Forum Ogrodnicze Oaza

Sałaty typu "lollo" traktuję tak jak inne sałaty. Robię rozsadę, do dołka do którego sadzę daję kompost i podlewam w miarę potrzeby.

U mnie radzą sobie dobrze wszystkie sałaty typu królowa majowych. Bardziej chodzi mi o tajnik uprawy typu strzępiastych jak lollo.
Ale tu faktycznie może być kwestia zakupu odpowiednich nasion i przygotowania rozsady.

Na mojej działce sałata Lollo Rossa rozsiewa się sama. Ona tworzy mniejsze główki niż Królowa Majowych, czy sałata dębolistna. Zdjęcie z 3 czerwca, widać jak w czosnku rosną różne sałaty z samosiewu

Rouge Grenobloise


Gentilina


Red Salad Bowl

A jakie polecicie sałaty, aby można było wysiać teraz? Sa jakieś odporne na temperatury, aby mi zaraz nie wybiły w kwiat.
Aga

Z letnich odmian uprawiałam Michalinę, Justynę i Cud Voorburgu. Wszystkie dobrze się sprawdziły. Ale z doświadczenia wiem, że sklepy ogrodnicze mają mało odmian letnich (jedna, dwie), więc być może będziesz musiała brać w sklepie co jest i nie wybrzydzać, sugerując się opisem na opakowaniu, która przeznaczona jest na uprawy letnie.
Latem dobrze udaje się też sałata rzymska.

Rozsada rwana sałaty już gotowa i dziś została wysadzona:

U mnie z sałat tylko Kozulkowa i Simson nie wbijają w kwiaty. Wszystkie inne czy że straganiku czy kupne poszły w kwiat. Dubja wysiana późno jest maleńka. Ciekawa jestem jak z nią będzie.

A jak to będzie z pozyskaniem nasion z Kozulkowej?
W kwiat nie wybija to mam szansę żeby zakwitła?

Krecik pisał, że u niego kwitnie bez problemu, więc na pewno szanse masz. Kiedyś czytałam wypowiedź Kozuli jak zmusić jej sałatę do kwitnienia, ale nie mogę tego znaleźć.

Sałata rzymska z rozsady "zbija" się w długie główki, nie kwitnie. Taka śmieszna jest, jak nie sałata

W tym roku, dzięki uprzejmości Józka - Krecika Starego, wysiałam pierwszy raz sałatę Kozuli. Rośnie bardzo pięknie. Zależy mi bardzo na zebraniu nasion, dlatego za radą forumowiczów ścięłam część główek, zostawiając kilka najstarszych liści i już widzę, że wypuszcza nowe pędy, które powinny wybić w kwiaty .


Ta jeszcze nie ścięta, później zrobię zdjęcie tych odrostów

Trzy tygodnie temu usunęłam większość liści ( poprzez ścięcie .... nożem ) u sałaty Kozuli, a to za radą Dobrej Duszy z innego forum i za tę podpowiedź bardzo dziękuję
Od kilku dni zauważyłam, że środkowa część pozostawionej główki znacząco się wydłuża - na zdjęciu to sałata pomiędzy skorzonerami.

Może to TA chwila ...

W kwiatostany wybijają inne odmiany:

Granatovyje Kruzevo, która w cieniu przybrała bardzo ciekawy kolor:

Ljubljanska i Rouge:

Jedynie Great Lakes trzyma "fason" i ani myśli o wydaniu potomstwa:

Spieszę z dobrą nowiną

Sałata Kozulowa puściła pęd kwiatowy z - mam nadzieję - przyszłym materiałem nasiennym:

Powoli kończą się sałaty.

Rouge Grenobloise

Tak, kończą. U mnie ostatnia sztuka Great Lakes





Ale już rosną świeże witaminki wysiane na poplon i dziś rozpikowane. Będzie sałata aż do mrozów.

Zostawiłam kilka sałat różnych odmian z myślą o ewentualnych nasionkach. Mam wielką nadzieję, że uda zebrać się materiał z sałaty Kozuli:

Rouge Grenobloise

Ljubljanska Ledenka

I najmłodsze pokolenie sałaty Great Leakes jeszcze z czasów "kuwetkowych":

Ostatnia wyrwana Rouge Grenobloise skończyła w gliniaku jako "ala kimchi"