TEMAT: Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 05 Sty 2023 20:45 #820048

  • owsianka
  • owsianka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 309
Kabareciarz Halama powiedział że on nie ma nadwagi tylko niedowzrost.
Pozdrawiam poprosturysiek
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, jagodka27, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 08 Sty 2023 18:20 #820299

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2007
  • Otrzymane dziękuję: 14345
Od końca lipca jestem pod opieką dietetyczki.

Dużo się zmieniło.

Mam wrażenie, że do tego momentu żyłami żeby jeść, a teraz po prostu jem żeby żyć.
Po prostu dostarczyć organizmowi paliwa do działania.

Na początku było ciężko, ale teraz już weszło mi to w nawyk.

Jestem niska - Mam 152 cm wzrostu i waga 72,5 kg była po prostu wysoka.
Było mi ciężko, źle spałam. Rano budziam się bardziej zmęczona niż kładłam się spać.
Ciągle w złym humorze i rozdrażniona.
Ubrania rozmiar XL.

Jestem uparta, zawzięta i na prawdę zacisnęłam zęby.
Teraz jestem w połowie drogi.
Założyłam, że schudnę 20 kg.

Dużo rzeczy robię inaczej, posiłki są smaczne i szybkie w przygotowaniu.
Mimo to gotuję na 2 dni.

Wiele rzeczy jedzą moje chłopaki - mąż i dwóch synów.
I dziwią się jak mówię, że to przepis od dietetyczki.

To co dla mnie najważniejsze, to nie tylko spadek wagi, ale to, że dobrze śpię i mam dużo energii do działania.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Kaja, Łatka, bietkae, jagodka27, Zygowa

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 08 Sty 2023 18:25 #820300

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30084
Szczypiorku :bravo: :bravo: :bravo: tak trzymaj, a jak twoje stawy i kręgosłup się ucieszą, gdy zdejmiesz z siebie ten dwudziesto kilogramowy worek, to słowa jakiegoś lekarza.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, bietkae, jagodka27, Szczypiorek, EwG

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 08 Sty 2023 19:00 #820308

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2007
  • Otrzymane dziękuję: 14345
Dziękuję Alicjo :hearts:
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, jagodka27

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 07 Gru 2023 16:38 #846819

  • Ketoentuzjastka
  • Ketoentuzjastka's Avatar
U większości zdecydowanie przewija się jeden wątek - insulinooporność. To wręcz znak czasów i konsekwencja zbyt dużych ilości cukru w naszych dietach. A to jest często pierwszy krok do cukrzycy i najczęstszy powód problemów z utrzymaniem prawidłowej wagi. Konieczne jest ograniczenie węglowodanów i wprowadzenie zmian w stylu życia, bo stres i brak wystarczającej ilości snu też wpływa na poziom cukru we krwi...
Ostatnio zmieniany: 07 Gru 2023 16:52 przez JaNina. Powód: Usunęłam link reklamowy

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 08 Gru 2023 23:39 #846891

  • EwG
  • EwG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 1730
Szczypiorek wrote:
Od końca lipca jestem pod opieką dietetyczki.

Dużo się zmieniło.
I jakie są efekty do teraz?

Tylko jak zredukować stres i wydłużyć sen? Koło zamknięte niestety
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa

Podlasie
Strefa: 6b

Cierpię na nieprzerwany brak miejsca do uprawy, brak wolnych parapetów oraz brak czasu ....
Ostatnio zmieniany: 08 Gru 2023 23:41 przez EwG.

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 11 Gru 2023 12:59 #847014

  • Lilith
  • Lilith's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 944
  • Otrzymane dziękuję: 3178
Warto walczyć o siebie :) Ja byłam szczupła osobą (mimo wagi 62kg było mi widać wszystkie kości). Jednak życie mnie dobiło - w ciągu roku zmarli rodzice, musiałąm zrezygnowac ze studiowania. Coś się popsuło i zaczęłam tyć. Myślę, że rekordowo ważyłam koło 130kg przy 170cm wzrostu (i to jako młoda dziewczyna). Rozpoznanie: cukrzyca. Reszta wyników normie. Niestety każde leki działały bardzo krótko. Cukry rzędu 200-400. Mało jedzenia, deficyt kaloryczny, dużo ruchu - waga stale w górę. Jeszcze w marcu tego roku BMI ponad 38. Ale udało się zaradzić przyczynie cukrzycy - teraz cukry mam w normie (po 15 latach od zdiagnozowania). BMI 25 i ciągle leci w dół. Wreszcie mogę się normalnie odchudzać. Wreszxcie znowu czuję się jak człowiek i mogę zakładac ciuchy z czasów studencki - chociaż wolałabym jednak te licealne haha
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 11 Gru 2023 14:15 #847017

  • Jagoda254
  • Jagoda254's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 329
  • Otrzymane dziękuję: 1033
Brawo Lilith! Trzymam kciuki! Czy możesz napisać coś więcej jak sobie radzisz i o przyczynach?
Serdecznie pozdrawiam Jagoda

Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny 11 Gru 2023 14:46 #847020

  • Lilith
  • Lilith's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 944
  • Otrzymane dziękuję: 3178
U mnie przyczyna były samoczynne wyrzuty glukozy w organiźmie, wszystko przerabiane na cukier. Za cukier nie odpowiada tylko insulina. Ten osławiony semaglutyd reguluje oba hormony odpowiedzialne za cukier /nie tylko insulinę jak większość/. A wiadomo nie od dziś, że czym więcej cukru tym więcej insuliny, a insulina to tycie - dlatego też większość leków przeciwcukrzycowych powoduje tycie, bo zwiększa ilość insuliny. Teraz jem normalnie - wszystko, bez diety tak naprawdę. Jak cukier był za wysoki to był smak na słodkie, teraz wróciło do tego co kiedyś - ja po prostu nie lubię słodkiego. A i człowiek się czuje o niebo lepiej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: pszczelarz5
Wygenerowano w 0.370 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum