Forum Ogrodnicze Oaza

Kilka zdjęć z wizyty u mojej kuzynki,gdzie hołubimy założoną kilka lat temu alejkę hostową w małym lasku

Ależ tu cudnie Zapowiada się hościany raj

A jak Twoje okazy? Zdrowe, nie oberwały gradem???

Zdrowiutkie i duże,dokuczają im jednak maciupeńkie ślimaki,z którymi walczę
Dziś ma u nas padać,mam nadzieję,że gradu nie będzie,na razie nam się udawało

Przedwczoraj pięknie u nas popadało i od razu zakwitły róże,moje ulubione Pastella i Eden nie zawiodły

Eden Rose









Pastella










Heidi Klum

Bardzo długo mnie tu nie było z powodu szwankowania laptopu,tzn.byłam ale nie mogłam pisać i dawać zdjęc,teraz już na działce pusto ale jakieś wspomnienia zdjęciowe się znajdą,głównie hostowe i różane

Atrakcyjne twoje rózyczki, eee pewnie im słuzy klimat , ja nie mogę się dochować żadnej ciekawej bo mi wymarzają.

Witaj Miecia , piękny ogród . Czy Ty masz działkę gdzieś k/ jeziora Dąbie , na którejś fotce widziałam żaglówki?

Beatko Peoniu-klimat u mnie na pewno cieplejszy ale i różyczki też mocne,jedną zimę już przezyły

Danusiu Tacco-dobrze myślisz,mam drugą działeczkę na skarpie,na Gocławiu,podobno blisko starej działki Iwonki
Na skarpie mam hosty a róże na pierwszej działeczce,na ul.Polickiej,mieszkam natomiast na Niebuszewie, na razie tak mi pasuje,zobaczymy jak długo

Mieciu Twoje hosty są prześliczne .... obserwuję twoje poczynania z siewem ...róże masz zdrowe i śliczne ...Podobają mi się hosty na 4 zdjęciu hostowym...

Alinko,moje hostki dopiero w tym roku pokazały swe prawdziwe piękno,kupowałam je 3-4 lata temu w małych woreczkach,takie małe pypcie z in vitro,i teraz dopiero widać jakie to pięknosci Już czekam z niecierpliwością na przyszłą wiosnę
Na zdjęciu,które Ci się podoba są Wide Brim,z lewej Thunderbolt,z prawej Kiwi Full Monty

Mieciu , obie działki masz pięknie zagospodarowane . Ogrody na skarpach są fajne , ale do oglądania , gorzej na takich pracować , tym bardziej podziwiam . Iwonki działki na Gocławiu nie widziałam , ale na Gubałówce miałam przyjemność być . Działka pięknie położona i skarpy imponujące podobne do Twoich .

To prawda,że na skarpie trzeba się nawspinać,dla mnie to swoistego rodzaju ćwiczenia fizyczne
Na działeczkach pomału już wszystko zamiera,jedynie żurawki są odporne,nawet jakby im to pasowało.
Dziś zabrałam do piwnicy ostatnie donice z fuksjami i cannami

U mnie wiosna na całego,z jednej strony cieszy,bo az oczy się śmieją,a z drugiej strach,bo jak przyjdzie ten mróz....

U Was wiosna na całego nawet w tv pokazywali jak zakwitła wiśnia ...takich anomalii jeszcze nie było ...te pierwiosnki s a prześliczne..

Mieciu kolejny raz zawitałam do Ciebie i kolejny raz z zachwytu mi serce szybciej bije, jak ja kocham twoje hosty i różami tez zarażasz, dopiero spojrzałam że mieszkasz w szczecinie, ja mieszkam w Przelewicach za Pyrzycami, chyba Cię odwiedzę w te lato bo nie wytrzymam:) powiedz proszę gdzie kupujesz te hosty, może sz na priv pisać , bo w szczecinie chyba brak takich miejsc, kupowałam czasami hosty żurawki i trawy w hostas w szczecinie, ale też mają drogo i niektóre małe sadzonki, w zeszłę lato kupowałam kły ale ceny były podobne do do dorosłej rosliny,

twoje hosty tak ładnie się przebarwiają a moje bo mam kilka takich samych kiepsko, rano do 12 maja słońce potem cień, ale w sumie są jeszcze młode, ty masz tam fajny mikroklimat wilgoć pod drzewami , one to lubią

pozdrawiam i czekam do wiosny na fotki z niecierpliwością

Mieciu piękną kolekcję host zgromadziłaś...mają chyba idealne warunki że tak rosną Róże też niesamowitej urody, nabrałam ochoty żeby dosadzić jeszcze kilka. Pisałaś że atakują je ślimaki, jak z nimi walczysz...u mnie też siedzą pod kamieniami, takie bez muszelkowe. W upały odwracałam kamienie żeby słonko niszczyło plagę ale i tak jest ich mnóstwo

Nati-cieszę się,że podobają Ci się moje hosteczki,ja też jestem teraz nimi zafascynowana Zaczynałam jednak właśnie od ,,Hostasów,,mam bardzo dużo host od nich i jestem z nich zadowolona,czekam na wiosnę z utęsknieniem,bo szykuję się do nich po paprotki.Resztę host kupuję przez internet ale u sprawdzonych sprzedawców.Myślę,że na pewno się spotkamy,choćby na kiermaszu ogrodniczym na Wałach Chrobrego,jesli będziesz na wiosnę.Jeszcze trochę czasu mamy
Anno 96-na ślimaki niestety nie ma innej rady jak chemia,w tamtym roku szkoda mi ich było i hosty nie nadawały się do zdjęć,dużo liści miało dziurki,w tym już w marcu posypię profilaktycznie granulki,aby młode pokolenie ślimaczków nie zdążyło się rozmnożyć