Forum Ogrodnicze Oaza

Będzie co ciąć na wrzosowisku
Czytałam u Joli, że zgubiły Ci się gdzieś krokusy. A może masz te późniejsze i jeszcze śpią pod korą? Może coś je zacienia? Ja dziś znalazłam kolejne, a też się niepokoiłam

Dorotka
Pięć miesięcy Ci zeszło na zimowy sen (na forum ).

Bardzo pięknie masz zakomponowane jałowce i żywotniki na swoim wrzosowisku.
Czy spotkałaś może w naszej okolicy, w jakiejś szkółce jałowce Sentinel ?
To są te bardzo chude (podobne do Blue Arrow ,ale soczyście zielone i chyba wolniej rosną)

Tak, widziałam je w Kowalach. One wolno rosną, są takie bardzo gęste. Ja kupiłam tą odmianę żółtą ale malutkie w necie gdzies na allegro.

W Kowalach To super.
A wiesz ,że oni powiększyli swoją powierzchnię ? To ,co było za płotem jest teraz dostępne dla kupujących .
Wybiorę się tam niebawem , to zapytam o Sentinela.

No, jeszcze nie byłam w Kowalach tej wiosny. Super szkólka,blisko mnie, praktycznie tylko tam jeżdzę

Siberia, moze są póżniejsze te krokusy, fajnie by było. Al etak się zastanawiam czy ich ajkoś nie przekopałam, bo coś robiłam z tą grządką w lato

Wiośni się, wiośni a ja jeszcze nie pochwaliłam jesiennych widoków
Piękna ta jesień u Ciebie Dorotko była

Wczoraj wieczorem "nie było" mnie na forum, bo odświeżałam sobie pamięć w Twoim ogrodzie

Bardzo mi się podobało wiele różnych miejsc, więc ciekawa jestem nowego sezonu, kiedy to wszystko jeszcze bardziej się rozrośnie

Nie rozstawaj się z aparatem

Dzięki Kochani za odwiedziny.
Faktycznie ogród zaczyna mi zarastać. Mam właściwie już cały zasadzony i w końcu czuję, że jest tego dużo, a czasu mało.
W niedzielę wzięłąm się za cięcie wrzosów, tawuł, lawendy, perowskia. Oj, dużo tego jest... Na szczęscie róze przeciął mi tata. Ale pielenia jest strasznie dużo. I wszędzie nasiał mi się trawa, najgorzej jak w środku rośliny, tylko wykopać i wyrzucic wszystko
O, tu na przykład wszystko przerosło


Ale pąki forsycji już pękają


Dziś jest pięknie

Jak tam u Was praca w ogrodzie, bo ja się na razie obrobiłam z cięciami po zimie, dopiero, jakby co.
Także mam już porządek z tawułami, wrzosami, lawendą, różami, trawami. Ale pielenia tyle, ze szok, do uporządkowania mam żurawki

Ja bywam w ogrodzie raz w tygodniu, więc łatwo sobie wyobrazić stan robót

Cięcia zrobione, ale 3 gigantyczne rabaty zarośnięte trawą. Na szczęście druga połowa pokryta ściółką...

O, właśnie, ja też mam 1 dzien w tygodniu na ogród. Może się to zmieni, teraz bedą dluższe dni.

kilka zdjęc wiosennych zdjeć

kilka chwil wiosny

A jak tawuły japońskie? Już czarują kolorami liści?
Kilka razy w tygodniu mijam płonącą nimi rabatę w mieście i myślę wtedy o Twoich

chyba jeszcze u nas nie bardzo rozkwitły, za kilka dni chyba dadzą popis

magdala wrote:
Faktycznie powiekszyli powierzchnie i wybudowali pawilon. Tez jest inny zjazd i kostka przy wjezdzie, to w zwiazku z budowa ronda

Tawuły rozkwitły. Dają popis kolorami











Ale to dopiero początek