Forum Ogrodnicze Oaza

... czyli co warto posadzić na środku trawnika lub w eksponowanym miejscu.

Wypielęgnowany trawnik to piękna ozdoba ogrodu. Nie zawsze jednak podoba nam się 'hektar' takiej trawy i chcielibyśmy jakoś złamać tą monotonię jednym, mocnym akcentem. Jak? Można pokusić się o kamienny obelisk, drewnianą rzeźbę, można też posadzić drzewo lub krzew, które swoją urodą będzie przykuwało uwagę zarówno naszą, jak i gości naszego ogrodu. Jako, że jesteśmy w dziale iglastym, to chciałbym zaproponować kilka takich rodzajów drzew i krzewów. No i poza tym sadząc iglaka mamy z niego radość przez cały rok. Celowo do prezentacji wybrałem aktualne, czyli listopadowe, fotki chcąc podkreślić iglastą urodę, gdy w ogrodzie mało już kolorowych rzeczy. Nie wiem, czy warto sadzić soliter na trawniku, który ma 20 m2, ale to już pozostawiam do decyzji właścicieli ogródka
Czym się kierować przy doborze iglastego solitera? Jest przynajmniej kilka ważnych kryteriów:

- wielkość ogrodu, czyli muszę wiedzieć jak dana roślina przyrasta i to zarówno wzwyż, jak i wszerz. Zbyt mocno rosnący iglak posadzony w małym ogrodzie zajmie mnóstwo miejsca i spowoduje zacienienie znacznej jego części

- odporność na choroby - skoro ma to być ozdoba to muszę zminimalizować ryzyko, że iglak nagle nam zachoruje i przestanie być ozdobą. Stąd też moim skromnym zdaniem nie warto w tym charakterze sadzić np świerków białych (Conica i podobne)

- odporność na warunki klimatyczne - kryterium podobne do poprzedniego i chyba najważniejsze. Iglak posadzony samotnie będzie w większym stopni narażony na wysuszające zimowe wiatry, więc ryzyko, że nam po jakimś czasie 'wypadnie' jest większe.

- odporność na ciężki śnieg - topniejący śnieg potrafi w jedną zimę zniekształcić nawet potężne drzewo. Póki sadzonka jest mała możemy ją co roku związywać, ale co jeśli drzewko będzie miało kilka metrów? Stąd też należy bardzo ostrożnie podchodzić do części odmian kolumnowych. Szeroko u nas oferowana sosna pospolita (pinus sylvestris) Fastigiata jest typowym przykładem takiej kolumienki, która prędzej, czy później straci swoją urodę. Zdecydowanie bardziej odporne na zalegający śnieg są np wszelkie odmiany 'pendulowate', czyli zwisające.

Jest jeszcze oczywiście cała masa subiektywnych kryteriów, z których najważniejsze jest to, że przede wszystkim dany iglak musi się nam podobać.

Oto kilka propozycji
Świerk kłujący (picea pungens) Hoopsi - dosyć popularna odmiana rosnąca bez zbędnych zabiegów w idealny stożek. Warto przy zakupie poszukać egzemplarza, który bez podparcia kijkiem ma prosty przewodnik. W przeciwnym przypadku jego prostowanie może zająć kilka lat.
Rozwiązanie do średnich ogrodów. Świerk osiąga docelowo kilka metrów wysokości
uzupełniona fotka jest własnością dorciaj


Alternatywą dla Hoopsi jest np Fat Albert - jest nieco bardziej pękaty, ale za to gęstszy
Obydwa świerki stanowią również świetny akcent kolorystyczny. Godnymi polecenia są także inne odmiany o podobnym charakterze jak np Koster, Edith, Oldenburg i inne.

uzupełniana fotka jest autorstwa Hiacynty

Gdy już mowa o kolorach, to warto zastanowić się nad cyprysikami Lawsona. Zdaję sobie sprawę z tego, że są dosyć podzielone zdania na temat ich mrozoodporności. Stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że syberyjskie zimy, jakie towarzyszą nam na Kaszubach w ostatnich latach nie robią na nich żadnego wrażenia

uzupełniona fotka jest autorstwa Hiacynty
Podobnych cyprysików jest kilka - Yvonne, Stardust, Lane, ale polecałbym szczególnie dwa pierwsze ze względu na gęstą budowę.

Do dużych ogrodów szczególnie polecam najzwyklejszy świerk serbski. Właściwie jedynym dla niego zagrożeniem jest opieńka. W mojej subiektywnej opinii to najładniejszy iglak w rozmiarze XXL

uzupełniona fotka jest autorstwa muchazezlotym

W kryteriach doboru soliterowych iglaków wspomniałem o odporności na ciężki śnieg. W ogrodach, w których często mamy do czynienia z takim zjawiskiem warto zastanowić się nad odmianami zwisającymi takimi jak
Świerk pospolity (picea abies) Inversa - tu jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że taki świerk ma podwyższone ryzyko spotkania się z przędziorkiem.

uzupełniona fotka jest autorstwa muchazezlotym


Cyprysik nutkajski Jubilee - takich 'zwisłych' cyprysików jest w handlu przynajmniej kilka odmian - Pendula, Green Arrow, Strict Weeper itd.

uzupełniona fotka jest autorstwa ZbigniewG
Wreszcie rozwiązania dla mniejszych ogrodów:

Sosna bośniacka (pinus leucodermis) Compact Gem - 10-letni egzemplarz dorasta do ok 150 cm

uzupełniona fotka jest autorstwa Marysia_003


Sosna drobnokwiatowa (pinus parviflora) Negishi - mocny akcent kolorystyczny o każdej porze roku. Przy odrobinie szczęścia można się doczekać przepięknych szyszek

uzupełnione fotki są autorstwa IwOnagn
Takich miniaturowych odmian jest oczywiście mnóstwo.

Zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami na iglaste solitery.

Temat , chyba jest otwarty . Potrzebuję rady , mam przed domem jak widać posadzonego cedra Karl Fuhs ,może pół metra od ściany .Wcześniej rósł tam cyprysik ,który umarzł w którymś tam roku ( taki sam w ogrodzie rośnie do dziś i ma chyba z 6 metrów ), potem jałowiec na 3 metry ,któremu ładnie szły na bok gałązki ,ale jak podrósł zaczęłam je przycinać bo wchodziły za bardzo na ścianę i było to na przejściu do domu . Był tam wtedy beton i mała dziura a pod spodem glina .Przy wymianie betonu na kostkę i wykopaniu go okazało się ,że jałowiec ten prawie nie ma korzeni a drugi taki egzemplarz mam do dziś, ale o wiele gorzej wygląda , ciągle tylko kwitnie i nie rośnie strzeliście ,tylko krzaczasto .Ale nie chodzi o to . Muszę cedra wykopać a mam go od 2013 r. ,kupiłam jako 2 letni szczep , teraz widzę ,że za 2 lata trzeba będzie go omijać a nie chciałabym go przycinać . Chciałabym ,żeby była to jakaś oryginalna roślina iglasta , która nie będzie liliputem i nie zasłoni przejścia do domu, najlepiej jakiś bardzo wąski płaczący cyprysik , tylko który ? . W ogrodzie z wąskich roślin mam cyprysika Dicks Weeping i świerka kłującego The Blues , ale nie chciałabym ich przesadzać , tylko coś kupić nowego .Co radzicie ,bo mąż chce zlikwidować mi ten kwadracik z ziemią .

Beata

Ostatnio chodzą za mną sosny drobnokwiatowe, więc każdemu doradzam posadzenie takiej
Zresztą zobacz sama:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...towa?start=54#183372
Aczkolwiek musiałabyś chyba wykopać solidny dołek i wymienić ziemią na odpowiednią dla iglaków.

Beata, a dużo masz tam słońca?
Z kolumnowych odmian uwielbiam Picea Pungens Iseli Fastigiata.
Wąski jest także Picea abies Cupressina, ale ten mi się mniej podoba.
Oryginalny i wąski cyprysik to Wisselii - nie mam go, ale na zdjęciach wygląda super. No i przepiękny, najbardziej popularny cyprysik Columnaris.
Pamiętaj tylko, że wszystkie odmiany kolumnowe musisz związywać na zimę, żeby ciężki, mokry śnieg ich nie "rozczapierzył" i nie wyłamał gałęzi.

