TEMAT: LARVANEM- nasze doświadczenia w walce z opuchlakami w uprawie żurawek

LARVANEM- nasze doświadczenia w walce z opuchlakami w uprawie żurawek 30 Gru 2015 00:00 #420100

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Witajcie, dostaję bardzo dużo zapytań o skuteczny środek na opuchlaki- jest to owad z rodzaju chrząszczy.
Te małe stworzonka upodobały sobie w ostatnim czasie głównie żurawki, azalie, rododendrony, truskawki , ale także inne rośliny.
Przynosimy je do ogrodu najczęściej wraz z zakupem nowej rośliny.
Bardzo łatwo poznać, czy w naszym ogrodzie zagościły opuchlaki. Dorosłe osobniki wygryzają w liściach dziury,
natomiast larwy powodują prawdziwe zniszczenia. W moim przypadku zjadają korzenie żurawek, a jak już się zorientuję,
to najczęściej jest za późno na uratowanie rośliny. Pod jedną żurawką potrafi być nawet kilkanaście larw.
Posiadając kolekcję prawie 350 odmian z rodzaju heuchera/heucherella nie mogłem sobie pozwolić na to,
aby te małe robaczki w drastyczny sposób przetrzebiły moje zbiory.
Ten problem miałem już w tamtym roku. Najpierw chciałem walczyć z nimi w naturalny sposób stosując dostępne na rynku „ekologiczne środki”
w płynie do oprysku - nic nie pomogły. Następnym krokiem było przygotowanie naparu z wrotyczu – dużo pracy i znikome korzyści.
Próbowałem też ciężkiej chemii, którą sam się podtrułem, a larwy wyginęły w małej ilości.
Jesienią skusiłem się na zakup środka LARVANEM czyli pasożytniczych nicieni (Heterorhabditis bacteriophora) .
Poprawa była widoczna po kilkunastu dniach- w pewnym miejscu do tej pory nie mam już opuchlaków.
Wiosną jednak znów w innych częściach działki pojawił się ten sam problem. Żurawki nie mogły dużej czekać, bo strat było coraz więcej.
Zdecydowałem się na LARVANEM ponownie i zaaplikowałem na powierzchni całej działki, a nie tylko punktowo pod żurawkami.


...........................................................zdjęcie przedstawia larwy opuchlaków fot. Leszek G.


LARVANEN czyli produkt firmy koppert to dla mnie jedyny skuteczny środek na opuchlaki i mimo pewnych kosztów,
jakie trzeba ponieść uważam, że warto!
Środek ten to pasożytnicze nicienie, które dostają się do środka larw poprzez naturalne otwory.
Po około 2 tygodniach od zastosowania larwy zmieniają kolor z białych na brunatny i giną.
Następnie nicienie przenoszą się na inne larwy. Nicienie nie są szkodliwe dla człowieka, roślin i zwierząt
a ich obecność poprawia witalność i wzrost roślin. Zwalczanie opuchlaków należy wykonywać wiosną
i wczesną jesienią a pędraków latem. Po zaaplikowaniu środka trzeba utrzymywać stałą wilgotność podłoża ,
gdyż nicienie mogą zginąć w zbyt suchych warunkach.


........................................opakowanie w jakim przysyłają do nas preparat, trzeba je przetrzymywać w lodówce

Samo przygotowanie cieczy roboczej nie jest skomplikowane, ale będziemy potrzebowali kilku rzeczy,
które z pewnością ułatwią nam pracę. Przydatne będzie wiaderko 10l, konewka10l, miarka 1l, oraz patyk do mieszania.
Przed zastosowaniem należy bardzo dobrze nawodnić powierzchnię ogrodu, a po zakończeniu spłukać nicienie z liści i kory.


............................................potrzebne rzeczy do zrobienia cieczy roboczej i aplikacji środka w ogrodzie

LARVANEM 50mln mieszamy z 10l wody. Najlepiej aby miała ona temperaturę około 15*C – czekamy 3-4 minuty
i możemy przystąpić do pobrania jednego litra cieczy roboczej, którą wlewamy do konewki.
Następnie uzupełniamy do pełna konewkę wodą i lekko mieszamy. Podlewamy zaatakowane rośliny i ich najbliższą okolicę.
(Najlepiej, w miarę możliwości całą działkę)
Pobieramy znów 1l cieczy roboczej i uzupełniamy konewkę do pełna wodną. Jedno opakowanie starczy na 100l wody / około 100m2
Efekt widoczny jest już po około 14 dniach, przez ten czas należy utrzymywać wysoką wilgotność podłoża.


............................................środek przesypany do wiadra z wodą przed wymieszaniem





Szczerze polecam Wam ten środek, jeżeli posiadacie ten sam problem co ja.
Miałem już myśli, aby zupełnie zrezygnować z żurawek, ale dlaczego tak łatwo się poddawać, skoro rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki.
LARVANEM stosują ogrodnicy, jak i najwięksi szkółkarze. Skuteczność jest potwierdzona i ja także zaobserwowałem pozytywne efekty
jesienią już po kilkunastu dniach.




Udanej walki z opuchlakami! Podzielcie się w wątku swoimi doświadczeniami z tym środkiem :)

Za tę wiadomość podziękował(a): artam, Fafka, chester633, elzbieta1, Amarant, zielonajagoda, terlica, Krzysia, fiiskomp, izy10, Gosia352, Zuza, Peteri


Zielone okna z estimeble.pl

LARVANEM- nasze doświadczenia w walce z opuchlakami w uprawie żurawek 06 Mar 2016 08:05 #441900

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Dzięki Igor za informację.
Muszę kupić i zastosować.
Najpierw znalazłam dwa dorosłe osobniki i wierzyć nie chciałąm, że to jednak opuchlak (chyba ze względu na marzec).
Wczoraj zauważyłam pożarte liście na Rh, a 2 tygodnie temu na pewno były całe.
Wyłażą. :mad2:
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata

LARVANEM- nasze doświadczenia w walce z opuchlakami w uprawie żurawek 06 Mar 2016 15:43 #442011

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Też się skuszę. Trułam to to Dursbanem w tamtym roku, ale się nie wytruło, mam takie miejsce w ogrodzie, gdzie na rodkach wciąż widać ślady żerowania. Zabawię się też w szamankę i namieszam mikstury z wrotyczu uhaha :lev: :lev:


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.279 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum