Forum Ogrodnicze Oaza

I to jest odpowiedź, moje rosły w gruncie, miały trudniej

koma wrote: A kiedy przesadzasz do szklarni i czy szklarnię masz ogrzewaną? Mam wrażenie ,że moje zanim wsadzę je do foliówki bardzo sie wyciągną

Mie mam ogrzewanej szklarni. Sałata będzie hartowana,trzymana w chłodnym, jasnym pomieszczeniu/u mnie przy oknie w garażu/.Sadzenie uzależnione od pogody.W ubiegłym roku było to pod koniec marca.

U mnie sałata Kozuli nawet dobrze poschodziła ale za to odmiana sałaty rzymskiej na 21 doniczek tylko 3 siewki, nasiona 2 letnie orginalne.

Sałata (jakakolwiek) krótko zachowuje zdolność kiełkowania. A jaka konkretnie ta sałata rzymska?

Właśnie u siebie też to zauważyłam że sałata co w zeszłym roku ładnie kiełkowała to teraz zaledwie kilka siewek urosło. Czyli nasion sałaty na zapas nie uskrobie..

Alu, dziękuję. Teraz wiem, czemu w zeszłym roku nasiona na skraju daty ważności kiełkowały tak, jakby ani nie chciały, ani nie mogły.

Trzymasz nasiona w lodówce ?

Nie. Wydaje mi się, że jest tam zbyt wilgotno.

Absolutnie nie. Nasiona oczywiście muszą być w woreczkach strunowych.

W takim razie tegoroczne idą na zamykaną półkę z jajkami (rodzina nie będzie mi wymawiać, że nie dość, że robaki trzymam w lodówce, to i habazie rozkładam).

Do tej pory lodówka służyła do stratyfikacji i etapu przejściowego po wyjęciu strunówek z nasionami z zamrażalnika.

Edit: co wpływa na utratę zdolności kiełkowania sałaty?

Postanowiłem w tym roku zrobić porządek ze starymi nasionami. Na pierwszy rzut poszły nasiona rzodkiewki Fiesta, której termin ważności minął rok temu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy wyłożyłem nasiona do kiełkowania. W efekcie mam 2 palety z 28 doniczkami rozsady gniazdowej rzodkiewki w sumie 168 roślin.

Zgadzam się z wszystkim co powyższe, jednak zauważyłam, że niektóre nasiona mają słabą żywotność, może zależy to od warunków w jakich rosły rośliny, które je wydały. Nasze własne i straganikowe nasiona są o wiele żywotniejsze, kupne nasiona sałaty maksymalnie na dwa lata wysiewu i nic nie pomaga, to samo cebula i por. Rzodkiewka dłużej zachowuje zdolność kiełkowania.

A czort zna o co chodzi z tymi nasionami. Wysiałam seler, który kupiłam i wysiewałam w 2020 roku a potem w 2021. Wysypałam wszystkie i siurpryza, bo miałam las siewek po tygodniu od siewu, szok. W poprzednich latach, te same kiełkowały długo i skromnie.

Aby zapobiec wyciąganiu wysiewałem w kubek jedynie 4 rośliny. Za kilka dni przewiduję pikowanie. Planuję w tym sezonie również uprawę sałaty jako poplon. Na próbę przygotuję rozsadę bez pikowania.

Ja nie pikuję sałat. Podkiełkowane nasiona, umieszczam po jednym w małej doniczce, w której będą rosły do czasu wysadzenia. Czasem któraś odmówi współpracy i nie wzejdzie pomimo, że miała kiełek, ale tym się nie przejmuję, jedna w tą, jedna w tamtą...



Edit: słabo widać, dokładam zdjęcie

Na zewnątrz za zimno a w domu za ciepło. W ubiegłym roku w tunelu już wszystko stało i nie było problemu. Aby do wiosny.

Babcia Ala wrote:
Właśnie takiej uprawy chcę spróbować w drugiej połowie lata, jako poplon.