Forum Ogrodnicze Oaza

Zapraszam Wszystkich do udzielania się w nowym wątku -OWOCE Świata
Będę opisywał różne owoce egzotyczne bardziej i mniej popularne.
Zachęcam do dzielenia się własnymi opiniami na temat tych owoców i ich zastosowania w kuchni

1. Mangostan właściwy inne spotykane nazwy to garcynia, smaczelina rzadziej: żółtopla, żółciecz

Owoc naturalnie występuje w Tajlandii, Malezji, Indonezji. Tam nazywają go Królową Owoców być może ze względu na te listki, przypominające koronę
Jest ciemnofioletowy, okrągły od 4-7cm średnicy,pokryty grubą i twardą (zwłaszcza, jak już długo leży) skórką.
W środku miąższ jest biały, w wyglądzie przypomina ząbki czosnku. Najwygodniej obiera się od góry, czyli zrywamy ogonek z listkami i powoli odrywamy resztę (za pomocą noża)
lub gdy owoc jest świeży naciskamy tego "kwiatuszka" na dole i owoc fajnie pęka i łatwo oddzielić skórkę od tego co najlepsze
Uważajcie, bo gdy owoc jest świeży, barwi palce i paznokcie na fioletowo.

Soczyste,słodkie lekko kwaskowe, mało pestek w środku. Miąższ rozpływa się w ustach, nie trzeba go jakoś szczególnie gryźć
Dla mnie bardzo smaczny i warto spróbować.

Mangostana można spożywać samego, na surowo lub w przetworach takich jak galaretki, dżemy i kompoty.
Jest doskonały do deserów lodowych i sorbetów. Należy go przechowywać w suchym i chłodnym miejscu nie dłużej niż kilka dni, ponieważ jest bardzo nietrwały.

Cenowo różnie to wychodzi. Zależnie od sezonu,a ten w Tajlandii rozpoczyna się w czerwcu.
Sprzedaje się go przeważnie na kilogramy od 35 do 90zł za kg.

2. Kiwano nazywany ogórkiem afrykańskim

W naturze występuje w Afryce. Owoc jest owalny, długości 10-15 cm. Skórka kiwano ma barwę początkowo zieloną, a następnie jaskrawo-pomarańczową z jasnymi plamami.
Wnętrze wypełnia zielonożółty miąższ, zawierający ok. 500 nasion.
W celu spożycia przekrawamy na pół i łyżeczką wybieramy miąższ. W smaku bardzo fajny, trochę kwaskowy.
Ja dodałem do soku z pomarańczy świeżo wyciskanego i smakowało świetnie

Miąższ o orzeźwiającym smaku, wraz ze znajdującymi się w środku nasionami spożywa się na surowo.
Smakuje trochę jak zmieszanie kiwi, melona i ogórka, a zapachem podobne do banana.
Kiwano można dodawać do sałatek owocowych, deserów, ryb i owoców morza. Doskonale nadaje się do przyrządzania sałatek owocowych, deserów, a ponadto jest niskokaloryczny.
Owoce bardzo dobrze przechowują się w mieszkaniu (do 6 miesięcy), stanowiąc oryginalny element zdobniczy i zachowując przez cały czas przydatność do spożycia.

Jest to łatwo dostępny owoc w marketach, cena oscyluje w granicach 10zł.

Kiwano łatwo się uprawia w gruncie - sezonowo, jak ogórki, ale ma mniejsze od nich wymagania. Smak kwestią gustu, ale ciekawe owoce.

Chciałabym zaprezentować kiwano, które dostałam w gratisie podczas dyniowych zakupów na ryneczku; właściciel straganu dorzucił nie tylko surowe warzywko ( po lewej ), ale także kiszone ( po prawej ).
Kiszone smakowało niemal identycznie jak nasze poczciwe ogóreczki, natomiast świeże mam do dnia dzisiejszego - zmieniło jedynie kolor na piękny żółto-pomarańczowy ( jeżeli ktoś ma ochotę na nasionka, służę pomocą ).
Wg sprzedawcy, świeże kiwano wykorzystują restauratorzy w postaci carpaccio z aromatyzowanym olejem lub octem balsamicznym i papryczką chilli.

A tutaj: kiszone kiwano i cyklantera - cyklantera po prawej - wspaniała alternatywa dla surowego ogórka i papryki, ponieważ łączy w sobie oba te smaki

Sztuka kiwano kosztowała w Poznaniu jesienią ub. roku 3 zł.

Ania trzyma się tematu i pisze o owocach, a ja chciałam napisać koniecznie o warzywie , które nie jest owocem a bulwa.w ubiegłym roku posadziłam bataty, kupiłam w Biedr.. posadziłam i nawet wydało niezły plon.



Ziemniaczki które wyrosły były znacznie mniejsze od matki, ale było ich pewnie z pięć,ale trzymając się tematu jak smakuje?. Robiłam i gotowane i pieczone. Jako jarzyna smakuje zupełnie jak dynia muszkatołowa tyle, że słodsze i bez zapachu. Pieczony , bardzo dobry robiłam z olejem chilli i serem. Ostatnio kupowałam znowu i robiłam sałatkę ziemniaczaną z cebulą i majonezem połowa ziemniaków tradycyjnych, połowa batatów, cebula, ogórek kiszony, majonez. Rewelacja.

Ciekawe. Można spróbować posadzić. Czy trzeba wsadzić całą bulwę, czy można poczekać aż wypuszczą kiełki i je podzielić jak zwykłe ziemniaki ? Mam nadzieje , że w tym roku lato nie będzie tak suche jak poprzednie.
Moje kupione bataty piekłam w piekarniku posypane tymiankiem i natarte czosnkiem. Pycha.

Ja w ubiegły roku pierwszy raz posadziłam bataty. posadziłam w skrzynce na kwity nie pokrojoną. Rosło w takim tempie,
że zawliło mi całe okno. "pożarło" pelargonie, a podlewać musiałam trzy razy dziennie. Potem jak zaczęło produkować bulwy, to roślin wylazła ze skrzynki.W tym roku tydzień temu kupiłam bulwy i czekam na kiełki. Wtedy podzielę. Mówią, że mżna odłamywać pędy i ukorzeniać w wodzie.