Forum Ogrodnicze Oaza

Kurcze, piele naokrętke dzień w dzień, a jak skończę jedno kółko, to zaraz muszę drugie.

A mam cztery ogromne warzywniaki do obrobienia, nie licząć tych koło domu.

Moja kukurydza Black aztec, wśród trzy rządki kopru, a na chwasty nie patrzeć. Dojechałem z odchwaszczaniem do połowy wczoraj.

No u mnie kukurydzy zdecydowanie mniej niż u Błażeja ale chwastów chyba więcej. Do zdjęcia załapała się na lekkie opielenie. Powoli zaczyna kwitnąć-pojawiają się również kwiaty żeńskie.

Przemku Super że już kwitnie, u mnie w kukurydzy, jak i rosnącej w nim koprze chwastów było ogrom. Chyba dwie godziny zajęło mi odchwaszczanie kilka dni temu poletka z kukurydzą. Buszowanie w niej po kolanach jak jakiś dzik nie należało do super zabawy ale obecnie już wygląda spoko i liczę że to ostatnie odchwaszczanie, bo cień który robi, nie da mocy na wzrost chwastów. Zdjęcie zrobie za jakąś godzinkę, b9 zrobie sobie rowerowy objazd po poletkach.

Moje poletko kukurydziane troszke podrosło.

Pierwsza w tym roku kolba kukurydzy zerwana i zjedzona. Niestety żona była szybsza.