Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu
to jest kultywar Habanero. Ona ma wielkość, grubość ścianek i kształt Habanero. czyli- niezbyt grube .
Ania Adasiowa miała chyba nasiona z tego samego źródła, ale u niej była ostra. Mam nadzieję, że moja zachowa wszystkie cechy po słodziutkiej mamusi .

W tym roku stawiam na słodkie, bo w 2019 większość była ostrych,
a przetwory z takiej jem tylko ja i czasem mąż.
Część rozdaję, lub też przetwory z niej rozdawałam, bo wyszło mi chyba ze 30 słoiczków
sosu typu Tao-Tao słodko pikantny.
Dopiero trzeci rozpoczęłam, część rozdałam znajomym i siostrze.
Robiłam też pastę z ostrych - wszystkie ostre zmieszane, od tych lekko ostrych po te baaardzo ostre.
Podgotowane, doprawione, zmiksowane blenderem i w słoiczki.
Czyli sama ostra papryka praktycznie.
Jak dodałam do leczo łyżeczkę taką z górką, to nikt nie chciał jeść, tylko ja i mąż, ale on tylko z chlebem

Szukałam w necie co mogę zrobić z tego co mi zostanie, bo jeden słoiczek w zupełności mi wystarczy na ten sezon,
gdyż zużyłam dopiero pół jednego.

Znalazłam przepis na olej paprykowy,
dobry zarówno do użytku wewnętrznego jak i zewnętrznego
Można dodawać do potraw,
ale też można używać jak oliwkę do ciała, na bule reumatyczne, krzyżowe itp.
Rozgrzewa, ale nie parzy.
Również przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej
Coś jak balsamy wyszczuplające, piecze, rozgrzewa.
Można do tego owinąć np. brzuch folią i kilka takich zabiegów daje całkiem fajny efekt.
Kiedyś robiłam taką papkę z kurkumy, imbiru i też folią się owijałam i na prawdę działa.

Papryczki ( w moim przypadku pasta z nich) zalewa się olejem, lub oliwą na kilka dni,
codziennie wstrząsnąć, po kilku dniach odcedzić olej od reszty i gotowe.
Trzymać w lodówce.

Chciałabym sprostować opis papryki Sivri. To jest papryka słodka. Jest bardzo aromatyczna, smaczna i plenna.
To jest Sivri, ale jeszcze zielone


Mulato też wg mnie nie jest ostra, tylko słodka.

Edytko u nas w przepisach jest fajny sos paprykowy ( chyba KRECIKA ) , doskonały do chlebka z masełkiem.Ja planuję posiać pomarańczowe , kilka ostrych , takich dla normalnego śmiertelnika - potrzebne mi są do sosu i przecieru pomidorowego . I oczywiście papryki do suszenia .
JaNinko- bardzo dziękuję .

Jeśli chodzi o nasiona papryk, jakie wysłałam na straganik, to najbardziej
przypadła mi do gustu POMARAŃCZOWE SERCE.
Słodziutka, grube ścianki, całkiem plenna.
I zdecydowanie wyczuwalny smak słodkiej marchewki.
Nie wiem czy ona tak ma, czy u mnie taka była, bo rosła w marchewkach

Chyba w tym wątku mogę polecić papryki słodkie,które zrobiły furorę wśród mojej rodziny i znajomych.
Bardzo plenne,o grubych ściankach,słodkie,soczyste.Są to Grek i Złoty Deszcz..
Wysłałam nasionka na straganik.Jeśli będzie potrzeba z przyjemnością doślę.

O tak !!! Pomarańczowe serce doskonałe do wszystkiego oprócz suszenia. Gdzieś mam też zdjęcie to później wkleję. Musimy zbierać z tej papryczki nasionka bo chgętnych jest wielu a nasionek zawsze brakuje.
Mario - tutaj właśnie polecamy papryki Na razie myślę, że starczy ich , ale będę pamiętać o Tobie.
Dziękuję Dziewczyny , wiedziałam , że mogę na Was liczyć.

Ostre też planuję, ale w mniejszej ilości i te bardziej ozdobne, co zmieniają kolory.
Ładnie wyglądają wśród kwiatów na tarasie, a potem można je wykorzystać na przetworzenie.
A mam ze straganiku chyba z 17 odmian ostrych, więcej niż słodkich,
więc jestem zaopatrzona.
I w tym sezonie na grządkach tylko słodkie, a ostre jako ozdobne do donic.

Mam jeszcze tej POMARAŃCZOWE SERCE, jak bedą braki, to mogę dosłać.

Edytko to jak braknie to dam znać. Ja też planuje jakieś ozdobne, przepięknie wyglądają z kwiatami.

Edytko czy możesz polecić mi kilka odmian papryczek kolorowych. Chcę posadzić je do skrzynek na tarasie między kwiatami.

Z tych co miałam, to najbardziej urokliwe i kolorowe były:
Explosive Ember - fajnie zmienia kolory, kompaktowa, ale dość krzaczasta



Trifetti - nie dość, że owoce przebarwiają się w 2 kolorach - ciemny fiolet, potem czerwone,
to jeszcze liście ma kolorowe, bardzo ozdobne





Biquincho Red też cudownie ozdobna, mimo, że nie ma takich kolorowych owoców,
ale jest w formie drzewka i cudowny kształt owoców



Całkiem fajnie też wygląda wśród kwiatów
Thai Hot Culinary
Ma fajne strąki, które są skierowane do góry i uroczo to wygląda



To moje typy ostrej na ten rok.

Mam jeszcze taką ozdobną słodką i też ją wysieję
Poupila - Malutka, planuję ją wsadzić w skrzynkę z kompozycją kwiatową,
zobaczymy co z tego wyjdzie.

W takim towarzystwie, to i kwiatki wydają się zbędne

Trifetti to całkiem spory krzaczor, więc trzeba dla niej więcej miejsca.

Edytko bardzo dziękuję.Czekam na formularz,może coś z tych odmian będzie.

Będzie, bo wysyłałam na straganik nasiona

Komuś będzie

Dziewczyny miejcie litość, takie zdjęcia

Kasia zerknij, to te odmiany: