Forum Ogrodnicze Oaza

Wiosną paru forumowiczów dostało od Planty (Diany) nasiona ciekawych odmian pomidorów. Ciekawa jestem jak one rosną w naszych warunkach?

Czy już mają dojrzałe owoce? Jakie są w smaku?

Nie widziałam wcześniej tego tematu . Ale widzę,że odzew żaden
Ja miałam 5 odmian pomidorków od Diany. Trzema byłam zachwycona- to Oregon Spring , Big Rainbowi Italian Roma.

Oregon Spring to wczesna odmiana samokończąca.( ok 1,2 m) Miałam go w gruncie. Był bardzo plenny ,krzak silnierosnący,zdrowy ( odporny na choroby),owoce aromatyczne, smaczne,czerwone-smak typowo pomidorowy,taki jak lubię. Jak dla mnie świetna odmiana!

Drugi to Big Rainbow- ten pomidor mnie urzekł po prostu! Początkowo myślałam,że nic z niego nie będzie,bo rósł ładnie,ale nie wiązał owoców ( ani w tunelu,ani w gruncie) . Jednak jak zaczął owocować,to byłam nim zauroczona! Owoce wielkie,typu befsztyk,mięsiste,bardzo smaczne,słodkie z odpowiednią nutka kwasku,z wygladu piękne,pomarańczowe z czerwonymi smugami ( również w przekroju) . Rósł zdrowo i owocował do samych mrozów ( to późna odmiana). Będzie rósł u mnie zawsze ! Od tej odmiany popadłam w pomidorozę i szukam ciekawych odmian pomidorów do przetestowania. Jak na razie mam ok 40 nowych odmian.

Trzecia odmiana to Italian Roma- fajny pomidorek,nie za wysoki,owoce w typie San Marzano,łatwy w uprawie,lisci mało, owoce smaczne ,super do suszenia ,bo raczej średnie i mniejsze. Bardzo smakował mi do tzw podjadania

Miałam też odmianę Giant,która mnie nie zachwyciła- krzak urósł wielki,owoców miał może z 5 ,średniej wielkości,niezłe w smaku ,ale ta plenność ....

I ostatnia odmiana- Hillbilly . Wiele obiecywałam sobie po tej odmianie,ale też mnie nie zachwycił . Nie wiem,czy to mozliwe,ale miałam wrażenie,że producent pomylił nasiona,bo zamiast wielkich,typu befsztyk ,owoce urosły małe ( choć krzak był wielki) Każdy owoc był delikatnie staśmiony . ( poszukam zdjęcia) W smaku średnie,słodkie ( może aż za słodkie) . Jako pierwszy w tunelu złapał szarą pleśń.

Zdjęcia zamieszczałam w tematach "pomidorowych"

Chętnie poczytałabym o innych odmianach,które trafiły do forumowiczów. Diana prosiła o wybieranie nasion i rozpowszechnianie odmian . Ja już
podzieliłam sie z kilkoma osobami odmianami godnymi polecenia.

A tak na marginesie,to marzy mi się baza odmian pomidorów na forum

Naprawdę nikt nie pochwali sie co wyhodował z amerykańskich nasion? Sama ze sobą będę rozmawiać w tym wątku?

Moje pomidory Hillbilly - jak pisałam wcześniej ,niezbyt udane . Ciekawa jestem ,co innym wyrosło





A to moje hiciory ubiegłorocznego sezonu - Big Rainbow







A to Oregon Spring;

Elu - już mi ślinka leci na Big Rainbow czy one są bardzo wymagające co do uprawy i czy można je posadzić dwa przy jednym paliku?

ps.Co to za sałatka w słoiku fajnie wyglada tak kolorowo

Bożenko- Big Rainbow są wysokie i mają wielkie owoce-raczej nie dawałabym je dwa przy jednym paliku-lepiej puścić na dwa pędy i dać wysoki palik. No i nie zniechęcać się,bo późno zaczynają wiązać-ale warto czekać !
I jeszcze uwaga co do Oregon S ,bo też Ci chyba wysłałam nasiona- one są samokończące ale jednak sporawe,tak ok 1,20 cm ,typ wegetatywny i bardzo plenne-też potrzebują mocnego,choć niezbyt wysokiego palika. Ja nie miałam z nim doświadczenia i dałam za słabe paliki-łamały się pod ciężarem owoców

A sałatka to taka kombinowana z tego,co akurat miałam na zbyciu- ogórki zielone ,papryka,pomidorki czereśniowe twarde,cebula,czosnek - wszystko w zalewie jak do korniszonów.

