TEMAT: Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r.

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 05 Lut 2024 19:00 #850367

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
Postanowiłam, że to będzie u mnie rok miłości do żurawek i żurawkopodobnych :P . Może zachęcę też innych, by trochę ożywić ten dział. :lol:
Kilkanaście lat temu zachwyciłam się tą grupą roślin i zaczęłam je kolekcjonować. Dobiłam prawie do setki odmian. Potem przyszły lata rozczarowań, sporo roślin mi wypadło i jakoś straciłam do nich serce. Te które przeżyły, rosły sobie bez mojej ingerencji i o dziwo żyją nadal. Czyli nie wszystkie odmiany są krótkowieczne i trudne w uprawie. Mam zamiar wynagrodzić im to, że nie opuściły ogrodu, chociaż ja je opuściłam duchowo.
Zabrałam się za porządki na ich stanowiskach, a także porządki w oznaczeniu odmian, bo sporo znaczników zniknęło i muszę szukać danych w starych zapiskach.
Tak w lutym wyglądają:
'Lime Marmalade'
24LimeMarmaladeII.jpg


'Guardian Angel'
24GuardianAngelII.jpg
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 05 Lut 2024 19:01 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, MARRY, Perełka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Mejra, doras, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 06 Lut 2024 06:42 #850379

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 77
  • Otrzymane dziękuję: 327
Moja historia z żurawkami jest podobna :) jeszcze jak byłam użytkowniczką nieistniejącego już Floraforum, to tam kiedyś było dosłowne szaleństwo żurwakowe. Na tej fali i ja stałam się posiadaczką kilku sztuk, ale nie miałam szczególnych sukcesów w ich uprawie. Teraz sobie myślę, że po prostu posadziłam je w złym miejscu. Po lekkiej reorganizacji ogrodu te żurawki, które nie padły, dostały nowe miejsce i muszę powiedzieć, że całkiem dobrze sobie radzą. Aż muszę pójść któregoś dnia popatrzeć, co u nich słychać. Pogoda na razie nie zachęca, ale może złapię jakąś pogodną chwilę :)
Pozdrawiam, Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, Perełka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Mejra, lusinda

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 06 Lut 2024 19:07 #850406

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2258
  • Otrzymane dziękuję: 8393
Świetnie Jolu, że odnawiasz wątek.
Mam kilka żurawek i nie za dobrze rosną, chętnie bym to zmieniła, już raz przesadzałam, ale z marnym skutkiem.
Pokazuj swoje i pisz w jakich warunkach rosną :)
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mejra, lusinda

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 25 Lut 2024 21:42 #851705

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
Chyba ze trzy tygodnie zajęła mi "inwentaryzacja" żurawek. Trochę odmian wypadło, ale nawet się zdziwiłam, że mam ich jeszcze ponad 50.
Zniknęły wszystkie tiarelle odmianowe, ale mam kilka kundelków o bardzo ładnych liściach. Skoro przetrwały kilka lat, to może ze mną zostaną.
Padła większość żuraweczek, zostały trzy: 'Art Deco', 'Gunsmoke' i 'Solar Eclipse'. Najbardziej mi szkoda ulubionej 'Sweet Tea'. Rosła w kilku miejscach, niestety śladu po niej nie ma.
A z żurawkami to miałam niezły galimatias, żeby je wszystkie prawidłowo zidentyfikować. Jeszcze co do dwóch, może trzech nie mam pewności. Znaczniki poznikały, albo się przemieściły, niektóre wyblakły. Niby wszystko mam opisane w zeszycie z mapkami. Jednak gdy rosły podobne obok siebie i coś wypadło, to jak tu dojść, co zostało. W lutym żurawki nie mają charakterystycznej barwy ani pokroju, jak w katalogach. Zostaje tylko kształt liści. Myślę, że dopiero w sezonie będę miała pewność co do niektórych.
Na niektórych stanowiskach odkryłam opuchlaki. Zastosowałam wrotycz, ale chyba polecimy z Mospilanem, tylko nie wiem, czy pora dobra.
Kilka trzeba było odmłodzić, kilka tylko głębiej wkopałam.
Generalnie żurawki to nie są rośliny bezobsługowe. Zawsze mówię o nich, że to biżuteria ogrodowa. A skoro biżuteria, to i czasem jubilerskiej pracy wymaga. :P
Żeby nie było tylko gadania, to parę zdjęć na temat: " cała prawda o żurawkach w lutym :P ". Luty to nie jest miesiąć, kiedy wyglądają atrakcyjnie, ale skoro prawda... :supr:

