Forum Ogrodnicze Oaza

La Rose de Molinard


Róża parkowa inna nazwa Emilia Maria na 99,99%
Opis ze strony RosaPlant
Hodowca Delbard
Nazwa hodowcy DELgrarose
Rok powstania 2008
Barwa kwiatów róż
Zapach kwiatów intesywny
Kwitnienie maj-październik
Wysokość 140 cm
Odmiana otrzymała świadectwo ADR (Allgemeine Deutsche Rosenneuheitenprüfung) co gwarantuje jej wyjątkową zdrowotność. Jest zdobywczynią również złotego medalu na konkursie róż w Rzymie.

Doskonała, elegancka odmiana dla mniej doświadczonych ogrodników!


Są to chyba najlepsze róże w moim ogrodzie.Zdrowe,przetrwały ubiegłą zimę bez uszczerbku.Kwiat cudowny,niedawno skończyła kwitnienie.Polecam ja na 100%
Mam 3 sztuki i gdyby nie trudności zdrowotne dokupiłabym wię











cej

Aszko na jaką wysokość przycinałaś wiosną La Rose de Molinard .Moja z jesiennego zakupu wyrosła na 1,5 ,ale nie chciałabym ,żeby w przyszłym roku też tak wysoko wyrosła .Masz racje ,co do jej zdrowotności .Ona teraz ma jeszcze kwiaty, a liście dopiero zaczynają żółknąć i to nie wszystkie. Zdrowiuteńka z niej różyczka

Jadziu,ja jeszcze moich nie cięłam.2 kupione jako Emilia Maria mam od jesieni ubiegłego roku i dopiero urosły natomiast tą kupioną w RosaPlant wcześniej nie cięłam.
Zobaczę wiosną ale mi zależy z kolei na dużych chociaż posadziłam ją z 2 angielkami i pewnie trzeba będzie je korygować.
Moje jeszcze dzisiaj maja zdrowe,świecące liście

Widzisz, a u mnie krzaczor zasłania drugą część ogródka .Lśniące liście ma dalej tylko niektóre już żółkną .Moja jest kupiona u Starkla .Spróbuje ją wiosna przyciąć tak na 40 cm

Potwierdzam żywotność i zdrowie, chociaż u mnie aż tak wysoko nie urosła rośnie pod pniem ściętej jabłonki, w wyjawionej ziemi i chyba w zbyt ekspansywnym towarzystwie powojników.

Oj, zazdroszczę Wam wigornych "molinardów". U mnie ta róża okazała się mizerotą do potęgi. Inne delbardy rosnące po sąsiedzku wyglądają jak marzenie a ta jedna - obraz nędzy i rozpaczy - jeden ledwo rozgałęziony pęd wys. 30cm ...

Może spróbuj kupić u Starkla? Róże Jadzi, dwie Oli i moja właśnie stamtąd pochodzą Może są szczepione odpowiednio na nasze warunki?

Zobaczę jeszcze jak będzie wiosną. W zasadzie wszystkie delbardy mam z jednego źródła i wszystkie oprócz tego jednego fantastycznie sobie radzą...