Ja nie mam warzywnego ogródka ale zdecydowałam się na uprawę pojemnikową. Testowałam odmiany Black Sea Man i Green Zebra.

Pierwszy był mięsisty i smaczny ale wydaje mi się, że był inną odmianą niż Black Sea Man



Green Zebra natomiast mnie rozczarował. Miałam wrażenie, że zatrzymał się w fazie rozwoju.

Witam .
A jak sprawował się pomidor SUB-ARTIC-PLENTY.?
Ma może ktoś do odsprzedania ( podarowania) kilka nasion.

Piku- Black Sea to on nie jest na bank-ale ładny Jeśli chcesz uprawiać pomidory w donicach ,powinnaś wybierać odmiany karłowe specjalnie do tego dedykowane ,albo koktajlówki-większość można uprawiać w donicach.
Odmiany wielkoowocowe mają duże wymagania pokarmowe i w pojemnikach się po prostu duszą.Choć czasami i odmiany wielkoowocowe potrafią zaskakiwać. W ubiegłym sezonie w doniczce ze świerkiem ok 2 l wysiał się nie wiem jakim cudem ? ) pomidor Czarny Królewicz. Ziemia w doniczce totalnie poprzerastana korzeniami,ale pomidor jakoś sobie radził,urósł niewielki ,ok 60 cm i wydał ,niczym nie pryskany ,dwa spore owoce W drugiej doniczce tej samej odmiany świerka wysiał się koktajlowy Koralik. Ten poradził sobie całkiem nieźle i owoców było sporo .

Mikar- też byłam bardzo ciekawa najwcześniejszej na świecie odmiany pomidorów,ale niestety,nie załapałam się na nasiona. Nie widzę jej nawet na all.

Ja od Diany dostałem black sea man,Arcansas travel i Big Rainbow i moje spostrzeżenia:
Black sea man - dosyć smaczny,samo kończący, niestety mało plenny - bynajmniej u mnie miał po 2-3 owoce na gronie,sporo pąków zasychało, Dość odporny na choroby - najmniej był atakowany przez zarazę. Owoce niewielkie, ale kolorystycznie bardzo fajne

Big rainbow - najpóźniej zaczął owocować, największy owoc miał prawie 800g, mało plenny ,miąższ twardy, mączny, dla mnie bardzo smaczny, mniej odporny na choroby niż Black sea man.


Arcansas travel - najwcześniej owocował, najbardziej plenny z tych 3 odmian,w zasadzie od naszych "krajowych" różnił się tylko tym, że był zdecydowanie twardszy więc lepiej znosił transport, może mniej plenny od rodzimych odmian. W smaku typowy pomidor

Leszku- na Twoim zdjęciu Black Sea Man nie wygląda na mało plennego.Ja widzę 5 owoców na gronie i 6 mały
A jak smakował? Z tego co przeczytałam, u ciemnych odmian należy uważać na azot. Jeśli się je przeazotuje - robią się kwaśne. Chociaż i od tej reguły są wyjatki.
Ja w tym roku mam sporo odmian ciemnych-będę z nimi eksperymentować. Do tej pory był tylko Czarny Królewicz,ale nie byłam z niego zadowolona. Miał czarną,twardą piętkę i szybko robił się miekki.

Elu, jak to mówią "zdjęcia kłamią" - tam w rzeczywistości są 2 grona
W smaku dla mnie bez rewelacji,ale mojej żonie smakował najbardziej. Delikatnie kwaskawy. Glebę miał niezbyt zasobną w azot
Gdyby ktoś chciał nasionka, to mogę kilka podesłać