Ziemia tam jest trochę wymieniona ,cedr rośnie dosyć fajnie a sosna mogłaby być, ale nie z takich jak Fukai ,bo tą to mam i była by za szeroka . Sosny o wąskim pokroju rosną chyba wolno , a kwotowo mogę wydać 100 zł i to wysyłkowo , bo u nas nie ma takich sklepów . Napaliłam się na cyprysika tylko nie wiem , który z tych co się pendulą jest najwęższy

Beata

Elu, mam świerka Cupressina, rośnie bardzo wolno , podoba mi się też cyprysik Wissels Saguaro i Yellow Spire , ale to góra 15 cm rocznie ,trochę za mało.Świerk Fastigiata byłby fajny , ale też widziałam jodełkę co rośnie jak stożek tylko nie wiem jak się nazywała.Jest to strona północno wschodnia , więc latem jest tam słońce a teraz raczej nie ma .

beatazg wrote:
rozejrzyj się za cyprysikiem nutkajskim (syn. Xanthocyparis nootkatensis) Strict Weeper, Green Arrow ewentualnie Jubilee

ten pierwszy dla mnie zbyt chudy

Panie Zbigniewie , właśnie miałam do Ciebie pisać pw jak zobaczyłam ,że Pan jest . Chyba nie znam nikogo kto ma tak dużo wąskich roślin jak Ty . Tylko ja nie chciałabym ich przycinać .A co sądzisz Zbyszku o tui Whipcord szczepionej na np. 100cm. pniu lub świerku serbskim Pendula

Beata

Beata, wprawdzie nie mnie pytasz, ale powiem Ci, że świerk serbski Pendula rośnie bardzo wolno, przynajmniej u mnie. Natomiast Cupressina ma aktualnie przyrosty około 40 cm rocznie. Iseli Fastigiata mam 2 sztuki, roczny przyrost to około 35 cm.

Zrobiłam Ci fotkę obu z okna domu - mają po 13 lat - po lewej Cupressina po prawej Iseli Fastigiata:

Beata serbski Pendula jest dobry ale jeszcze lepszy i węższy jest Pendula Bruns (lub Bruns)
jeden i drugi ma po 2-3 latach roczne przyrosty 30-45(60cm też było)

na Iseli Fastigiata długo się czaiłem i w końcu wyczaiłem Blue Totem (w tym roku)
Whipcord fajna ale nie moja bajka mam coś w tym stylu wyprowadzony na patyk z krzaczka(odmiana wyleciała z pamięci)

wymaga już strzyżenia


Hoopsii po ostrym odchudzaniu troszkę przytył


a o tych była mowa
serbski Pendula


Pendula Bruns


świerk Glauca Pendula widziałem zdjęcie dorosłego cudowny!!!!


Blue Totem

Elu , Zbyszku ,same piękności pokazujecie a ja po klonikach palmowych uwielbiam iglaki , chociaż w tym roku to kupiłam najwięcej host i skalniaków . Zbyszku to pierwsze zdjęcie to żywotnik zachodni Filiformis , mam takiego tylko nie jest podcięty i rośnie krzaczasto , odmiana też jest sznurkowa , ale Whipcort bardziej i wolniej rośnie . Chyba się skończy na tym ,że pojadę do najbliższej szkółki , bo jeszcze jest sklep ogrodniczy , ale tam same wymoczki i tam poszukam coś z tych wąskich świerków , Iseli Fastigiate i Blue Totem superowe i kolorystycznie i będzie służył za choinkę na święta więc zaczynam poszukiwania od nich . Tyle ,że wczoraj skusiłam się na judaszowca Foreścika ,bo była okazja ( tylko 59 zł +wysyłka ), a Ewa (evastyl), takie piękne zdjęcia pokazywała .

Beata

Dostałam wiosną w prezencie na Dzień Mamy właśnie to co sobie sama wybrałam i rośnie teraz tuja olbrzymia Whipcord





Beata