Forum Ogrodnicze Oaza

Mam tę roślinę już 6 sezon , ale nie będę jej wysadzał do gruntu ponieważ nie wytrzymuje ona zimy ( przynajmniej w moim rejonie). Ładne araukarie rosną wzdłuż naszego bałtyckiego wybrzeża , ale też w zimie czasami dostają niezłe baty.
Swoją trzymam w dużej donicy. Od marca do początku grudnia roślina stoi w ogrodzie .Na zimę chowam ją do garażu gospodarczego

Widok araukarii w gruncie pozostaje długo w pamięci.
Ten piękny okaz rośnie w ogrodzie pastora w Leikanger w Norwegii (obok rósł też stary miłorząb i dorodny mamutowiec olbrzymi, naprawdę duże wrażenie robił ten zestaw gatunków).

W Norwegii? To chyba tylko dzięki Bożej opiece!

A właśnie nie. Widziałam na własne oczy, że tam gdzie sięga zbawienny wpływ ciepłej odnogi Golfsztromu (Prąd Norweski), klimat jest bardzo sprzyjający uprawie takich roślin, a nasadzenia, nawet w zieleni ulicznej dość śmiałe, np. wielkie ostrokrzewy. Ciepłe prądy morskie na tych obszarach potrafią ogrzać powietrze o nawet ponad 20 stopni, w porównaniu z innymi terenami na tej samej szerokości geograficznej.

Piękny okaz araukarii, Pawle Ale to chyba nie Twój ogród???
Natomiast ja widziałam piękną, kilkunastometrową araukarię chilijską w gruncie w jednym z ogrodów na Dolnym Śląsku, niedaleko Sobótki. Nie mam fotki, bo to było parę lat temu i nie potrafię powiedzieć, czy drzewo wciąż tam rośnie...

No niestety Dalu. To okolice Berlina (miejscowość o nazwie Neu-Fahrland). Ile raz przejeżdżam w okolicy to jadę ją obejrzeć

Jedne z najstarszych araukarii w Anglii/ Bicton Park Botanical Gardens/Devon/W ogrodzie tym można zobaczyć 25 tzw. championów/czyli najwyzszych , najstarszych , o najwiekszym obwodzie pnia drzew poszczególnych gatunków na Wyspach Brytyjskich min. znajduje się tam 41 metrowej wysokosci Abies cephalonica /jodła grecka/.

Araukaria rosnąca w gruncie w ogrodzie japońskim we Wrocławiu ( Park Szczytnicki), jak widać mocno oberwała od ubiegłej zimy , zdjęcie robione latem 2012 r.
Ale... jakieś 800 m od mojego domu rośnie w przydomowym ogródku kolejna , zdecydowanie starsza i w lepszym stanie , niebawem zrobię zdjęcia

Zgodnie z obietnicą , najświeższe zdjęcia sprzed pół godziny







Właścicielka nie pamięta dokładnie roku posadzenia, ale na pewno 10 lat już rośnie, jej mąż przywiózł sadzonkę z Holandii . Na oko ma ona w tej chwili jakieś 4 metry wysokości, rośnie od północnej strony domu . Oczywiście lokalizacja to ścisłe okolice Wrocławia

Te rosnące w Chile w Fuerte Bulnes (niedaleko Punto Arenas) nad Cieśniną Magellana.

Taka araucaria rośnie w mojej okolicy, mrzezino woj. Pomorskie:

Ustka_2013

Mam pytanie: kupiłam araucarię, niedużą, niestety, końcówki gałązek przypaliły się na słońcu i zwiędły. Przestawiłam w inne miejsce, na etykiecie piszą, że rośliny nie należy obcinać. Jak myślicie, odbije czy przycięcie jej zaszkodzi? Proszę o pomoc.

wsadź do gruntu, podlej i zostaw w spokoju
sama odbije

Jakoś nie mam przekonania do prowadzenia jej w gruncie, owszem, moja ciotka ma przed domem, ale Solingen to ciut inny klimat.

Nie martw się,drzewko odbije.Moje po jednej z zim troche podmarzło,ale teraz ładnie na tych niby suchych gałązkach odbija.Rośnie w gruncie od zakupu czyli zaczyna czwarty sezon.Na początku przy mrozach poniżej -10 było okrywane fizoliną,teraz chyba się zaaklimatyzowało i daje radę.Życzę radości z oglądania tego pięknego drzewka(drzewa).

Tak wygląda moja araukaria (zdjęcie z dziś)

Trzy lata temu zacząłem ten temat i wkleiłem pod pierwszym postem moją 6 letnią araukarię . Minęły od tego czasu 3 lata i roślina trochę podrosła . Trzymam ją w tej samej donicy i jak na razie nie zamierzam jej wysadzać do gruntu. W tej chwili jej wielkość od poziomu podłoża po czubek to równiutkie 150 cm.