Forum Ogrodnicze Oaza

Witam serdecznie, moja Monstera, która stoi w pół zacienionym miejscu, ma Suche końcówki liści, w efekcie czego całe liście usychają i muszę je oderwać. Rosła bardzo zdrowo. Wiem że jest teraz zima, ale może jednak za rzadko ją podlewam (czy za często)? Teraz rzadziej bo jest zimniej, czyli raz na tydzień Półtora. To samo dzieje się z Marginatą.
Proszę o poradę.
Załączam zdjęcia.

Nikt, nic?

Roślina z ostatniego i przedostatniego zdjęcia to dracena. Zimą należy jej liście zamgławiać, niezbyt dużo podlewać. Monstera lubi z kolei bardzo wilgotne powietrze, w naszych mieszkaniach trudno taką wilgotność zapewnić. Po prostu co kilka lat roślinę trzeba odmładzać, ukorzeniając górną część i wyrzucając łysy pień.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zamgławianieć to znaczy zraszać od stanu wodą ze spryskiwacza? Zauważyłem że wiele z nich, znaczy moich dracen, juk i monstery na zimę przysychają liśćmi od dołu, ale wiosną wszystko znowu rusza. Czasami zastanawiam się jednak czy ich delikatnie nie przelewam, zdarzało się że miesiąc nie podlewałem monstery i świetnie się miała. Oczywiście w sezonie zimowym

Trzeba wybrać rozpylacz, który wytwarza b. drobne kropelki, ja stosuję jako spryskiwacze buteleczki po odżywkach do włosów. Woda powinna być miękka, zdemineralizowana lub przegotowana, żeby na liściach nie wytwarzał się osad wapienny.

Zimą wszystkie rośliny wymagają zmniejszonej ilości wody, gdyż krótki dzień wstrzymuje ich wegetację. Nadmierne podlewanie prowadzi do gnicia korzeni, ziemia w doniczce powinna przeschnąć przed kolejnym podlewaniem. A draceny nie lubią wilgotnej gleby cały sezon, lepiej zwilżać pień i liście.

Dziękuję pani bardzo za odpowiedź.
"Woda powinna być miękka, zdemineralizowana" - czy to prawda ze mozna zraszac i podlewac woda z automatycznej suszarki na pranie? Ona jest ponoc zdemineralizowana.
Czy lepiej przesuszyc niz przelac? Sugeruje Pani, że te opadające przyschłe liście od dołu to wynik przelania>?

Nie bardzo wiem, jaka jest przydatność wody z suszarki do pielęgnacji roślin Trzeba próbować Ja stosowałam wodę zdemineralizowaną, przegotowaną, destylowaną lub przepuszczoną przez filtr węglowy.

Objawy przelania roślin i zasuszenia są dokładnie takie same, bo w obu przypadkach uszkodzone zostają włośniki korzeni i roślina nie może pobierać wody, z tym, że u rośliny przesuszonej korzenie się zregenerują, a u przelanej zgniją.

U wielu roślin zimą najstarsze liście opadają, roślina jest osłabiona przez zbyt mało światła, zbyt wysoką temperaturę,więc pozbywa się części liści. Wiele osób zimą popełnia ten błąd, że nadmiernie podlewa rośliny, a o tej porze nie potrzebują one tyle wilgoci w ziemi. Z kolei liście potrzebują wilgoci, a w ogrzewanych mieszkaniach powietrze jest bardzo suche. Wystarczy przejść się do palmiarni, aby poczuć wilgoć tropików W takim powietrzu monstery czują się najlepiej