Forum Ogrodnicze Oaza

Moja osiedlowa siłownia on line . Jak ktoś ma wyobraźnię , to może poćwiczyć zdalnie.

94.40.50.2:7092/video2.mjpg

Aniu z pełnym szacunkiem dla Ciebie wiesz o tym i dla innych tutaj jako moderatorzy i administrator macie instrumenty techniczne ,by kogoś upominać ,banowac ,usuwać .Gdyby mnie ktoś tutaj by tak potraktował to zapewne byłoby mi smutno bardzo ,wiedząc ,że osoba ta jak miliony innych się potyka codziennie i to wiele razy .I nie miałoby to dla mnie znaczenia kto ile postów napisał od kiedy pisze i jaki ma awatar.
Jeśli forum ma PW czy nie można komuś pokazać że jest korektor pisowni i jak go użyć ? Trzeba od razu publicznie atakować ?
I to w sytuacji ,gdy ten ktoś wraca ,grzecznie się odniósł do forumowiczów ? Mam tylko na koniec pytanie czy chcielibyśmy być tak traktowani ?tak ?
Może jednak warto zapoznać się ze złotą regułą podana przez mistrza : ( ..."To co chcielibyście żeby wam inni ludzie czynili ,tak teź i wy im czyńcie..." )
Nie wystarczy wiedzieć ,że taki ktoś żył warto czerpać z Jego zachowań do innych ludzi .

Mietku rozbawiłeś mnie

Trzeba brać życie na wesoło !. Nie wyłączając ortografii

Babcia Ala wrote: na granicy Podkarpacia i Małopolski koło mojego domu z tej samej góry te widoki. Tylko że wyszłem na łąki gdzie nie zasłaniają lasy

Bobka wrote: niestety też mi się to nie podoba że zimy są coraz krótsze już końcem następnego tygodnia śnieg ma stopnieć. W 2013 były pierwsze mikołajki bez śniegu a później zimy się skracały i rok temu zimy nie było. Stare powiedzenie jak nima zimy nima lata też się sprawdziło bezzimie to dosyć że brzydkie to jeszcze to co mówisz. Zima to ma być zima 5 miesięcy śnieg i ujemna temperatura

Śnieg dziś zaopiekował się moimi dziećmi przez 6 godzin, bo tyle czasu spędzili na dworze. Mnie pozostało posuszyć ubrania.
Odpoczęłam w końcu i mimo braku słońca tak jasno wszędzie, że humor od razu lepszy.

Adrian miło, że wróciłeś

U mnie dzień bez śniegu. Temperatura wynosiła 0 stopni, powiewał delikatny wiatr, który potęgował przenikliwe uczucie zimna

Ale tego śniegu Wam zazdroszczę
Spokojnego wieczoru

Wciąż brakuje mi czasu,żeby zaglądać na forum,a dzieje się tutaj wiele.Straganiki pęcznieją od nasionek,opisów i zamówień,a ja jeszcze nie wiem czego bym chciała na przyszły sezon No na pewno chciałabym mieć dużo zdrowia,by jakoś ogarnąć rozsady a resztę jakoś się zorganizuje
Ostatnie chłodne dni przypominają o nadejściu zimy,opadają liście z drzew i krzewów,wokoło więcej szarości,choć jeszcze ostatnie pąki róż kolorem przyciągają wzrok.Szron pięknie błyszczał w porannym słońcu i kroplami spływał z drzew i żdżbeł trawy.
Dzisiaj znów ma być mróz,raczej niewielki i może sypnie śniegiem...
Dobrej nocy wszystkim i udanego tygodnia

Tęsknię do gór,może w kwietniu się uda

Dzień dobry
Najchętniej zostałabym w domu. Kocyk, herbatka, książka, pomarzyć można
0°,pruszy śnieg. Trzeba odśnieżyć samochód i do pracy...
Na pocieszenie z samego rana zrobiłam zamówienie na Paprykowym Straganiku Gdzie ja te rozsady będę trzymać? Ale o to, to ja się na wiosnę pomartwię.
Andrzejom, najserdeczniejsze życzenia
Spokojnego, zdrowego dnia

Temperatura -1.Słońce pokazuje się zza chmur,zapowiada się ładny dzień.

