Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Jadziu ale jesteś szybka pozdrawiam

Halinko fajnie ,ze wpadłaś do nas . Cieszę sie
Siberio tylko nie wszystkie lilie mam z nazwami . Nie wiem o którą Ci chodzi
Danusiu kurczaczki mój syn wędził . Były pyszne ,ale ja za wędzonymi nie przepadam

Jadziu przychodzę z rewizytą .I już się cieszę ze będę mogła podglądać następna miłośniczkę róż.Na tamtym forum jakoś nie było okazji

Małgosiu, bo im mniejsza rodzina to wszyscy sie znają . Dzisiaj przyszła już 1 przesyłka różana . mam tam zamówionego dr Jemeina Excelsę na pniu i Elmshorna . Ziemia zamarznięta ,wiec ze wsadzeniem trzeba będzie poczekać . Tak chciałabym już mieć to posadzone ,ale te parę dni wytrzymam .

Witaj Jadziu!
Ładnie u Ciebie, bardzo. Grill super!
Powiedz, proszę, jak postępujesz z kosmosem, wysiewasz bezpośrednio do ziemi, czy najpierw do doniczek? Kupiłam nasionka i chcę posiać prosto do ziemi jak nadejdzie pora.
Pozdrawiam serdecznie

Jadziu a masz miejsce na te róże

Halinko fajnie ,że też dołączłaś do nas . Miejsca Ci u mnie dostatek najwyżej nie bedzie jarzynek
Kalmio kosmos wysiewam prosto do ziemi nie bawię sie w pikowanie . On w ogóle to sie sam wysiewa . Mam również nasionka pomarańczowego kosmosu dostałam go od Forumki. Ciesze sie ,że podoba Ci sie

Ja nowo zamówione róże posadzę w donicach.Zazdroszczę miejsca.

Różany pokaz wspaniały....oby nasze królewny ładnie przezimowały U mnie wygląda na to, ze do kopczyków przemarznięte....oby dalej było dobrze....

Widok za oknem bardzo optymistyczny nie to co u mnie ...dziś parking w śniegu i się zastanawiam czy to lepiej, czy gorzej

Aga u mnie również będą cięcia do kopców, a nawet chyba 2 będą wyautowane ,bo całe czarne. Na razie róże ,które wczoraj dostałam będą posadzone do donic . Niestety ziemia nadal zamarznięta
GOSIU moje na razie też będa posadzone w donicach aż ziemia sie rozmrozi . Kupiłam Excelsę na pniu mam jedna czerwoną NN i zrobiłam sobie piennego Chopina [który po zimie nie wygląda zbyt okazale ale zyje

Ru śliczna moja posadzona w dużym cieniu a ja nie lubię przesadzać bo potem znowu trzeba tyle czekać.Chopin u mnie czarny do kopca a zrobiłam mu maleńki bo w tamtym roku niewiele zmarzł

Ta róża RU wspaniała przypomina troszkę moją NN i piękne kolaże zrobiłaś ładne zestawienia kwiatowe

Jadziu od razu wiedziałam,że Ty to Ty .
Twój różany ogródek poznałabym wszędzie
Wędzarnia już pokazałam dla m .
Pozdrawiam cieplutko .

Idus miło Cie widzieć . Dobrze ,ze znów wróciłaś Mam całą dokumentację ,wiec w razie czego służę
Celinko RU rosnie można powiedzieć cały czas w słonku a jest ze mną od wiosny ubiegłego roku . Nie przemarzła . Pod siatką w dalszej części rośnie pienny Chopin i jakaś pnąca . Na razie nie zidentyfikowana
GOSIU no chyba ,że już długo masz ja posadzoną to wtedy trochę kłopotliwe . Ja przesadzam jak widzę ,że róża nie kwitnie jak powinna . Wiem ,że to sezon w plecy ,ale czasem warto ,zeby zobaczyć piękny kwitnący krzaczek .
Grzesiu milo Cię gościć
To jeszcze ciepłe fotki

Jadziu, widzę że u Ciebie zaraz wybuchnie wiosna. Różyczki już puszczają co nieco. I cebulowe już ciut na powierzchni. Ja oabo jakaś ślepa albo to zimno mnie za szybko wypędziło z ogrodu. Zrobiłam obchód, ale na razie moje roślinki czekają na cieplejsze dni. Czy te różyczki już odkopcowane ?

Olu różyczki jeszcze mają kopce, tylko nie daję im wielgachnych kopców . Wielki kopiec ma tylko Eyes for You i Uetersen Klosterrose, bo przesadzałam ja w styczniu . Przeżyła moje wariacje . Na razie ich nie usuwam . To kwestia 1 dnia ,zeby wszystkie usunąć . Właśnie dzisiaj mnie zadziwiły . Ziemia wszędzie pęka czyli sie rozmraża i wszystko chce do słonka

Witaj Jadziu !
My zielono zakręcone musimy mieć swoje miejsce w którym możemy porozmawiać . Tutaj jeszcze nie mogę się dobrze odnaleźć , ale z czasem będzie dobrze .