Forum Ogrodnicze Oaza

Mam troche super hotow , I rzadkich odmian papryk słodkich tylko nigdy nie wydlubywałem duzo nasion i faktycznie nie pomyslalem o waszym straganiku , poprawie sie , no niestety raczej dopiero w przyszłym roku , bo poprostu mam sporo odmian ale po kilkanascie nasion , wiec za bardzo nie mam sie czym dzielic, a w przypadku hotow trzeba wysiewac czasem troche wiecej nasion bo niektore np ghosty cieżko wschodza.
Co do kundelkow to papryki bardzo latwo robia same cross pollination ( to chyba krzyżują sie po polsku) wiec jesli nie chcemy tego to dobrze nie trzymać w ogrodzie różnych odmian blisko siebie ale zapewniam was ze tak naprawde ciężko jest znaleść stara oryginalna odmianę bo większość gdzieś tam po drodze ma często gęsto różnych rodziców .Natomiast wielu tutejszych (USA)wielbicieli hotow robi z tego wezwanie i robią krzyżówki bardzo ładne estetycznie ale i smakowo , wiec czapki z głów dla nich bo np możemy sie cieszysz żółta Karolina Reaper , czy habanada - habanero pozbawione całkowicie ostrości super przegryzka zamiast chipsów . Moim zdaniem cross polination to bardzo pozytywna sprawa wśród papryk bo dzięki temu mamy piękne kolorowe ogrody.

Niedawno prezentowałam w wątku o ostrych papryczkach odmianę Kinizsi, którą dostałam od Dorotki; forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...c-2?start=684#626137
Pobrałam nasionka z żółtej, drugą zostawiłam w całości. Po kilkunastu dniach leżakowania w mieszkaniu pozostawiona papryka zaczęła dojrzewać i obecnie jest mocno pomarańczowa. Poczekam jeszcze trochę i z tej także wydłubię nasiona.

Zebrałam nasionaka z nn Adrian



pomidorowa żółta z miksu od otojolki/mam jeszcze czerwoną i jutro będę wydłubywać z niej nasionka/

Na rynku dostałam paprykę "czereśniową" - lekko pikantna, owoc o średnio grubej ściance, soczysty, dobry do nadziewania serem lub kiszoną kapustą w lekkiej zalewie octowej.

Wyślę nasiona
nn Adrian powinny być dobre bo z nasion od Adriana
pomarańczowa od Ika
peperoni Lombardo niby słodka a u mnie ostre,do zjedzenia bez bólu
Aji cito
nn ostra czerwona w kształcie serca, ta sama co w zeszłym roku

Kochani bardzo przepraszam , że ciałem nie byłam obecna na naszym bazarku, zapewniam Was ,
że duszą i sercem w każdej chwili.
Jako paprykowy świstak bardzo dziękuję za Wasze zaangażowanie. Wielkie całusy i przytulasy
Zbierajcie, wydłubujcie , suszcie i ...wysyłajcie \
Cieplutko pozdrawiam Wszystkich Warzywnych Ludków

Moje październikowy zbiór ostatnich papryk. Oczywiście z gruntu. W tunelu były dużo słabsze. Oczywiście nasionka się suszą i pójdą na straganik. Wszystkie przepyszne z grubymi ściankami. Nawet te ostre ( na surowo) okazały się wyśmienite do faszerowania serkiem i zalanym olejem z ziołami i czosnkiem. Największa podłużna też przepyszna. Mimo, że była wysadzona późno do gruntu osiągnęła okazałe rozmiary. Nie wygląda, ale bardzo mięsista. Co do niej nie wiem, czy znajdę nazwę bo ta wyjątkowo była kupiona w sklepie ogrodniczym. Polecam.

To będzie któraś z hybryd Palermo . Opisz ja w "Hitach" i jak możesz to zrób zdjęcie w przekroju.

Niestety ostatni zjedzony, ale był to pomidor ze straganiku a hybryd nie miałam.
Dzięki wielkie.

Bożena hybryda czyli mieszaniec papryki Palermo. Stworzona na zlecenie dużych firm handlowych np Tesko . One wszystkie są do siebie podobne. Pewnie różnią się jakimiś szczegółami. Najważniejsze ze zachowują cechy rośliny matecznej. Więc napisz na nasionach NN w typie Palermo od Bożeny i wszystko będzie wiadome.

Kasieńko puściłam do ciebie papryczki.
Marnie w tym roku ale zawsze trochę.
Włożyłam też malinki. Te z jasnymi pędami to żółte. Jutro powinny być.

Lucysiu dziękuję , jak dotrą dam znać. Nie tylko u Ciebie licho z nasionkami. Mi papryki i pomidory
dosłownie ugotowały się pod wpływem temperatur w lubuskim.

U mnie były bardzo późno, a niektóre nawet do tej pory nie dojrzały.
A pomidorki nie dość że późno to i zz zawitała

Właśnie wróciłam z poczty. Papryczki wysłane i dostałam ochrzan na koniec, bo panie chciały zamknąć pocztę, a ja za długo pakowałam kopertę, to znaczy za długo pisałam adres do wysyłki, jakieś niecałe 5 minut.

Alicjo . Panie powinny nauczyć się odpowiedniego podejścia do klienta.

Może jeszcze stara gwardia. Urzędnik rządzi!

Lucysiu paczka doszła , dziękuję.
U mnie wieje , jakoś nie mogę wyobrazić sobie wieczoru , kiedy wiatr ma być mocniejszy. Listonosz ledwo doszedł do domu. To się nazywa poświęcenie.

Mam bardzo dużo nasion papryki ostrej odm. Big Jim - kiełkowanie 100%. Czy mogę wysłać na Akcję, jeśli tak to jak dużo dilerek?
To bardzo słabiutka ostrość /podobno 500-2500 w zależności od miejsca strąka/ dla tych co nie lubią lub nie mogą bardziej ostrych.
Nie sadziłam i nie jadłam dotąd ostrych papryk a ta mi odpowiada.