Forum Ogrodnicze Oaza

Kochani, trochę nietypowa propozycja .... jeśli ktoś chciałby przygarnąć kilka dorodnych, dojrzałych papryczek ( OWOCÓW ) Habanero Red, Habanero Yucatan White, Naga Bhut Yolokia - z każdej z tych odmian po parę sztuk, to bardzo proszę o kontakt.
Papryczki są zdrowe, nadal świeże, jedynie "yolki" mogą być podeschnięte.
Krzaczki obrodziły, a ja naprawdę nie jestem w stanie wykorzystać wszystkich owocków, więc z przyjemnością się podzielę.

Mam pytanie.Czy jest sens zbierać nasiona z papryki zerwanej jako zielona i dojrzałej w domu?
Miałam nie zbierać bo późna w gruncie była,ale jak pójdzie pod folię to szybciej dojrzeje.
I mam kiepski wieści.Del Piquino dojrzewał o w domu szt 2.Większa się zbiesila i zgniła.Właśnie sprawdzam kiełkowanie,ale juz 2 doby siedzi na waciku i nic.Są jeszcze nasionka z mniejszej,ale będzie ich po prostu mniej na straganik.

Była kiedyś podobna kwestia w wątku o odkażaniu nasion - nie ma znaczenia, czy papryka dojrzeje na krzaczku, czy w domu. Zbierać możesz Lucysiu

No własnie Ania ma rację, tzn dobrze jest gdy papryka jest wyrośnięta Zobacz jak świetnie wschodzą marketanki, a przecież zrywane są zielone. Spróbuj uratować choć pare nasion Del Piquino. Wiesz mamy tu na forum pokazny zbiór odmian. trzeba to utrzymać.

Z małej jest nawet sporo,ale myślałam że będzie więcej.
Dzięki Aniu,będę pamiętać.

Lucysiu, czasem i tak bywa... z Tribelli ( bodajże czerwonej albo pomarańczowej, Emalka wie ) nasion jest tyle, co, za przeproszeniem, kot napłakał, więc liczy się każda sztuka. Z mojej Yolokii i Habanero White też muszę skrzętnie gromadzić nasiona, bo albo jest ich niewiele, albo z podejrzanymi plamkami.
Mnóstwo nasion zawiązała Cayenne Yellow, Habanero Red, czereśniowa Zbynka i Pimentos - dla nich był to udany sezon

Ostatnio przeglądałem artykuły o paprykach ostrych.

U nas uprawiamy tylko słodkie,które dobrze rosną w odkrytym gruncie. Sprawdzają się Roberta, Robertina,Trapez.
Chcę w przyszłym roku spróbować uprawy papryk ostrych( do tej pory tylko mielone ze sklepu).

No właśnie, z informacji o ostrych paprykach dowiedziałem się, że są takie odmiany, które mają ostrość
w granicach do 1.500.000 jednostek w skali Scoville'a.

Natomiast interesują mnie Scotch Bonnet, Red Savina Habanero i Chiltepin.
Czy można je uprawiać w gruncie i czy są osiągalne nasiona tych papryk?

Tak
Skot Bonet forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2017?start=72#567181.
Chiltepin forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ami?start=360#505394 Kasia napewno ma z ubiegłego roku, jak nie ma to zrobię dla Ciebie bo jeszcze mam
Red Sawina Habanero ale Red Habanero na pewno będzie

Scotch Bonnet będę dłubała na straganik. Uprawiałam w donicy. Pozostałych nie miałam.

Jutro pakuję w dilerki nasionka m.in. Habanero Red i Habanero Yucatan White. Nie będę wysyłać tylko Yolokii, ponieważ chyba nie będzie chętnych na super moc.
Postaram się wysłać całość w środę - do Kasieńki

Ja również zaczynam pakowanie. Przydadzą się na straganiku nasiona Biquinho Yellow i Kurtowskiej Kapii? Czy nie ma potrzeby ich pakować?

Aniu pakuj , pakuj

Ja pakuje wszystko jak leci.Jeszcze kilka mam do ususzenia.Najpierw wysyłka do Ani bo do 15 mus się sprężyć.Potem biorę się za papryki.

U mnie papryki jeszcze wiszą na krzakach, do etykietek nawet sie jeszcze nie przymierzałam pewnie trzeba Kasie prosić o przesuniecie terminu.

Dziewczyny termin sztywny nie jest, przesuniemy. Ja to rozumiem bo też na nic czasu nie mam.Na pewno po koszeniu kukurydzy, a dzisiaj zaczęliśmy będę bardziej luźna czasowo.Wstyd powiedzieć- należycie muszę nasionka ogarnąć. Tak więc bez pośpiechu.

Kasionek wrote:
Ok to Ja również pakuję wszystkie jakie mam suche i jeszcze część dosycha.

Tak pomyślałam,że się przyda pokazowe wspólne zdjęcie jak wielkością różnią się ostatnie dosuszające się ostrosci

Kasieńko, udało mi się nareszcie spakować nasiona papryczek; jeśli czas pozwoli, jutro powędrują na pocztę. Oprócz nasion pozyskanych z moich roślin, zapakuję także kilka "rarytasów" z ubiegłego roku, choć uprzedzam lojalnie, że niektóre odmiany to zaledwie dwa nasionka w dilerce.

Bardzo podobało mi się segregowanie nasion do dilerek, podpisywanie karteczek i układanie w kopertach. Powiem Wam, że ta akcja naprawdę zbliża ludzi