Forum Ogrodnicze Oaza

Czesc
Szukam pomocy dla mojej Livistony.
Odkad zaczelismy grzac w mieszkaniu (ogrzewanie mamy podlogowe, a palma stoi na podlodze), jej liscie zaczely sie jakby kurczyc i usychac, kompletnie stracily polysk i soczysta zielona barwe. Biedaczka juz walczy z ziemiorkami, ktorych nie jestem w stanie sie pozbyc, a teraz to. Ktos wie, czy to przez suche powietrze, a moze przesadzilam z podlewaniem - tylko, ze obficiej zaczelam podlewac dopiero po tym jak zauwazylam co sie z nia dzieje. Tak fajnie mi sie trzymala. Od zeszlego roku ja mam i poprzedniej zimy bylo z nia wszystko w porzadku, pojawily sie nawet nowee liscie.

Przy suchym powietrzu najlepiej roślinie zapewniać wilgoć w okolicach liści, zimą, gdy dociera mniejsza ilość światła, zwiększone podlewanie może uszkodzić korzenie.

Roślinę dobrze jest systematycznie zamgławiać, można powiesić na kaloryferze nawilżacz, lub na podstawek nasypać warstwę keramzytu polać wodą i na ten wilgotny keramzyt postawić donicę.

Dziekuje bardzo za szybka odpowiedz. Czy patrzac na zdjecia mozesz ocenic szanse na odratowanie mojej rosliny? Mysle, ze zdecydowanie przesadzilam z podlewaniem. Zostawie korzonki w spokoju i bede wg rady zraszac liscie.
Dziekuje jeszcze raz

Pozdrowienia

Magda

Myślę, że dojdzie do siebie Oprócz zraszania, powieś czasem na kaloryferze jakiś ręcznik albo dresik do przesuszenia palemka będzie ci wdzięczna
Jeśli chodzi o ziemiórki, to zerknij do porad:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...czanie-rozpoznawanie

Może coś się przyda

Dzeki jeszcze raz. Narazie bez zmian. Na szczecie czesc lisci pozostala w normalnym stanie. Zraszam i staram sie nie podlewac, od ostatniego podlania ziemia w doniczce jest wciaz wilgotna. Podlewalam w zeszlym tygodniu. No trzymam za nia kciuki.

Pozdrawiam,

M.

A propos ziemiorek, to do ich zwalczenia uzywam zoltych plastikowych kwiatkow, sa lepkie i ziemiorki bardzo lubia sie kolo nich krecic, ostatnio gdy wymienialam jeden z tych kwiatkow byl nie zolty a czarny! Teraz nie wiem, czy ziemiorki "nauczyly" sie, zeby sie nie zblizac, czy jest ich mniej (???), bo sposob dziala. Na forum o ziemiorkach, ktore mi polecilas, ktos wspomina o zoltych karteczkach - podobna metoda.


Pozdrawiam,

Magda