Forum Ogrodnicze Oaza

Właśnie ziemia przyjechała, więc pora na pora i selera.
Za tydzień, może półtora pójdą bakłażany i papryka Ramiro - słyszałem, że dłużej jej schodzi.

Tomku, a na jakie odmiany pora nadchodzi pora ? Chociaż i selerów jestem ciekawa ....
Mam nadzieję, że ilość worków z podłożem będzie proporcjonalna do ilości rozsad

Adasiowa wrote: Pierwszy raz będę robił ich rozsadę - każdej odmiany po kilka, kilkanaście sztuk.
Seler - Albin i Maxim
Por - Starozagórski Kamush, Bulgaarse Reuzen i może Golem - później prawdopodobnie Blauwgroene Winter

Co do ziemi to mam nadzieję, że starczy
Jak nie to się dokupi

Moim skromnym zdaniem wybrałeś fajne odmiany, choć odnośnie selera Albina nie mam jeszcze (!) doświadczenia - parę dni temu skiełkowały nasiona, więc czekam na wschody, a za kilkanaście dni chciałabym kiełkować kolejne dwie odmiany: Maxima właśnie i drugą dla mnie nowość selerową: Bruno.
Trzymam kciuki za Twoje "pierwsze razy"

Nie jestem tylko pewna, czy to ja zarzekałam się, że nie wysieję w tym roku pora ???

Aniu a czemu nie chcesz wysiać pora? Przecież to komplet z selerkami - chcesz taką parę rozdzielić?

Marzenka wrote: Co racja, to racja. W dodatku uważam , że produkcja rozsady pora jest łatwiejsza niż selera. Przynajmniej tak jest w moim przypadku

del wrote:
Tomku gdzie zamawiałeś podłoża?
Byłam w 3 ogrodniczych. 2 zamknięte na 4 spusty, w trzecim podłoże zamarznięte pod śniegiem. Kupiłam tylko nasionka pora i lobelię.

renmanka wrote: U mnie też stacjonarki tragedia - w jednym dowiedziałem się,że w połowie lutego dopiero sprowadzą.
Kupowałem na allegro - z dostawą do paczkomatu. Sprzedający niechcący zrobił mi bonus, bo spakował tak, że do paczkomatu nie weszły i kurier Inpostu podwiózł mi na miejsce
allegro.pl/oferta/podloze-do-wysiewu-z-t...VlMDMxYmQ3Yjg5ZmQ%3D
allegro.pl/oferta/specjalistyczne-podloz...Y3ZDYxNzBjOGFlNjY%3D

W sumie to od 2 lat korzystam z paczkomatów zamawiają wszelkie nawozy w workach po 25kg - nieraz od jednego sprzedającego po 100kg z darmową dostawą do paczkomatu

Adasiowa wrote: Dziękuję za dobre serce. Mam zapas nasion warzyw, ale zawsze coś oryginalnego sprowadzali. Przede wszystkim byliny i to nie takie, które kupujemy w markecie lecz pięknie wyrośnięte i do tego niedrogie. Najtrudniej będzie z nawozami, bo jak raz prawie wszystkie mi się skończyły. Od lat pod kwiatki stosuję Yara Mila complex i tylko oni mieli. Trzeba będzie być bardziej współczesną osobą i zamawiać w internecie. "Dzięki" takim decyzjom władzy na niektórych ulicach w Gdańsku,a także na moim osiedlu całe ulice straszą pustymi lokalami. Właśnie jestem w trakcie czytania książki Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta.Nie jest to budująca lektura.

Selery w ciemności a pory w świetle? Tak to leciało? Oczywiście, nie zanotowałam

Odwrotnie, selery w świetle, pory o ciemku.

A ja się nie zgodzę z tym, że selery potrzebują światła do kiełkowania. Swoje od lat wysiewam na powierzchnię podłoża w małej kuwetce, zawijam w foliowy woreczek i stawiam na grzejniku pod szerokim parapetem- tam mają bardzo ciepło i ciemno. W takich warunkach selery u mnie ZAWSZE wschodzą 7 dni - gdzie niektórzy twierdzą, że wschodzą bardzo długo...

W wielu publikacjach podnoszona jest kwestia dostępu do światła kiełkujących nasion.

www.rynek-rolny.pl/artykul/jak-i-kiedy-s...iowy-wyjasniamy.html

Do zainicjowania kiełkowania nasion, które wymagają światła, wystarczają zwykle niewielkie ilości światła - nawet światło księżyca stymuluje kiełkowanie nasion fotobalstycznie dodatnich. Jeśli selera nasion selera, które wyłożyliśmy do kiełkowania nie zamkniemy do szuflady ani nie owiniemy folią aluminiową to wykiełkuje.
Pod parapet światło też dociera

Do tej pory w warunkach światła naturalnego ( tzn. bez przysypania nasion warstwą podłoża ) kiełkowałam selera korzeniowego i sałaty, oraz - w tym roku - nasiona petunii. Pojemniczki umiejscowiłam wewnątrz kiełkownika z przezroczystą pokrywą, który stoi na parapecie - a więc światło ma bezpośredni dostęp do nasion. Robię tak, ponieważ twierdzą to mądrzejsi ode mnie i do tego się stosuję. Na chwilę obecną wszystkie nasiona skiełkowały ( temp. 26 stopni ) - jednak trudno mi stwierdzić z całą stanowczością, że zawsze kiełkują w tym samym terminie - to zależy także od odmiany, świeżości i jakości nasion.

W porównaniu z np. pomidorkami to faktycznie seler wschodzi długo.

Tradycyjnie się mówi, że sałata wymaga światła do wykiełkowania, ale jest to zależne od odmiany. Sałata jest traktowana jako modelowa roślina fotoblastycznie dodatnia (wymagająca światła do wykiełkowania) ale w badaniach używa się odmiany Grand rapids i ona faktycznie w ciemności nie kiełkuje.
Nie ma niestety informacji, która odmiana sałaty wymaga światła do kiełkowania, a która nie, więc tak jak Ania napisała najbezpieczniej kiełkować sałaty z dostępem światła i mieć pewność, że nie ten czynnik zaważył na porażce (niewykiełkowane nasiona).

Dokładnie tak, chociaż wspominając o dostępie światła, miałam bardziej na myśli nasiona selera - bo o ile produkcja rozsady sałaty trwa krócej i jest łatwiejsza, o tyle seler wymaga jednak większej uwagi i jeśli pierwsze podejście do jego uprawy nie uda się ( z różnych względów ), to ciężko będzie w tym samym sezonie uzyskać dorodną rozsadę - chyba, że wysiejemy jakąś późną odmianę, na zbiór jesienny.
Sałatę możemy wysiewać niemal cały rok, więc w razie porażki w kiełkowaniu, tak czy inaczej ją zjemy

Dziś zauważyłem pierwsze wschody pomidorków kozulek.Wysiałem je do torfu odkwaszonego 25.01.Z 16 odmian widać kiełko-kolanka na 12.Pozostałe pewnie będą jutro.Są zbyt małe aby zrobić zdjęcia-może jutro.