, jeśli nie próbuje się sprzeczać
Margolka, nie jest wcale pewne, że nawet po zapewnieniu odpowiednich warunków Twoja serduszka przetrwa sezon. Typowe jest zanikanie, ale wcześniej masz kilka miesięcy przyjemności oglądania ślicznej i odpornej rośliny
Kasia, serduszka sąsiadki rośnie w dość słonecznym miejscu.
Poll, można właśnie skorzystać z doświadczeń innych ogrodników i spróbować znaleźć miejsce wcale nie tak często spotykane-żyzne, wilgotne i cieniste, może serduszka zostanie do końca sezonu Zgadzam się, że zbyt szczegółowe informacje nie są przeciętnemu ogrodnikowi potrzebne, ale czasem taki się rozpędza i chciałby wiedzę poszerzyć-wtedy jak znalazł.
Kasia, zależy, co komu potrzebne, mnie coraz bardziej interesują doświadczenia w uprawie, ogólne wiadomości mniej więcej mam

Ja również posiadam serduszki i rosną wszystkie w piaszczystej ziemi i w pełnym słońcu. Wspaniałe są zielone cały rok i kwitną cały rok ale wiosną najobficiej. Okazałe zaś zielone są tylko wiosną a po przekwitnięciu biała zaschła całkowicie w sierpniu a czerwona była zżółkła aż do końca września.

Piotrek, witaj w moim ogrodzie Znalazłam sierpniowe zdjęcie serduszki

Widać liście nad Mystic Mist-ten z prawej żółty, bo ktoś kosiarką po nim jechał


Z prawej strony nad liśćmi żurawki.


Chudzinka we wrzosach...


...i aksamitkach

Chudzinka śliczniejsza. Ale te koty mają dobrze u Ciebie, to pod krzaczkiem poleżą, to w bylinach . Lubią chodzić po śniegu?

Kasia, nie bardzo Nocny mróz poznaję po tym, że wszystkie siedzą w domu i nie dają się wygonić. Dziś mróz nie jest bardzo duży

Honore de Balzac.


Przekradłam się do sąsiadów, żeby zrobić zdjęcie swojej juce

Ta juka na tle perukowca - bezkonkurencyjna Czarne koty uwielbiam

Gosia, dlatego właśnie zdjęcie robiłam z posesji sąsiadów Koty lubię wszystkie

Kotka Szaroburka.

Aż się zaczęłam zastanawiać, jak to jest z moją serduszką... Chyba to zależy od roku, warunków wodnych , w tym, o, już w tamtym chyba mi zanikła... Nieważne... A przy okazji serduszki historia jej zakupu, nawiązująca do tego, co napisała Gosia. Natknęłam się na taką siewkę widocznie, która była miniaturką serduszki, myślę, o czymś nie wiem, zrobili taką? No i mój błąd, z takim pytaniem uderzyłam do pani sprzedającej... Odpowiedź wymarzona, TAK! Eeee...-myślę, ale to coś, co mi każe wszelkich nowości i dziwadeł szukać już się cieszy i szepce( a tam szepce, krzyczy!): Kup, kup! I już widziałam taką kompaktową odmianą 'Nana' , ale nie! Wyrosła na normalną!
Zwykle w takich sytuacjach niepewnych wstrzymuję się i sprawdzam w necie, ale tu było dość daleko...
Ewa, a czy Ty masz chociaż jakiś pożytek w ogrodzie z tych kotów? Łowne?

Na szczęście rzadko bywam w szkółkach, a internetowe okazje traktuję z dużą ostrożnością Jeszcze się nie zdziwiłam w dramatyczny sposób. Koty tępią, co znajdą. Często zostawiają mi przed drzwiami zdobycze, za które jestem im autentycznie wdzięczna Krety się dobrze chowają

Sierpień.


Vanilla Fraise.


Dalie od sąsiadki.


Prezydent

Ewa, co tam rośnie w nogach hortensji?
Zaglądałaś do p.M?

Kasia, nasiałam orlików i posadziłam-w tym roku powinny zakwitnąć Oferta przejrzana i nawet coś zamówiłam. Tak cięłam koszt, że w końcu zabrakło na liście wiązówki i dzieżanu Mam nadzieję, że jeszcze coś dokupię.

Coś ze mną nie tak, że już orlików nie poznaję .

Ja nie zaszalałam, zamówiłam 3 /Primavere, Coral Sunset i Felix Crousse-ta mnie skusiła późniejszym kwitnieniem/, świadomie unikałam różowych, bo jedną mam.

Znalazłam dla siebie Primavera i Little Medicin Man, reszta zamówienia to głównie irysy Przejrzałam ofertę Lilypolu, tam też kilka cebul mi się spodobało.

Widzę, że pan Marek jest oblegany przez roślinomaniaczki Ja też się skusiłam na jeżówki i bodziszki.
Jeśli chodzi o serduszka to myślę, że to czy roślina zanika latem, czy też nie, zależy od odmiany.
Mam taką która latem zanika i taką która kwitnie aż do jesieni.