Forum Ogrodnicze Oaza

Jadziu , Anetko , witam w moim ogródku , z braku czasu zaniedbałam wizyty na forum . Może uda mi się nadrobić zaległości . Zaglądając od czasu do czasu na forum podejrzałam doskonały pomysł w wątku TeBe i oczywiście postanowiłam wykorzystać .
Uprawa warzyw w skrzyniach , jestem taka zadowolona że muszę się pochwalić .
Tu rosną pomidory koktajlowe malinowe i bazylia czerwona

W tych skrzyniach rosną pomidory Snt. Pierre, San Marzano , malinowy olbrzymi, Czarna Zebra , Sława Nadreni , bazylia i badzie jutro posiana Portulaka warzywna .



Będą jeszcze podpory z bambusów , ale to już w przyszłym tygodniu , Wszystkie pomidorki od 2 dni maja zawiązki kwiatowe

Pigwa










A tak wygląda z owocami , to zdjęcie z ubiegłego roku

Danusiu Pigwa cudowna, pierwszy raz widzę tak cudne drzewo

Celinko , rzeczywiście Pigwa jest pięknym drzewem i do tego mało kłopotliwym , robię jeden oprysk na robale jak pokarzą się pąki kwiatowe i to wszystko , latem mam troszkę zabawy przy przycinaniu .Nie łapie chorób grzybowych , liście spadają dopiero jak jest mocny przymrozek .Zazwyczaj oblepiona jest owocami , w ubiegłym roku lekko przymarzła , owoców było mniej , ale były ogromne .

Danusiu a w jakim miejscu rośnie ?

Celinko południowy -wschód , słonko od rana do wieczora . Wyszłam z założenia że jak owoce to musi być słonko , tylko pierwsze dwa może trzy lata mocno ściółkowałam tak na 20 cm wysoko sypałam trawę skoszona , wióry , korę , pilnowałam żeby miała wilgotno . Sąsiad kupił w ubiegłym roku i już ma kilka kwiatów , bardzo prawdopodobne że w pierwszym roku zgubi kwiatki , za to w następnym na pewno będą już owocki .

Kiwi

Witam.Fajny pomysł z pomidorami ,widzę ładne elementy z korzeniami,wypatrzyłam dekoracyjne doniczki na parapecie -wszystko ozdobione pięknie lubię takie kobiety,zaradne,pracowite

Anetko , pomysł z donicami nie jest mój , ale jestem zadowolona że wykorzystałam . Syrop z czubów sosnowych już się robi , skrzyp się suszy , jeszcze pokrzywy muszę narwać na susz . Sprawdzałam dzisiaj , jeszcze nie kwitnie .




Czas na odpoczynek , wiosenne prace dobiegają końca .

Danusiu czy donice z pomidorami mają też drenaż ,bo zaciekawiła mnie taka uprawa puściłabym tak ogórki .Mam trochę resztek po budowie podłogi w altance ,więc szłoby coś takiego sklecić .Odpoczynek jak najbardziej wskazany .Czy jeszcze teraz można zebrać te sosnowe odrosty

Wspaniałe drzewo pigwy. Widzę że Twoja pigwa ma owoce w kształcie jabłka - czy są smaczne????
Ja mam u siebie gruszkową. Jeszcze nie owocowała (to będzie jej drugi rok). Jednak przyznam szczerze nie smakuję mi te owoce (dostałam w ubiegłym roku na spróbowanie od sąsiadki), wolę smak i nalewkę z pigwowca.

Jagudko , moje donice nie mają dna , stoją na trawie . No może trawy to już tam nie ma , pewnie wygniła .Zaimpregnowane są olejem przepalonym ze skrzyni biegów . Środek wyłożony jest folią do oczek wodnych ( pozostałość po wymianie ) żeby ziemia nie stykała się z naoliwionym drewnem .Na spód włożyłam wysuszone gałęzie , łodygi nie zużyte od jesieni , warstwa ziemi , obornik granulowany, warstwa trawy , ziemia .
Sosnowe odrosty można zbierać jeszcze przez jakiś czas , najlepsze są takie które jeszcze nie zgubiły brązowej łuski , te całkiem zielone nie bardzo się nadają .
Bożka nie próbowałam nigdy pigwy gruszkowej . Moja pigwa ma duże aromatyczne owoce , troszkę inny zapach jak u pigwowca ( mniej intensywny ) .Robię z niej nalewki , część rozgotowuję , miksuję i używam do ciasta ( robię szarlotkę z pigwy zamiast z jabłek ), jest pyszna , lepsza niż z jabłkami , robię sok . Soku nie zlewam tylko zostawiam z owocami pokrojonymi w plastry . Jak sok się przerobi to pigwa z tego soku robi się jak słodkie czipsy .

Danusiu u nas wszytko tak zanieczyszczone , że roślin na susz wcale nie zbieram

Celinko , to szkoda że mieszkasz w takim miejscu . Skrzyp zbieram ze swojego ogrodu , co dzień po troszku . W ubiegłym roku ususzyłam 5 litrowy słoik . Zostało na kilka zaparzeń , więc cieszę się że już pokazał się nowy .

Niestety, Śląsk kopalnie, Pełno świństw.

Celinko ,to szkoda , ja mieszkam przy Puszczy Wkrzańskiej , do lasu rzut beretem . Morza nie lubię , las kocham , mogę chodzić po lesie godzinami i zawsze jakieś dobroci z niego przyniosę .

Nie wiem jak to się stało ale zgubił mi się Danusiu Twój wątek odnalazłam go po dłuższy czasie i sporo mam do odrobienia.Za chwileczkę muszę wrócić się o kilka stron.Jednak nim to zrobię to muszę powiedzieć,że zachwycił mnie ten widok
Widzę,że suszysz skrzyp,gdzieś wyczytałam,że najbardziej wartościowy jest w lipcu i sierpniu.Czy to prawda nie wiem.