Forum Ogrodnicze Oaza

Hosta (funkia) 'Hercules' 'Herkules'

Jest to duża, rozłożysta hosta, z daleka widoczna, dzięki swym rozmiarom. Dorasta do wysokości ok. 100 cm, szerokość też ma podobną.
Liście ciemne, zielone z lekkim niebieskawym odcieniem. Rozrasta się szybko. Ładniejsze, bardziej niebieskawe wybarwienie pojawia się, gdy rośnie w cieniu.



A to liść tej funkii, lekko wydłużony, zaokrąglony, z wyraźnym unerwieniem. Po prostu elegancja :



Tak piękne, dorodne kępy host rosną w poznańskim OB.

Alinko , widzę ,że bardzo mało poczytałaś o tej hoście . Mam ją i ja , ale hosta ta występuje tak jakby w dwóch wersjach . Jedna to 'Hercules' pochodząca od H. Sagae i wprowadzona do handlu przez amerykanów , druga pisana przez k , czyli 'Herkules' , pochodząca od sieboldiany i wprowadzona przez niemca . Ta wygląda jak by pochodziła od sieboldiany . Moja jest młoda i dziś napisałam do sklepu gdzie ją kupiłam o komentarz w tej sprawie . Nie wiem nawet czy mam jakieś zdjęcie mojej , ale jak mi odpiszą to wtedy poszukam .

Beata

Tabliczka z nazwą głosiła, że jest to hosta 'Hercules', a że obserwuję ją w OB od kilku lat, bo naprawdę rzuca się w oczy, napisałam, co widziałam

Dodać mogę też po przejrzeniu fotek jesiennych, że nie podgryzają ją ślimaki, bo gdy sąsiednie hosty mają powyjadane liście, ta jest cała

Chętnie poczytam o niej więcej Będzie też ciekawe pole do porównań, gdyby okazało się, że są to inne hosty

Chyba trudno będzie porównać te dwie hosty jak obydwie są niebiesko -zielone , duże i pewnie do siebie podobne . Najlepiej by było spytać fachowca , który jeszcze obydwie widział na żywo . Nie zrobiłaś Alinko opisu tej hoście , więc po nazwie napisanej przez Ciebie wychodzi ,że jest to hosta wprowadzona na rynek amerykański przez J. Goffery A. Summers i jest hybrydą H. fluctuans Sagae . . Szukałam i jedynie różnica jest w kwiatach , bo jedne są prawie białe właśnie w tej , a tej powstałej w Niemczech jasno lawendowe i na długich łodyżkach . Moja też została kupiona jako Hercules . W Encyklopedii Host nasz forumowy kolega Andrzej (Paco) opisał hostę Herkules więc pewnie ją posiada .W linku poniżej jest podsumowanie obydwu , więc można sobie przeczytać ,że w kolekcjach obydwie te hosty mogą być wymieszane .

translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=e...ules.htm&prev=search
moja Hercules tak wyglądała po roku od wsadzenia , widzę ,że napisałam Herkules , ale kupiłam przez c w środku



Beata

Zmobilizowałaś mnie Beatko, żeby poszperać w fotkach

Mam jeszcze zdjęcia tej hosty z kwitnienia. Cała kępa w porównaniu z sąsiednimi hostami, również dużymi, pokazuje wielki rozmiar, istny Herkules z niej Jej liście sięgały mi do pasa, spokojnie miała metr wysokości.



A tutaj są kwiaty, wydaje mi się, że pąki mają fioletowawe żyłki, a gdy się rozwiną, robią się białe.



Liście tej hosty mają cudną fakturę, chyba zawsze starałam się zrobić zdjęcie takiemu pojedynczemu liściowi

Alinko , Sadzawka mi odpisała , że kupili Herculesa u Fransena 15 lat temu , a Ogród Botaniczny w Poznaniu też nabył ją od nich . Więc jedynym rozwiązaniem byłoby napisać do Holandii i zapytać co mogli wtedy sprzedawać

Beata

Niezły tropiciel śladów jesteś Ta amerykańska hosta, o której piszą, że jest nierejestrowana, ma liście, bardziej zaokrąglone.

Podejrzewałam, że OB w USA host nie kupował, skoro jest tyle szkółek bliżej
Zauważyłam też, że szkółki polskie używają wymiennie nazwy 'Hercules' i 'Herkules' na hostę o takich samych lekko wydłużonych niebieskawych liściach, wychodząc pewnie z założenia, że rośliny niezarejestrowane nie mają nazw odmianowych oraz że nazwy zagraniczne można spolszczać

OB w Poznaniu nabyło ją od Sadzawki , tak mi Pani z Sadzawki napisała. Napisałam też do Andrzeja (Paco) i jestem ciekawa jego zdania . Zięć z córką byli 2 razy w Holandii więc może jego poproszę jak się zgodzi ,żeby napisał do Pana Fransena i go zapytał czy w tym czasie mógł mieć amerykańską odmianę Herculesa .

Beata

Mam potwierdzenie od p. Fransena (wysłałam mu 3 fotki), że moje zdjęcie przedstawia hostę pochodzącą od funkii sieboldiana, którą wyhodował H. Klose.

Nie jest to
Zmieniłam zatem literkę w tytule Bardzo dziękuję Beatko za dociekliwość

Tak właśnie przypuszczałam . Dziękuję Alinko za napisanie do P. Fransena . Córka moja miała to zrobić i ona zapomniała i ja też . Czyli dobrze mam podpisaną przez k w środku

Beata

4 maja


30 maja


Beata

Pięknie się rozrosła , Wielka kępa zielonych błyszczących liści .

16 lipca




Beata