'Cafe Ole'
CafeOle.jpg


'Can Can'
CanCan.jpg


'Cappuccino'
Cappucino.jpg


'Chocolate Ruffles'
ChocolateRuffles.jpg


'Dark Secret'
DarkSecret.jpg


'Frosted Violet'
FrostedViolet.jpg


c.d.n. :P
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 25 Lut 2024 21:46 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka, ewakatarzyna, Mejra, doras

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 26 Lut 2024 06:50 #851729

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 77
  • Otrzymane dziękuję: 327
Jolu, 50 sztuk to jak na moje oko potężna kolekcja :)
Moich kilka sztuk to też wszystko sadzonki odmianowe, ale po różnych zawirowaniach ogrodowych, również kilku stratach, teraz już nie potrafię dojść do tego, która jest która. Najbardziej mi żal, że padła Fire Alarm. Była takim intensywnym akcentem na rabacie i dzięki swojemu kolorowi ją jedną umiałam na 100% zidentyfikować. W sezonie będę musiała się za tą odmianą porozglądać, bo został mi sentyment ;)
Pozdrawiam, Dorota
Ostatnio zmieniany: 26 Lut 2024 06:51 przez doras.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Perełka, ewakatarzyna, Bobka, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 26 Lut 2024 09:32 #851742

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 989
  • Otrzymane dziękuję: 4398
Posadziłam trochę i teraz boli mnie głowa. Kusi by dokupić, ale zobaczymy jak te posadzone przezimowały, a były z Posadzone od żelki. Sadzonki były ładne ,z dobrze rozbudowanym korzeniem .Teraz nie wyglądają jakoś super, ale żyją ,a były sadzone jesienią. O ile hosty to łatwiejsze, to tu muszę się zdecydowanie douczyć. Być może czeka mnie rozczarowanie ,ale jak ma się bzika na kolorowe liście, to nie sposób nie zauważyć. Jak nie wypali to trzeba będzie szukać innego pomysłu na obramowanie rabaty. Zobaczymy czy jeżówki dadzą radę.
Żurawki ,żuraweczki ,triatelle, hosty , wszelkie vegeriata
Ostatnio zmieniany: 26 Lut 2024 09:44 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Bobka, Mejra, doras

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 27 Lut 2024 22:19 #851870

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
Dorotko czerwone odmiany i mnie się podobają. Miałam kilka i niestety poległy. Najbardziej żywotna okazała się 'Root Beer', mam ją do dzisiaj. Jej kolor jest dość zmienny, teraz wygląda brązowo, ale latem robi się jaskarawa.

Dostałam katalog Vitroflory, gdzie jest sporo odmian żurawek. Przy każdej jest symbol, czy do gruntu, czy do uprawy doniczkowej. Może tu jest haczyk. Kiedyś takiego podziału nie znałam. Może niektóre nie nadają się na rabaty :think: .

Na dobranoc 'Neptune'
Neptune.jpg
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 27 Lut 2024 22:22 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Mejra, doras

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 28 Lut 2024 12:10 #851901

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 77
  • Otrzymane dziękuję: 327
A to dla mnie też jest to zaskoczenie. Może faktycznie są takie delikatniejsze niektóre, że w gruncie, na otwartej przestrzeni, sobie nie poradzą. Być może do nich właśnie należą te w jaskrawych barwach?
Pozdrawiam, Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Bobka, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 28 Lut 2024 15:44 #851912

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 989
  • Otrzymane dziękuję: 4398
Zdaniem jednego =góru = od żurawek :thanks: taki podział nie istnieje, ale kwestia wielkości doniczek jest tu istotna i gdzie je stawiamy, jak podlewamy. Czy do większej doniczki wsadzamy dwie mniejsze odmiany ,czy jedną większą i czy dana odmiana preferuje raczej cień czy słońce i kwestia jak się rozrasta i wtedy trzeba często rozsadzać. Są za to odmiany płożące i zwisające i takie dobrze wyglądają w doniczkach .Praktycznie wszystkie można wsadzić do doniczek i wszystkie do gruntu. Są też plusy i minusy uprawy gruntowej i doniczkowej ,oraz preferencje ogrodnika :club2: Tyle zaczerpniętej mądrości.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Bobka, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 28 Lut 2024 16:52 #851916

