Forum Ogrodnicze Oaza

ewa-s wrote:
Sprawdziłam "tożsamość" moich Habanero Red - na dilerce z nasionkami darczyńcą jest Ewa-s.
Nie jest dla mnie istotne, czy są skundlone, czy nie - jest to rewelacyjna ostra papryka, bardzo plenna, dobrze zimuje ( ta zima będzie jej drugą spędzoną w pomieszczeniu ), odporna i dekoracyjna.
Jedyne, na co należy zwrócić uwagę, to na atak mszyc na początku wegetacji - szkodniki uwielbiają młode liście wierzchołkowe i moment nieuwagi wystarczy, aby listki uległy nieodwracalnym zniekształceniom.

Emalia112 wrote: Dzięki za poradę

Dorotka Horti przyniosła mi także poszukiwaną przeze mnie Kinizsi - papryczka już wcześniej zachwyciła mnie swoim kolorem i kształtem, ale dopiero po otrzymaniu jej przekonałam się, jak jest piękna i AROMATYCZNA ...
Cudowny, intensywny zapach typowo paprykowy, tak silny, że pachnie nią cała kuchnia.
Bardzo dziękuję ! Nasionka oczywiście pieczołowicie wydłubałam.

Kinizsi

Aniu do mojego poprzedniego postu ze zdjęciem zapomniłam podpisu.To Aji Pineaple.Jakbyś mogła dopisać.Ja już nie mogę.

Żaden problem Lucysiu - zrobione

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...c-2?start=666#626029

Aniu odmiana Kinizsi ja ją mam, wyślę na straganik, tylko u mnie wisząc długo na krzaczku zrobiła się czerwona.

W ubiegłym roku miałam słodką, czerwieniała na krzaku. Ta, do końca września nie zmieniła koloru, znalazłam w sieci zdjęcia rzeczywiście jest też czerwona. Czyli ona tez dojrzewając czerwienieje.

Papryki jabłkowe, słodkie i ostre są przeznaczane na Węgrzech i Słowacji m.in. do kiszenia. Można je kupować w wiaderkach, albo luzem. Podawane są jako surówka do obiadu, faszerowane różnymi innymi warzywami. Wklejam zdjęcie sklepu w lokalnym markecie, sprzedają głównie kiszone warzywa. Z prawej strony lady- papryki jabłkowe w różnych wersjach.

Mam pytanie, czy papryka Jalapeno nadaje się do uprawy w donicy?
Myślę o tym czy nie przesadzić jej że szklarni do donicy.
Nie bardzo zgłębiłam temat papryk i jakoś tak trochę przytłacza mnie ilość odmian.

Mamma, moje Jalapeno rosły wyłącznie w donicach o poj. 7l.

Aniu a da się je przezimować?

Mamma, z tego, co wiem, to najlepiej zimują papryczki z gatunku annuum i chinense, a więc Jalapeno także z tym, że podobno najlepiej plonuje w I roku uprawy. U mnie zimowały habanerki i w drugim roku wydały o wiele większe plony.

Bardzo dziękuję

Mamma, u mnie Jalapeno rosły w skrzynce balkonowej i świetnie dawały radę. Po pierwszym zbiorze zielonych owoców, papryczki zakwitły ponownie i w zeszłym tygodniu zbierałam czerwone.

Dziś zerwałem jeszcze troche papryczek i wziąłem jednego trynidada na przezimowanie do piwnicy , będę go doswietlal i i skrzyżuje ( zaszczepie) go z inna papryka Co polecacie na mieszankę z Trynidadem scorpion , myślałem o fatali yellow albo ghost chocolate a moze habanero peach ,tylko jaki kolor mi wyjdzie dziecka z tego zwiazku .?
Ps czy aby nie zamocno przycialem krzak trynidada?

Nie za mocno , ale trochę za wcześnie. Mogłeś wstawić cały krzak, a przyciąć w grudniu. Taki zabieg stymuluje wzrost młodych pędów, a to za wcześnie.

Nasiona na straganik prawie gotowe

Adasiowa wrote:
Chciałam się wytłumaczyć odn.papryki Habanero Red,nasionka dostałam z wymiany z innego forum.
Paprykę uprawiałam w tunelu z wieloma innymi ostrościami,więc nie ma pewności czy u mnie się nie pokrzyżowały.
W tym roku jej nie siałam,bo miałam inne do wypróbowania,jedynie zostawiłam krzak z ub.w donicy.
Dla mnie nie jest tak ważne czy się kształt zgadza,ważne że są super ostre i można je wykorzystać na różne sposoby.Na wystawę nie idą
Nie lamentuję też jak z wymiany trafią się kundelki,bo wszystko się da wykorzystać choćby do pasty

Tak wyglądała moja habanerka z której pozyskałam nasiona



Na tym zdjęciu niebieska taca u góry