Dzisiaj ładnie teraz -3 najcieplej ma być -1. Klementynka będzie kwitła



A jedna z tych które zaszczepiłem zaczyna rosnąć

ta duża też zaczyna się wypuszczać ale wole żeby z kwitnieniem poczekała do wiosny a teraz skupiła się na liściach bo tam ciemniej bo zachodnie okno i raczej owoców nie utrzyma

Ten rok dla cytrusów był niezbyt bo w ogóle owoców nie utrzymały za zimno było

Adrian powiedz proszę skąd brałeś nasionka z owocu ,czy kupiłeś ?jestem pod wrażeniem ,sama chętnie bym wyhodowała taką klementynkę super .
Miłego spokojnego dnia życzę Tobie i wszystkim pogodynkom.

Dzień dobry Kochani w "andrzejkowy" poniedziałek - wszystkim małym i dużym Solenizantom przesyłam bukiecik serdecznych życzeń zwłaszcza zdrowia, samych miłych chwil i szerokiego uśmiechu na twarzach, a wszystkim nam - przepysznych pączków, jak nakazuje tradycja oraz sympatycznych wieczornych obrzędów andrzejkowych.

W Poznaniu pada. I to nie byle co, bo mokry, lepki śnieg. Nad ranem za oknem chude mleko, czyli zasłona z mgły, na termometrze 0,5 stopnia i bardzo przenikliwy, uciążliwy chłód wciskający się we wszystkie zakamarki. Ptactwo pod oknem nakarmione, w piecu napalone. Coś wypadałoby upiec...

Pozdrawiam zatem jeszcze bardziej cieplutko niż zazwyczaj, trzymajcie się zdrowo

U mnie zrobiło się biało, lekko na plusie i spadają pojedyncze płatki śniegu. Do piątku ma być koło 0, a od piątku powyżej 5 stopni.

Nareszcie słonecznie.Oby jak najdłużej było ciepło i słonecznie. Czekam na wschody pszenicy ozimej , sianej po kukurydzy. Przymrozki mogą spowolnić kiełkowanie a mi się marzy , aby pszeniczka miała choć po dwa liście przed zimą.

O pogodzie nie ma co pisać, -+0, miejscami jeszcze śnieg, ale głównie już błoto.
gregon wrote:
Gregon – to właściciel stada kur i Wy zachowaliście się, może nie tyle „niehumanitarnie”, co bezmyślnie. Dlaczego dołączyliście czubatki do innych kur? I dlaczego NIC nie zrobiliście jak sobie nie radziły? Tak ciężko wydzielić 1 x 1 x1 m wolierkę, wybieg czy miejsce w kurniku? Dla 2 kurek? Aby żyły „długo i szczęśliwie”? Czy idąc tym tokiem rozumowania wpuściłbyś 2 suczki chihuahua na podwórko z dogami (oczywiście psy i suki nie sterylizowane)? To pies i to pies… Dogi „dałyby radę”. Cziłki by nie przeżyły.
Są rasy kur nieśne, mięsne, ogólnoużytkowe i ozdobne.
Na szczęście jest wolność wyboru i wolno mi trzymać ozdobne. W tym czubatki. Miałam kilka czubatych ras. Bardzo łatwo się oswajają lubią być brane na ręce. Dzieci od nich nie mogłam oderwać. Taka nasza „papuga”. Udało mi się wyselekcjonować czubatki „szwedzkie kwiaty”(to taka ichnia zielononóżka). Ozdobna kura, która nosi duże jaja w przyzwoitej ilości. Na pewno nie pójdą na „ogólny wybieg”. Nie wiem, ile są warte dla pasjonatów. Nie są na sprzedaż i jak już kiedyś będę mieć ogrody fajnie się zakomponują.

Przepraszam, trochę się rozpisałam, ale uważam, że "człowiek odpowiada za to, co oswoił". To nie my mamy zwierzaki, to one mają nas. My sobie bez nich damy radę, one bez nas już nie.

Araucany bezogoniaste - niosą niebieskie (modre) jaja:


Spokojnego dnia
Edit: Andrzejom wszystkiego naj...

Wszystkim Andrzejom i Jędrusiom z okazji imienin dużo zdrowia, uśmiechu i radości, takiej zwyczajnej, codziennej