Forum Ogrodnicze Oaza

A to zanotuję na przyszły sezon. Na ten rok już wszystkie papryki popikowane. Dzięki za info

Ewo, możesz coś więcej napisać o uprawie swoich papryk w pojemnikach, kiedy zaczynasz robić rozsadę, kiedy wysadzasz, czym nawozisz, jak duże donice masz i gdzie stoją - na balkonie, tarasie, czy w ogrodzie .

Każdego roku mam kilka krzaczków słodkiej papryki w donicach na moim południowym balkonie. To dobry sposób, by mieć w lipcu pierwsze swoje papryki do ogórków po żydowsku. Lepiej udają mi się te małe, wczesne, mięsiste. Ramiro i Monanta miały wiele owoców, ale nieduże jak na ich możliwości.

Jolu, która odmiana najlepiej sobie radzi na takim słonecznym balkonie .

A ja z kolei sadzę papryki w donicach na podskubywanie ich w listopadzie grudniu. Gdy się robia chłody wnoszę doniczki do kotłowni, one nie potrzebują wtedy już słońca spokojnie dojrzewaja. Sieję je później już pod koniec marca.

Zosiu, papryki wysiewam zawsze w połowie lutego a na dwór wysadzane jak pomidory, w maju. Stoją na tarasie i przy ścianie domu, żeby miały ciepło. Nie muszą stać pod dachem. Nawóz używam taki sam jak do pomidorów na start, a później jak potrzebują to podlewam Florovitem do pelargonii. Ach, donice 10/15 litrów na krzak. Te przezemnie uprawiane odmiany to nie olbrzymy. Frontera już 3 zimę stoi na oknie. Można z niej zrobić taki Bonsai

Witam serdecznie. W tym roku próbuję samodzielnie wyhodować moje pierwsze w życiu papryki. Planuję wsadzić je do 10 litrowych donic na południowy balkon. Na waciki wyłożyłam 20 lutego pięć nasionek Del Piquillo oraz 7 nasionek papryki pomidorowej Iga.Warunki do kiełkowania miały dobre - na pokrywie od akwarium. Z Del Piquillo po ok. 7 dniach wykiełkowały 2 nasionka, natomiast Iga kiełkowała równe dwa tygodnie i wykiełkowały 4 nasionka. Obecnie moje roślinki mają liścienie a del Piquillo jedną parę malutkich liści właściwych.
Mam nadzieję, że z Waszymi cennymi wskazówkami moja uprawa się powiedzie.

Papryka Adriana i Iki wysiane z zebranych prze zemnie nasion kiełkowanie 100%. Ponieważ zrzuciłam z parapetu paprykę Adriana dałam kolejną partię skiełkowaną do ziemi. Asti Yellow skiełkowało 1 nasionko , a Red wcale. Już 2 tygodnie na wacikach. Nadal trzymam , może one tak długo kiełkują.

Zofix wrote:
Papryka ogólnie świetnie sobie radzi. Lepiej niż pomidory. Najlepiej odmiany ostre. Ze słodkich Minibell. Podejrzewam, że dla wielkoowocowych miałam zbyt małe 5 litrowe donice. Ale plon był spory.

Ja Rozalko dziś też włozyłam do dilerki , ale widzę ze beda problemy, nasionka sa mocno zasuszone.

Będę trzymać, chciałabym po 1 chociaż krzaku żółtej i czerwonej.Gdyby mi podpasowały zebrałabym nasionka.

Ja mam 5 nasion i nie liczę na zbiory, ale własnie n ewentualne nasiona.

U mnie nasiona Asti wyłożone do kiełkowania 2 marca jeszcze nie ruszyły.

Haniu u mnie też nie ruszyły. Miałam je wyrzucić, ale niech jeszcze poleżą.

Z moich wysianych jedynych słodkich wzeszły dzisiaj dwie sztuki Pythona, trzecia kiełkuje na waciku.

Jak wcześniej pisałam, do uprawy papryki podeszłam w styczniu. I tak papryka Asti czerwona z 6 nasionek wzeszło 2 i jak wszystkie pozostałe mają się dobrze, to red wylazły z perlitu i siedzą jak zaklęte. Mają tylko niewielkie liścienie. Trwają tak już ponad miesiąc. Jutro ich wyciągnę i wsadzę do ziemi. Jeśli umrą, trudno. Ta papryka nie chce się ze mną zaprzyjaźnić.

Papryka Asti Yellow i Asti Red wykiełkowała na wacikach po 7 dniach. Na 4 wysiane nasionka (z każdej) wzeszły po 2 sztuki. Obecnie mam 2 żółte siewki i 1 czerwoną - dobre i to! W internecie znalazłam informację, że kiełkują od 10-20 dni. Nasiona papryk moczyłam w roztworze nadmanganianu przez noc i wędrowały potem na wacikach na kaloryfer (temperatura NN). Większość papryk szybko wschodziła. Proponuję cierpliwie czekać!

Kasionek wrote: Niech leżą. Moje się obraziły, że obsmarowałam je na Forum i właśnie żółta pokazała kiełek.
U mnie rekordzistką w długości kiełkowania była Gabi, a absolutnie mnie przetrzymał bakłażan Matrosik. Nasiona wyłożone do kiełkowania 25 stycznia- dzisiaj jedno pokazało kiełek.