Forum Ogrodnicze Oaza

Dzień dobry, czy ktoś z Państwa może wskazać przyczynę takiego wiedniecia liści klonu? Żadnych szkodników nie znalazłam..

A nie ma on za sucho pod tymi kamieniami?

Podlewamy regularnie. Dobra ziemia też jest. Umiejscowienie takie, że od rana słońce A od popołudnia cień

Liście mogą też być w ten sposób zrolowane, gdy nocą było mocne ochłodzenie, lekki przymrozek. Jeśli nocą temperatura nie spadała poniżej 2-3 stopni, to w grę wchodzi jeszcze werticyliozą. Roślinę w takim wypadku dobrze jest podlać kilka razy lekko różowym roztworem nadmanganianu potasu lub rivanolem dla dezynfekcji korzeni, zasilić nawozem wieloskładnikowym i regularnie raz w tygodniu podlewać. Do każdego podlewania wiaderko wody, żeby gleba była głęboko zwilżona.

Dziękuję bardzo

Kiedy został posadzony i czy bryła korzeniowa została "rozrapana" czy pozostała w formie doniczki?

O sadzeniu nie pomyślałam, ale faktycznie widziałam już wiele roślin, które marniały, gdyż korzenie nie dawały rady przebić się przez filc, czyli zbitą warstwę korzeni utworzoną przy brzegach doniczki. Przed sadzeniem zawsze trzeba korzenie rozluźnić, rozplątać.

Sadzony był rok temu. Zawsze staram się delikatnie rozluźnić bryłę więc to chyba nie dlatego zwłaszcza że po posiedzeniu ładnie rósł.