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
U mnie chwilowo do doniczek powędrowały odratowane maleństwa. Przy inwentaryzacji żurawkowej myślałam, że straciłam ich więcej. Jaką radością potem były odnajdywane maleństwa, ledwo dychające gdzieś pod innymi roślinami. Szczytem małości jest 'Midnight Rose' - jeden korzonek i jeden sfatygowany zimą liść. Te bidulki powędrowały do doniczek i stoją w szklarence. Chyba im dobrze, bo wypuszczają młode listki.
Perełko a pamiętasz może jakiej wielkości powinny być te doniczki ? Myślałam o 5-litrowych :think: , bo kilka jednak planuję uprawiać w pojemnikach.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 29 Lut 2024 09:31 #851949

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 989
  • Otrzymane dziękuję: 4398
Cytuję początek z odpowiedzi "Nic nie wiem o takim podziale, wszystkie sadzę w doniczki i stawiam na tarasie. Kwestią najważniejszą jest dobranie odpowiednio dużej doniczki. Najlepiej 5L.Czyli dokładnie tak. Czasem trudno jest kupić konkretną odmianę i się heroicznie ratuje z tego co pozostało .Wtedy gdy się uda jest taka satysfakcja. Sama się zastanawiam nad donicami, zamiast koleusa co rok :bad-idea:
U mnie na doniczkach wysokość i informacja czy do cienia czy na słońce . Inne przydatne szczegóły w opisach pod ofertą konkretnej odmiany.

Ta ma cień pod różą

Elew Drops

I

Wyłowić z tego rogu obfitości takie żelazne odmiany ,to świadomie chyba się nie da i życie weryfikuje ,co w realu jest tu i teraz .
Ostatnio zmieniany: 29 Lut 2024 09:49 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, jagodka27, ewakatarzyna, Bobka, Mejra, EwG

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 03 Mar 2024 18:23 #852187

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
Fajny ten 'Elew Drops', Perełko. Długo go masz? Jak rośnie? U mnie te różne łaciate powypadały. W szczątkowej ilości wegetuje 'Snow Storm'.

Pisałam, że niektóre moje żurawki z trudem odnalazłam w postaci jednego pędu.
Tu akurat taka, co się uchowały dwa. Jeden poszedł do doniczki, drugi zostawiłam w ziemi, ale chyba muszę wymyślić lepsze miejsce, skoro tu ledwo zipie. To 'Marmalade'

Marmalade.jpg
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 03 Mar 2024 18:26 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 04 Mar 2024 22:19 #852286

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 989
  • Otrzymane dziękuję: 4398
Wszystkie posadzone jesienią ,oprócz dwóch starych. Zobaczymy co z tego będzie ,bo tych odmian trochę kupiłam .Teraz znów kuszą, ale może zapoluję na żuraweczki i triatele, bo to też fajne barwy i kształty, i no może mitycznego ,zielonego dinozaura. Zobaczymy jak sobie poradzą ,bo rozrzut kolorów i wielkości jest duży. Od ciemnych, po czerwone, zielone i wszelkie pstrokate. Słabość do kolorowych liści zwyciężyła i to będzie wyzwanie. Hosty za to mają się u mnie nieźle, mimo ekstremalnych prawie warunków. Nie zawsze wyglądają pięknie i idealnie, ale mi to wystarcza. Rosną z różami i hortensjami w nóżkach owych dam .Teraz czas na żurawki. Posadzone i rosnące drzewka czereśni powinny dać im lepsze warunki zacienienia. Za siatką w tamtym sezonie były wysokie słoneczniki i to też dawało trochę wytchnienia przed upałami. Niestety trzeba podlewać i nie ma to tamto, że dadzą sobie radę. Będzie dobrze jak nie wypadną ,albo kasa wyrzucona w błoto .Niestety zacienionego miejsca u mnie deficyt, a to idealne miejsca dla tych roślin. Pod róża gigantką, domknełam obramowanie rabat i jest to całość Są niby odmiany polecane na słońce, ale kto upartemu zabroni i zawsze mnie to śmieszy. To tak jak z rybkami,po co męczyć w akwarium jak nie masz stawu . Staruszka rośnie sobie koło liliowca, choć jak była mniejsza i jako gratis do hosty była otoczona parawanem ,by mieć na oku ,no i kolejna zaraza he he gotowa. Sama bym pewnie nie kupiła żurawki, no ale jak przybyła ..... Zobaczyłam już jak się je odmładza i to może być problemem. Chodzę na rabaty ,ale jak się trochę ociepli i osuszy to zacznę sezon na poważnie. Na razie powoli to idzie. Weekend może zarezerwuję na manewry ogrodowe, coś wreszcie zfocę i nie wyplewię tego i owego hi hi hi........Oby w ogrodniczym nie było ich, bo jak oczy zobaczą ,a i tak tam będzie tyle dobra :club2: :jeez: Trzymam kciuki za nas :drink1: :drink1: a wątek wielce pożyteczny.
Ostatnio zmieniany: 04 Mar 2024 22:30 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, ewakatarzyna, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 11 Mar 2024 18:53 #852870

