Forum Ogrodnicze Oaza

To co napiszę pewnie wielu wyda się obrazoburcze i antymarketingowe ale uważam, że kwestia kwitnienia na jednorocznych pędach jest w naszym klimacie sprawą MARGINALNĄ. A to za sprawą krótkiego okresu wegetacji, który sprawia, że NAJCZĘŚCIEJ kwiaty z takich pąków nie zdążają się wykształcić. Odmiany powtarzające kwitnienie powinniśmy traktować jak każde inne. To znaczy,że wśród i takich odmian są bardziej lub mniej zimotrwałe. Akurat Endless Summer The Original należy do tych pierwszych i w naszym klimacie radzi sobie nieźle. Z pozostałymi bywa różnie. Forever & Ever zdaje się ma problemy z przemarzaniem korzeni, stąd wiosenny odrost często jest słaby. Seria Everbloom jak czytam w innym wątku też okazuje się klapą. Częstym zabiegiem marketingowym jest rozciąganie nazwy marketingowej na zupełnie różne odmiany (zwykle po początkowym sukcesie) albo też na odwrót sztuczne ich rozszczepianie (np. Everbloom Pink i Blue Wonder).

pozdrawiam,

Mariusz

Zgadzam się z Twoją opinią, na temat kwitnących na pędach jednorocznych. Jeśli zima będzie sroga z temperaturami
poniżej -20 stopni, to mamy małe szanse na to, że stare pędy przeżyją. Możemy liczyć tylko na kwiaty wytworzone
na młodych pędach. Jeśli wytworzą je w miarę szybko i zdążą się rozwinąć, przed nastaniem przymrozków.
I tu należy dodać, że kwitnienie nie będzie oszałamiające, raczej tak, jak napisałeś "marginalne".

Seria słynnych EWERBLOOM jest przereklamowana.
Pisałam już o tym wcześniej i podtrzymuję swoje zdanie, na ich temat.
Ciekawe z jaką odmianą mamy tu do czynienia? Nie ma jej w żadnym spisie odmian. Pomijam fakt, że jest różowa lub niebieska.
Teraz jeszcze biała się pokazała pod nazwą EWERBLOOM 'White Wonder', ale ta chociaż jest w wykazie odmian pod 'White Ball'

Ciekawa jestem Waszych opini z kolejnych lat.
Mam Endless Summer i to jest niezawodna terminatorka. Forever You & Me Passion najgorzej reaguje na wiosenne przymrozki, ktore po szybkim starcie wiosny we Wrocławiu sa u nas standardem. Wiosenne przymrozki potrafią uszkodzic całe pędy Endless, która szybko odbudowuje krzew nowymi, obficie kwitnącymi pędami. Forever aż tak dobrze sobie nie radzi i zwykle dużo słabiej kwitnie
Wczoraj kupiłam Evebloom i czytam że to rozczarowanie?
Ostatnie trzy zimy były we Wrocławiu bardzo dobre dla ogrodowych i wszystko kwitnie jak szalone
Będe wdzieczna za kolejne opinie.

Nie wiem czy moja hortensja tak się nazywa, ale zimą przemarzła do gruntu, wycięłam wszystkie badylki, a teraz zauważyłam, że zakwitnie na pędzie tegorocznym:

Trochę odgrzeję temat. Jakby ktoś chciał to poniżej lista odmian Hortensji kwitnących 2 razy w sezonie, tzw remontantek (kwitną na pędach 1 i 2 letnich), Fajna sprawa bo jak pogoda sprzyjać będzię to zakwitną nam jeszcze jesienią. Obserwacje robiłam już jakieś 2 lata temu, więc pewno na chwilę obecną jest ich trochę więcej.
‘Ami Pasquier’
‘Bodensee’
‘Brympton Mauve’
‘Bailmer’ – ENDLESS SUMMER
‘Générale Vicomtesse de Vibraye’
‘Libelle’
‘Niko Blue’
‘Gartenbaudirector Kühnert’
‘Otaksa’
‘Semperflorens’
‘Westfalen’

ps. wszystkie odmiany to oczywiście hortensja ogrodowa
Miłego weekendu

Przypomniałam sobie o niej i podwiązałam ogromną malwę, która całkowicie zacieniała krzaczek: