Forum Ogrodnicze Oaza

W ostatnich dwóch latach prowadziłem eksperyment z Jalapeno.
2022 - donice
2023 w gruncie
Wniosek jaki wyciągnąłem w donicach rośliny były wyższe a i papryczek więcej.
Może komuś taka informacja się przyda.

Do tej pory sadziłam ostre w gruncie i donicach (nawet doniczkach balkonowych). Też uważam, że w doniczkach radzą sobie zdecydowanie lepiej, Zresztą nie tylko ostre. Miałam w doniczkach słodkie papryki- też krzaki były większe i więcej owoców.

Znalazłem zdjęcia Jalapeno.
2022 rok w donicach.





I w 2023 roku podobnie jak rok wcześniej 5 roślin - w gruncie.

Po pięciu dniach na wacikach zaczyna się już dziać
Jako pierwsza dwa dni temu kiełki puściła sklepowa papryka Posejdon.
Dzisiaj dołączyły do niej Aji White Fantasy i Tricolor Variegata.
Do podłoża przeniosę je dopiero jutro albo pojutrze, bo przecież jeszcze nie kupiłam ziemi do wysiewu

Też już bym zaczęła, ale jadę na tydzień w ferie i dopiero jak wrócę na początku lutego zacznę zabawę z wacikami

Ostre kiełkują długo, więc możesz zabrać ze sobą na ferie waciki w dilerkach z wyłożonymi nasionkami. W trakcie pobytu nawilżysz waciki, od czasu do czasu im przewietrzysz, ...... można gdzieś położyć, albo nawet nosić w kieszeni , to będą mieć ciepło. A do czasu powrotu może już pojawią się kiełki, to od razu wrzucisz do doniczki.

Haniu (Armasza) i Lukmen, jakiej wielkości/pojemności były Wasze doniczki? Miałam w planach zrobić taki eksperyment w tym roku.

Nawet w zwykłe balkonówki sadziłam po 3 papryczki ostre, Większe papryki, np Jalapeno, w donice 20l po 3, 4 sztuki. Choć trzeba przyznać, że pojedyncze krzaki dają radę nawet w doniczkach jedno- dwulitrowych.

Tylko podlewać trzeba wtedy często, coś za coś

Tylko papryki grubościenne źle znoszą brak wody. Większość ostrych daje sobie radę przy niewielkich brakach.
Ja mam w ogrodzie cienką warstwę ziemi, pod spodem czysty piach, więc w moim przypadku i tak łatwiej, bardziej ekologicznie podlać doniczki niż lać w glebę.

W tym roku z papryczek ostrych będzie tylko Jalapeno i Jalaro.Nasionka tych papryk mam pomieszane,więc nie jestem pewna czy wyrośnie mi jedna i druga odmiana.
Dzisiaj były pikowane

Co się napisałam, to moje. Spojrzałam papryka ostra, napisałam i wysłałam, tylko to był wątek w pojemnikach, a ja mam w gruncie.

Papryka średnio ostra czereśniowa NN z moich nasion, używam jej do faszerowania serkiem.

Po wysadzeniu, większość tej papryki zjadły mi rogate. Krzaki, które zostały nieruszone i kilka dosadzonych, pięknie obrodziły. Mam ok. 22 sztuki i ok. 8 zostawiłam z tych zgryzionych. Niestety te objedzone mają dużo mniej owoców i są słabsze. M mówił, żeby zostawić, ze nadgonią, ale widać różnicę.

Po pierwszym zbiorze jest ponad 5kg. Jest dobrze, myślę, ze jak nic się nie wydarzy będzie jeszcze parę kilo.
Najgorsze przede mną, oczyścić papryczki z nasion. Jestem alergikiem i muszę bardzo uważać.

Od lat sadzę papryki ostre obok słodkich, zimą wczytując się w posty o paprykach dowiedziałam się, ze mogą się pozapylać i trochę bałam się co urośnie mi w tym roku. Ale wszystko jest tak jak było, czereśniowa jest średnio ostra, a słodkie są słodkie.

Kolejne 6kg papryczek ostrych. Czereśniowa do faszerowania, podłużne do suszenia, do sosów paprykowych i do sałatek z papryką słodką.

Ewuniu, papryczka czereśniowa z Twoich nasion urosła zdrowo i owocuje.


Te dwie zostają na nasiona.
Moja krótka kapia ma ostatnio twardą skórkę. Nie wiem, czy to ten rok taki, czy coś zaczyna się zmieniać

Czy to możliwe, że papryka ostra przestała być ostra? Miałam kilka krzaczków ostrej papryki praz kilkanaście słodkich. Po pierwszych próbowaniach miała ostry smak, le kolejne owoce nie miały prawie wcale ostrości. Czy mogły się zapylić od słodkiej papryki przestać być ostre?

To możliwe.
Papryki są samopylne, ale zdarzyć się może krzyżówka między odmianami.
Do tego sezonu nie wiedziałam o tym i gdy doczytałam na Forum, zastanawiałam się co wyrośnie na moich krzaczkach w tym sezonie. Od zawsze sadzę paprykę ostrą obok słodkiej. Do tego roku nigdy nie skrzyżowały mi się odmiany. Ostre są ostre, a słodkie nadal słodkie.
Napisałaś, że pierwsze owoce były ostre, a kolejne już prawie wcale. Jeśli doszło do krzyżówki to rok temu na papryce z której pobrałaś nasiona i w tym roku wyhodowałaś roślinę z tych nasion. Więc wszystkie owoce powinny być albo ostre, albo trochę ostre.

Tak jak napisałam, dopiero jakiś czas temu o tym doczytałam i mogę się mylić.

Są takie odmiany papryk, że na krzaczku mają ostre i słodkie. Może Kasia tu zajrzy, bo chyba takie miała.

A może raczej część owocu jest ostra, a część słodka i to niezależnie od miejsca na owocu, choć najwięcej w środkowej części, czubek zazwyczaj słodki.Też mi się nic nie zmienia słodkie są słodkie ostre ostre, poza ostrością choć to indywidualna sprawa odczucia.