Forum Ogrodnicze Oaza

Bedę zagladała tutaj i wklejała nowe zdjęcia. Na razie nie ma co, bo u mnie wiosna wchodzi z oporami. Dzisiaj spulchniałam glebę na 3 rabatach i posypałam nawozem. Ziemia twarda na kość. Nawet ta kupiona w sklepie ogrodniczym zmarznięta. W cieniu motyka odskakuje jak od kamienia, w słońcu miękka na 2-3 cm. Nic nie da się kopać i przesadzać. Musi być ze 2 tygodnie cieplej, żeby wiosna ruszyła. U mnie zawsze 2 tygodnie za innymi wszystko rosnie i kwitnie.

Witaj z taką twardą ziemią faktycznie nie ma co walczyć,poczekamy,aż rozmarznie

Jak w kocim raju to ja też muszę tutaj być
Na razie chyba wszyscy wspominamy poprzedni rok: pokaż jak było kiedyś.
I jak będzie już niedługo

Ja też się przywitaam i poczekam cierpliwie na zdjęcia - mogą być te wcześniejsze, niekoniecznie zmarzniętej ziemi no i kociaki mile widziane

I ja witam serdecznie,
U mnie także nieciekawe widoki w ogrodzie. Czekam na wiosnę. Kotkę co prawda mam tylko jedną, ale z charakterem

Jak koci raj, to i ja sie piszę

Poproszę o trochę więcej informacji o ogrodzie i o kotkach oczywiście ( jeden z moich na awatarku )

Cieszę się Danusiu, że dołączyłaś do nas

O, jakie miłe powitanie

Może faktycznie trzeba się przypomnieć.
Mam działkę około 11 a, na której stoi dom i budynek gospodarczy. Z tego , gdzies około 800m , to ogród.Mój dom jest stary i musiałam dostosować swoje plany do istniejacych nasadzeń. Z tego ostało się jedynie 2 sliwy i jabłoń. Reszta poszła pod topór. NO, może odrosnie orzech włoski, ale upłynie trochę czasu.

Teren był niesamowicie zaniedbany, zarosniety, a chwasty przykrywały to co było w ziemi: śmieci, popiół i inne niepotrzebne rzeczy, których sprzątanie zajęło nam 2 sezony.

Pierwsze nasadzenia były chaotyczne i -niestety- konsekwencje są do dzisiaj, bo szkoda wyciąć drzewa iglaste, które mają po 5-6m. Od kilku lat przeszłam na zakup miniaturowych i karłowych iglaków, które są moja pasją. Będę je prezentować po kolei. Ogród powstawał od 1994 roku, więc sporo roślin juz jest całkiem dużych, wręcz za dużych. Ponieważ roślin w centrach ogrodniczych i szkółkach mnóstwo, więc ubywa mi trawnika. Myślę, że w tym roku skończą się moje możliwości poszerzania i tworzenia nowych rabat. Wprawdzie można jeszcze sadzić w donicach, ale to już nie to samo.

Zdjęcia załączę, jak się zorientuję, jak to się tutaj robi.

Witaj, Danusiu! Skandal z tą ziemią , u nas też nie chce tak szybko rozmarzać, jakbyśmy chcieli...
Orientuj się, jak z tym wstawianiem zdjęć i wstawiaj, nie tylko tutaj, ale i w wątkach poświęconych drzewom i krzewom iglastym. Masz się czym pochwalić!

Danuś i ja się przywitam
Wstawianie zdjęć jest tutaj identyczne, jak na innych forach, link z adresem i poszło
Czekam z niecierpliwością na pierwsze próby

Jak miło

Witaj Danusiu i fajnie ,ze dołączyłaś do nas . Piękne iglaki a szczególnie kulki . Niestety iglaki bede podziwiać u Ciebie u mnie dla nich nie ma już miejsca . Jesień również piękna i kolorowa . Czy ta studnia jest czynna albo to tylko atrapa . Zaraz mi się przypomniało jak kiedyś stały takie nawet u nas w mieście i w lecie można było napić się wody

Ale fantastyczna zieleń! Jaki gąszcz!
Podoba mi się bardzo.
Też jestem ciekawa czy studnia działa.

Studnia oczywiście działa. I to na dwa sposoby. Pompa żeliwna pompuje wodę jak to niegdyś bywało. Do tego mam zatopioną w studni pompę elektryczną. Po podłączeniu do gniazdka można podlewać ogród.

Alez u ciebie kochana ladnie Ta wiosna moglaby juz w koncu przyjsc, bo z checia bym zobaczyla zdjecia wiosny u ciebie

Zazdroszczę studni Sama na razie ganiam z konewką, co jest wysoce niewygodne. Piękny ogród, aż bucha zielenią.