Forum Ogrodnicze Oaza

Na moje oko to strelicja królewska Strelitzia reginae. Oczywiście do kupienia w dobrze zaopatrzonych centrach ogrodniczych. Cenowo od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, w zależności od wielkości. Młode rośliny często sprzedawane ze sztucznym kwiatkiem. Kwitną egzemplarze 4-5 letnie. Roślina tropikalna, na lato może wędrować do ogrodu bądź na taras.

Witam.nie wiem jak się opiekować tym kwiatem proszę o pomoc.Dzięki

Ponieważ nie ma w tej chwili pań od doniczkowych na diagnozę musisz poczekać do jutra. Ale puki co poczytaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...dracena?limitstart=0

Jaro, oczywiście że otrzymasz odpowiedź jak się nazywa ta roślina. To dracena obrzeżona. Jeśli chodzi o info w jej pielęgnacji to dobrze jest zwiększyć wokół niej wilgotność, gdyż suche powietrze powoduje odpadanie dolnej partii liści czyli jej łysienie.

Tak podejrzewałam, ale ja się kompletnie nie znam.

Dobrze będzie jeśli nasz jaro701 da innym użytkownikom czas na odpowiedź na zadane pytanie, gdyż nie każdy może tę roślinkę znać lub akurat być ''pod ręką'' by udzielić odpowiedzi. Ale gdybyś miał pytania co do jej pielęgnacji - to służę pomocą.

Dzięki,poczekam na odpowiedz,nie wiem jak nim się opiekować,ponieważ ja mu uratowałem życie 3 lata temu w innym kraju,tułałem się z nim po świece,w końcu mam go w domu.

Jaro, draceny nie lubią, a raczej nie znoszą suchego powietrza (sezon grzewczy) oraz przelania. Ale lubią jak przeschnie im podłoże, zanim zostaną ponownie podlane. Oczywiście nie można przesadzać nawet z tym przesychaniem podłoża. Twoja dracena widać że jest dobrze prowadzona i stała w jasnym miejscu, bo jest gęsta i nie wybujała. W ciągu lata co jakiś czas ją zraszaj, bo one to lubią. I oczywiście używaj w sezonie letnim nawóz do dracen lub roślin ozdobnych według zaleceń producenta.

Ja bym jeszcze te draceny przesadziła do wyższej doniczki, a przy okazji trochę wyprostowała i lekko bym wyciągnęła nad powierzchnię ziemi kilka najwyżej położonych korzeni Rośliny będą lepiej wyglądać

Gdy draceny są mocno ogołocone, można mocno przyciąć wydłużony pień. Przy dobrej pielęgnacji w miejscu cięcia pojawią się 3 odgałęzienia Ale Jaro swoich nie przycinaj, mają bardzo bujne listowie Postaw je po prosu jak najbliżej światła, a latem odsuń nieco od parapetu, aby słońce nie poparzyło liści.

dzieki za odpowiedzi , ale nie jestem przekonany czy to jest dracena , wstawie jeszcze kilka fotek z których zobaczycie że mój kwaitek jest o wiele wiekszy od tych drocen co widziałem.

Ale my jesteśmy o tym przekonani, więc może warto posłuchać większości? Tym bardziej że poprzeczne kreski na pniu po odpadniętym liściu pozostawia właśnie dracena obrzeżona. Ta roślina potrafi w dobrych warunkach osiągnąć niezłe rozmiary a twoja właśnie do takowych się zalicza. Prowadź ją tak jak do tej pory, a wszystko będzie ok. Tylko tak jak radziła Hiacynta, przesadź ją do trochę większej doniczki i spróbuj ją delikatnie naprostować ku górze (pionowi) za pomocą patyczków.

Kerstin2309 wrote: Kristi, ale ona nie ma obrzeżenia, to może być dracena smocza dracena draco. Liście klapnięte, może mało wilgoci, nie wiem jak z temperaturą. Ale wystawiona w sezonie na dwór, po uprzednim zahartowaniu, odzyska ładny pióropusz.

Dzięki za pomoc.Ja nie wiem jak się nim opiekować,martwi mnie to że końcówki liści mu schną,wiosnom przesadziłem go z mniejszej doniczki do większej bo się obalał pod ciężarem,tak mi doradzili w sklepie ogrodniczym,stwierdzili po zdjęciu że to jakiś egzotyczny kwiat i nie potrzebuje za dużo wody więc go podlewałem raz na trzy miesiące,ja go mam trzy lata ale w domu rok, temperatura pokojowa w bloku.Pozdrawiam

Jarek, taka dracena pochodzi z Wysp Kanaryjskich, więc taki klimat jej odpowiada. W mieszkaniu trudno zapewnić idealne warunki, więc trzeba się trochę postarać, żeby się choć troche zbliżyć do nich. Musisz przysunąć do okna, bo lubi dużo światła, ale nie przy kaloryferze. Musisz zraszać/zamgławiać roślinę, suche powietrze powoduje schnięcie końcówek liści i sprzyja rozwojowi przędziorka. W zimie nie podlewaj za dużo, bo woli ziemię taką jak palmy, rośnie w przepuszczalnym żwirowym podłożu. Łatwiej zniesie przesuszenie niż przelanie. Jeśli masz możliwość wiosną, po przymrozkach wystawic na dwór (ogródek, balkon albo coś) byłoby super. Wyguglaj sobie dracena smocza albo dracena draco i poczytaj trochę.

Dzięki.Wszystkie zdjęcia które oglądam na internecie,jeśli chodzi o dracena,majom delikatne liście i samo drzewo,moja ma jakoś grube twarde liście,miała pełno suchych na samym drzewie, to jej oberwałem,dlatego jest goła od samego dołu temu morze wygląda jak dracena.on jedną zimę stał na strychu bez podlewania,temperatura była 0 do -3 i żyje.ktoś pisze że mam go obciąć? czemu? NIGDY TEGO NIE ZROBIĘ.

Jaro, z przycięciem to była jedynie czyjaś podpowiedź w jaki sposób można dracenę na nowo ukorzenić by posadzić roślinę prosto, żeby ładnie wyglądała. Nikt Cię do tego nie zmusza(!), jedynie podpowiadamy co można by jeszcze przy niej zrobić. Ale to ty decydujesz co chcesz z nią zrobić.


Madziu masz rację że to dracena smocza. Mnie po prostu wyleciała nazwa odmianowa (smocza) z pamięci.

Witam,

proszę o identyfikację oraz pomoc w doprowadzeniu tej rośliny do porządku:



Nie znam się za bardzo, ale chyba była źle zrobiona oszczypka i drzewko jest na dole bardzo cienkie.
Może gdzieś je przyciąć i zasadzić na nowo? Proszę o pomoc.

To jest bardzo wymizerowana difenbachia. Wątek o tej roślinie znajduje się w dziale z roślinami doniczkowymi.

Przewężenia łodygi wywołane są zbyt wysoką temperaturą w pomieszczeniu zimą, jest wówczas niewiele światła i difenbachia robi się zbyt wyciągnięta.

Brak liści wywołany jest zbyt suchym powietrzem, difenbachia jest rośliną tropikalną i tylko w bardzo wilgotnym powietrzu czuje się dobrze.

Rośliny te dość szybko ukorzeniają się, przytnij ją parę centymetrów pod ostatnim liściem, po obeschnięciu łodygi wstaw do wody. Resztę łodygi też można pociąć na kawałki i ukorzenić