Forum Ogrodnicze Oaza

'Corazon'

Róża miniaturowa

Hodowca: W.Kordes'Sohne, wprowadzona w 2020r.

Wielkość krzewu: do 50 cm wysokości, przy szerokości 40 cm
Kwiaty o średnicy 4-5 cm, pełne. Kolor płatków wewnątrz czerwony (ja bym określiła go jako malinowo czerwony), na zewnątrz jaśniejsze od różowo kremowgo do kremowych. Hodowca deklaruje zapach delikatny (osobiście nie wyczułam)
Kwitnienie: powtarza, VI-X
Zdrowotność wysoka.
Zimotrwałość: podają, że dobra.
Odmiana do donic i na obwódki rabat.

U mnie w tym roku po raz pierwszy. Zbudowała całkiem gęsty krzaczek, kwitła obficie cały sezon aż do połowy listopada. Jesienią miała uroczo przebarwione liście w odcieniach czerwieni i bordo. Nie chorowała. Moja w donicy, pierwszą zimę spędza zadołowana w nieogrzewanej szklarni, przysypana liśćmi.

Jolu, jak w tym roku sprawuje się róża Corazon? Czy jesteś z niej zadowolona?

Bardzo jestem zadowolona z tej róży. W tej chwili akurat odpoczywa, ale tak było w czerwcu



Zamierzam przesadzić ją do większej doniczki (teraz to jest 15 litrów i widzę, że się męczy), a gdybym wymyśliła jej miejsce w gruncie, to wolałabym, żeby miała stałe miejsce. Moja roczna przygoda z uprawą doniczkową róż ostatecznie pewnie skończy się wysadzeniem w grunt, bo żeby róża była szczęśliwa, to pojemnik musi być duży. A przy dużym pojemniku, to mój kręgosłup nie będzie szczęśliwy, gdy trzeba będzie coś z tym robić na zimę.

Mamy połowę listopada. Różyczka co prawda już przekwitła, ale ma piękne zdrowe liście, które przebarwiły się ogniście. Na zdjęciu słabo widać, ale na rabacie świeci.


A tu jeszcze wspominkowe zdjęcie z października zanim z doniczki trafiła do gruntu