Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj w woreczki zapakowałam Siedmiolatkę i sałatę Apache.Sałaty wyszło 70szt

Tu oskubany z większości nasion pęd przed ostatecznym ogołoceniem.

Inne sałaty nie kwitną tak obficie.Apache sama rozsiała się w tunelu i rozsadziłam dość szybko na grządki.
Teraz zbieram sałatę Wysoką na Łodydze i Lollo Biondę.Zakwitła mi też kapusta Pak Choi,może coś zbiorę.
Suszą się nasiona ogórka Suyo Long .Widzę,że jest ich trochę na straganiku.Może opiszę ,że są w typie SL.?

Jak opiszesz tak będzie dobrze.
sama uprawiam te ogórki i są warte polecenia, więc na pewno będzie sporo chętnych.

U mnie mało im było miejsca na grządce i wędrują po trawie w sad.Dobrze,że wczoraj zajrzałam pod zdrowe liście. Była mizeria



Schną jeszcze fasolki Oxinel,ale są jaśniejsze od tych,które wysiewałam.

Agusiu, nasz dzielny Świstaczku - pozwoliłam sobie zamienić adres linku do Formularza na nazwę bardziej dla nas przyjazną
Dodatkowo, w pierwszym poście wątku Straganikowego również zamieściłam odnośnik do Formularza.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko ...

Szczypiorek wrote:

Aniu

Jesteś kochana

Znów mam pytanie jak można uśmiechnąć się o takie nasionka różne ?jakie są zasady ? U nas nie będzie ,ponieważ my raczkujemy z ogrodem mamy nadzieję ,że może chociaż z pomidorów by się udało

Przyłączam się do pytań Bogusi. Może uda mi się zebrać jakieś nasiona, którymi chętnie się podzielę, tylko nie wiem co i jak.

Dziewczynki kochane

Na razie zrobiłam remanencik i każdy zainteresowany może zobaczyć co zostało, czego nie ma.
Na PW dla chętnych podam swój adres, żeby przysłać nasiona.
Kolejny raz będę liczyć i układać oraz uaktualniać formularz.
Ustalimy ostateczny termin wysyłki nasion i wstępny termin składania zamówień.
Na pewno będzie kilka etapów składania zamówień.
Każdy będzie miał możliwość złożenia zamówienia, ale jak pisałam w pierwszym poście na pewno nie wcześniej jak grudzień - styczeń, bo muszę mieć wolne w pracy.

W razie doalszych pytań - piszcie

Agnieszko, czy nasiona porcjuje się na jakieś porcje, czy w dilerkę pakuję ile mam? Porozglądam się dzisiaj w warzywniku czym mogłabym się podzielić. Bardzo chciałbym się przyłączyć, uwielbiam wymieniać się roślinkami

Kasiu

Dzielisz nasiona na takie porcje dla jednej osoby.

Sypię"na oko" czy są jakieś normy wagowe? Może zadaję głupie pytania, ale na forum mam krótki staż :wink4:i w straganikowych zasadach nie bardzo się orientuję. Dzięki za cierpliwość

Agnieszka jest w pracy, więc ja odpowiem . Najlepiej wysłać nasionka już poporcjowane. Jeżeli wysyłalibyśmy nasiona w większych pakietach, to Świstaczek miałby sporo pracy przy podziale nasion. Do dilerek wkładamy różną ilość nasion. To zależy od ilości posiadania i od rodzaju roślinki. Jeżeli mamy więcej nasion np. marchewki, to można sypnąć do woreczka łyżeczką. Natomiast jeśli to jest np. rzadko uprawiany pomidor i nasion jest mało, to wkładamy po 6, lub 8 nasion. Bywało, że otrzymujemy po 2 nasionka, w celu rozmnożenia rośliny. Wtedy 10 nasion wędruje do 5 Forumków i jest większa szansa, że komuś się uda w następnym roku pozyskać więcej nasion.
Woreczki opisujemy, jak przykładowo tu


Jak już mamy zebrane wszystkie nasiona którymi chcemy się podzielić, to je wysyłamy do Świstaczka. Należy pamiętać o kopercie zwrotnej z naklejonym znaczkiem i wypisanym adresie do siebie. Koperta najlepiej jak jest bąbelkowa.

O, jednak Agnieszka jest obecna

Janinko, bardzo dziękuję
Super instrukcja, żadnych pytań więcej.

Miałam przerwę na kawę i z ciekawości zajrzałam co tam na forum

Janinko,
Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Chciałabym nadmienić, że tu na forum jestem jeszcze młoda - rejestrowałam się jakoś póżną jesienią, wczesną zimą.
W ubiegłym roku nie brałam udziału w straganikach jako darczyńca i jest jeszcze wiele rzeczy, których nie wiem.
W związku z tym zwracam się do uczestników z prośbą o wyrozumiałość i udzielanie odpowiedzi.

Wiem, że
ogórki powinny być pakowane, po mniej więcej 10 nasionek
bakłażany po 5 - 6 nasionek
sałaty tak po kilkanaście nasion.

Przypominam o kopercie zwrotnej.

Pozdrawiam i miłej soboty

Mam prośbę do osób które uprawiają pasternak. W tym roku z dwóch opakowań nasion kupnych, nie wzeszła ani jedna sztuka.
A zatem prośba, jeśli ktoś ma świeże nasiona to wysyłajcie na straganik. U mnie pietruszka rośnie słabo, a to warzywo nie dość że nie potrzebuje zbytniej pracy, to jeszcze ładnie u mnie rośnie.

Alicja, mówisz masz Zebrałam w tym roku(po raz pierwszy) tyle nasion pasternaku, że wystarczy jeszcze na straganik

Sałaty to szczypta na dilerkę wystarczy. Jeśli unikatowa odmiana to kilka nasionek, jedynie dla nabycia odmiany, a nie obsiania zagona.