Forum Ogrodnicze Oaza

Może przyczyną tego jest nadmierne namnażanie się nicieni i patogenów ,a co za tym idzie niewłaściwy płodozmian,częste uprawianie pietruszki na tym samym miejscu.Zauważyłem podobną sytuacje na swojej działce w poprzednich latach.Bardzo pomocne w zwalczaniu nicieni glebowych są nagietki i aksamitki.Chyba w tym roku obsadzę jedną grządkę tymi kwiatami,a w następnym posieje tam pietruszkę,poza tym kwiaty te przekopane wzbogacają ziemie .

pomodoro wrote: A ile razy ją proponujesz podlać PW i w jakich odstępach czasu? Stężenie od 10ml/l do ilu max?

A ile masz rządków tej pietruszki ?. Jeśli więcej niż 1 , to podlej 10-20-30 itd. A ile razy ?. Pomyśl, jak długo pietruszce zagraża zgorzel siewek ?. A w jakim odstępie ?. No nie więcej jak 10 dni.

Prosiłbym o więcej inicjatywy własnej i relacji w testowaniu naszych " kosmetyków "

Ja nie znam się na tym. Będę wykonywał ściśle Twoje zalecenia.
Podleję PW w stężeniu 10 ml/l te dwa rzędy pietruszki co 7 - 10 dni przez okres zagrożenia.

No i mam kłopot z pietruszką.Wzeszła pięknie , a teraz miejscami w rządku wygląda tak


marnieje, zaczyna więdnąć w końcu zasycha, mam tak w kilku miejscach .Co może być przyczyna takiego zasychania pietruszki.

Moja pietruszka między cebulą powoli rośnie.

Niestety, nazwa na torebce wyblakła:

Na liściach pietruszki zauważyłem dziś plamy. Jaka to choroba?

Pestka, a nie deszczowałaś tej pietruszki.? Opryskaj pw 10ml/l. Jak mączniak zaatakuje takie młode roślinki to jest pietruszka nie do odratowania. ale spróbuj. Zatrzymało mi mączniaka na róży, moze i na pietruszce zatrzyma.

Lucynko

Ty miałaś prawdopodobnie do czynienia z tym grzybem :

pl.wikipedia.org/wiki/Phytophthora_cactorum


Ten gatunek wykazuje szczególną wrażliwość wobec propionianu wapnia , co widać w tym teście :

Dlatego jeżeli ładnie (gęsto) wzeszła nam pietruszka czy marchew (Alternarioza) warto profilaktycznie opryskać PW. U nas dodatkowo w drugiej połowie lipca ścinało sie nać zarówno pietruszce jak i marchewce. .

Kto pomoże w diagnozie.

To raczej wygląda na oparzenie chemiczne. Nie podlewałeś Ty jej przypadkiem nawozem w słoneczny dzień ?

Albo przykryte otuliną i mokre.

Też podejrzewam oparzenie chemiczne - podlewałem ją roztworem saletry amonowej i po 5 minutach od podlania zaczęło świecić słonce. W czasie podlewania było pochmurno i starałem się nie polać liści .

Alternarioza naci zaatakowała liście pietruszki u mnie i sąsiadów. Były opryskane 12 lipca preparatem PW(16 ml/l) + saletra potasowa (5 g/l)

Nie wiem jak to się stało, że ominęłam temat pietruszkowy hm...
Na zdjęciu Kaśka ( w siwym pojemniku) i Ołomucka (w drewnianym)
Uprawa z 2017 r.

A z której pochodziła natka ? Powiem Ci szczerze, że tak aromatycznej zieleniny nigdy nie miałam. Jeszcze raz dziękuję
Korzeniowe masz opanowane na 100% - świetnie Ci wychodzą.