  • Ninia
  • Ninia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 1451
Czy wycinacie te stare ubiegłoroczne liście żurawkom? Kiedyś czytałam, że powinno się je wycinać i tak robiłam. W tym roku również zaczęłam na jednej z rabat, ale teraz wyglądają jak "wypłosze". Na drugiej rabacie na razie powstrzymałam się, uprzątnęłam tylko igły sosnowe i sama nie wiem. Doradźcie mi - akurat te żurawki były zakupione wiosną ubiegłego roku.
Zdjęcia są z wczoraj

IMG_20240310_124930578_HDR.jpg



IMG_20240310_124947847_HDR.jpg




IMG_20240310_124958003_HDR.jpg



A na kolejnej rabacie jeszcze igły nieuprzątnięte

IMG_20240310_125014473_HDR.jpg


IMG_20240310_125024062_HDR.jpg


Jak myślicie, wycinać???
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2024 18:58 przez Ninia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, jagodka27, ewakatarzyna, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 11 Mar 2024 19:45 #852873

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5675
  • Otrzymane dziękuję: 26894
Co prawda ja żurawek nie mam, ale truskawki mają podobnie. Ja wycięłam liście suche, a dodatkowo żywe, ale z objawami chorób jakichkolwiek. Może to choroby nie były, ale na suchym może się jakiś grzyb rozwinąć.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, jagodka27, Ninia, ewakatarzyna, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 11 Mar 2024 20:57 #852876

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
Ninia jaki u Ciebie porządeczek. A żurawki prosto od fryzjera jak z żurnala. :bravo: Jasne że wycinać sucholce, one już niczemu nie służą, odżyć nie odżyją, roślinę szpecą, a i źródłem chorób mogą się stać.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Ninia, ewakatarzyna, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 11 Mar 2024 21:11 #852877

  • Ninia
  • Ninia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 1451
Czyli powycinam tylko te, które są suche a stare, ale bez uszkodzeń zostawię. A ja myślałam, że wszystkie te stare/duże liście trzeba wycinać i niestety na jednej z rabat już je wycięłam i zostawiłam tylko te młodziutkie/malutkie :hammer: . Dobrze, że Was zapytałam, bo pewnie jutro i te z powyższych zdjęć bym ogołociła. Dzięki dziewczyny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, jagodka27, ewakatarzyna, Mejra

Żurawki, żuraweczki, tiarelle - 2024r. 13 Kwi 2024 21:13 #855418

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9223
Teraz żurawki zaczynają pięknie wyglądać, a ja zupełnie nie mam czasu ich fotografować. Dla mnie są to trudne modele, bo ciężko utrafić ze światłem, w którym wyglądają naturalnie.

'Pinot Gris'
IMG_0804.jpg


A tu w doniczkach ratowane z małych kawałków. Jak widać dają radę.
20240411_074915.jpg


20240411_074905.jpg
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2024 21:14 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, jagodka27, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mejra


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.362 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum