Forum Ogrodnicze Oaza

Dziś u mnie kolejny dzień zbioru rzodkiewki, z tunelowej już niewiele zostało i zaczyna się powoli robić stara. Przez ostatnie dni mam jej przesyt, właśnie zjadam kolejną miskę ze śmietaną

Zazdroszcze Ci takuego zbioru Iza. Ja w w skrzyni też sie doczekałam znioru ale nie na taką skalę, a rzodkiewki pochłaniam jak winogrona:) jaka to odmiana?

Dziękuję, u mnie nasiona Donar, kupiłam większe opakowanie, ale dzielę się z rodziną i sąsiadami i to się sprawdza. Rzodkiewka smakuje trochę jak sklepowa tzn. jest delikatna w smaku, nie ostra.
Ostatnio codziennie zbieram takie ilości, ale to jeszcze tylko ze 2 zbiory. Następnie tylko z gruntu, kolejna partia prawie gotowa

wczesną wiosną wysiewam rzodkiewkę jako znaczniki wysiewów wolniej kiełkujących nasion. Te wysiewałam z cebulą 11.04.


Czyli mają nieco ponad miesiąc. To odmiana Cherry Belle. Szybko rośnie i jest smaczna, ale jak dla mnie, jest za mało ostra.

nie pojem sobie rzodkiewki tej wiosny, wysiana w szklarni poszła w łodygi, za ciepło i pewnie za sucho, wczoraj wszystko wyrwałam i wrzuciłam do kastry z wodą, niech chociaż na gnojówkę się nada ta moja rzodkiewka

Ja już wszystkie wyrwałam. Robiły za wyznaczniki rzędów i zagłuszały już siewki uprawy właściwej.


Niektóre jak widać poobgryzane ale spore

18 dniowa w gruncie

Ja u siebie zebrałem mieszankę rzodkiewki tydzień temu i większa połowa z nich zarobaczona meh. Pewnie trzeba było czymś pryskać przed, eh.

Zebrałem troszkę tej "18"

Jeszcze jest, ale zaczyna wyrastać, mieszanka odmian Leda, Jutrzenka, Carmen, Lucynka, Krasa, a ta długa to Candela di Fuoco. Czas pomyśleć o siewie letniej odmiany.

Jakieś sprawdzone, letnie odmiany?

Raphanus sativus var. caudatus

del wrote:
Długoletniego doświadczenia nie mam. Kilka razy próbowałam siać odmiany dostępne na polskim rynku i więcej razy poniosłam porażkę niż powodzenie. Znam tylko rzodkiew letnią Agata, Minowase Summer Cross i Weiser. W zeszłym roku zrył mi je krecik , więc nic nie mogę o nich powiedzieć, jedynie Agatę kiedyś miałam, słabo pamiętam, ale raczej byłam zadowolona.
W związku z tym ponowiłam siew, ale kupiłam włoskie nasiona rzepy i te wszystkie były udane. Pokazywałam je tu
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...wka?start=612#816463. Wysiałam przełom lipca i sierpnia, ale na opakowaniach jest termin siewu od IV do VII, więc są to odmiany letnie. Myślę siać w odstępach czasowych po kawałku.

Ja wysiałam rzodkiewki 3.09. na grządce z pomidorami i papryką. Niż rzodkiewki urosły, to uprawę pomidorów i papryki likwidowałam, a grządkę potraktowałam glebogryzarką. Trochę żal mi było tych rzodkiewek, więc trochę przepikowałam w inne miejsce. Przez jakiś czas już trochę podjadam


Są przykryte multiclimą.

Rzodkiewki przykryła gruba warstwa śniegu. Teraz już po śniegu nie ma śladu, a rzodkiewki wytrzymały ten atak zimy nad wyraz dobrze

Jak mi się kończyły latem siane rzodkiewki, dosiałem nowe, 18-sto dniowe De dix-huit jours . Co prawda producenci podają ostateczny termin siewu lipiec, ja wysiałem sobie jeszcze 6 listopada. A co mi tam, ciepło było jak w lecie Nie przerywałem, tak sobie rosła. Teraz prawie stopniał śnieg i ukazały się ładne rzodkiewki. Te starsze już zdrewniały i czuć stęchlizną, ale te młode super. Smakują jak wiosenne nowalijki, chociaż tak naprawdę to już są staralijki

Ja, swoją białą rzodkiew AGATĘ sianą w lipcu, zebrałem hurtem tuż przed mrozami i dałem do wiadra z torfem. Chciałem poinformować, że torf jest znacznie lepszy od piasku do przetrzymywania w zimie warzyw korzeniowych. Jest lekki, trzyma wilgoć i po zimie może być użyty do wysiewu rozsad.

pomodoroTen torf odkwaszony, z takich do wysiewu?
Czy można teraz wysiewać do gruntu rzodkiewkę??? Czy lepiej do foliaka?