Forum Ogrodnicze Oaza

Klio wrote:
Paeonia White Sarah Bernhardt® i Paeonia Red Sarah Bernhardt- to chyba dotyczy hodowli holenderskiej, podobne z budowy kwiatu do różowej i dostarczane jako bardziej kwiat cięty niz ogrodowy. U nas chyba Bilscy oferowali Red Sarah.

Spotkałam się też ze wcześniejszą piwonię z nazwą 'Duchesse de Nemours" Guerin,(Francja 1840r.)

Na działce ruszyły pędy piwonii: lekarskich i Młokosiewicza.


A te muszę rozpoznać.

Tu ta sama odmiana na dwu róznych od siebie odczynem gleby stanowiskach:

Piwonia lubi glebę bogatą w próchnicę, ciepłą i odczyn pomiędzy 6,5 a 7 pH.

peonia wrote:

Swoje już kilka razy zasypywałam korą, wyrywne jakieś w tym roku
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny i wietrzny wieczór

Moje piwonie też rwą się do rośnięcia, a tu dzisiaj niespodziewanie zasypało je śniegiem.
W Twoim wątku można naprawdę się dokształcić w temacie piwonii i innych zresztą też. Dzięki.

Mój skalniak nie jest dosłownie skalniakiem , rosną tam niskie rosliny i bardziej sucholubne.Mieści się na podwyższonym terenie , obłożony kamieniem- piaskowcem.


Na pierwszym zdjęciu widać zbiór ulubionych rojników i rozchodników.



Oczywiście na skalniaku nie może zabraknąć piwonii.]



Będą też nowe gatunki ulubionych prymul.

dawka następnych roślinek ze skalniaka.

naradka odroślowa


ożanka






Sedum reflexum 'Cristatum'

Beatko masz także mnóstwo malutkich skalniaczków i Primul .Pisałaś o Duchesse de nemours ,ale przecież ona ma całkiem inne kwiaty w odcieniu seledynu jak im się dobrze przypatrzysz .W ubiegłym sezonie jednak brakło tej seledynowej poświaty.Dzisiaj zwróciłam uwagę przeglądając piwonie ,że moje Itohy nie cięte jesienią wykazują cechy piwonii drzewiastych .Na razie zostawiłam te łodygi z pakami i jestem ciekawa jakie będą mieć kwiaty i czy w ogóle zakwitną .

jagoda5214 wrote:

Jagódka , ja nie o tej piszę i pokazuję, ta o której piszesz, jest wyhodowana przez Victora Lemoine,






Ja piszę o drugiej piwonii o nazwie Duchesse de Nemours , którą stworzył Guerin, tez Francuz, ale wcześniej (1840r.).
jagoda5214 wrote:
tęż nie ruszałam swoich jesienią.

Zdrowie nie pozwala pójść na działkę w taki piękny czas , więc jeszcze trochę o skalniaku.

Zdrówka Beatko i udanego sezonu ogrodowego

Beatko, i ja także przyłączam się do życzeń o zdrówko i o udany sezon ogrodowy dla Ciebie.

Życzę zdrowia bo ono jest najważniejsze a później wyżycie sie w ogrodzie ubustwiam ten czas i to uczucie zmęczenia

Krysiu i Kondzio , dziękuję ,na razie są dawane blokady, a co dalej ma się wypowiedzieć specialista. Boję się ,ze nie obejdzie sie bez operacji.A co stanie się z ogrodem!

A wzięło mnie na rabaty bylinowe i rosliny do nich. Wybrałam żurawki kwiatowe, miodunki, jarzmianki,
a do tego niskie bodziszki i astry gawędka.
Wszystko zamówione.
Teraz podziwiam świeże nasadzenia cebulowych, wczesnowiosennych.













pulmonaria rubra David Ward

Piękna wiosenka,fajne te żółte iryski.
Dużo zdrówka, trzymam kciuki. Nie smuć się, będzie dobrze.

VERA wrote:
Vero, umknęłaś mi. Plany spore, może bedzie dobrze. Widzę ,ze i Cibie dpoadła miłośc do żurawek.Ja jak zawsze za klasycznymi odmianami. Potem ich nie będzie łatwo dostać.

Mario, staram sie byc optymistką. ale wyniku badań sie boję.