Forum Ogrodnicze Oaza

No dobrze ,to jak to prawidłowo zrobić by zaowocowały i dojrzały

Masz na uwadze konkretną odmianę ?.

Zapewne jakieś małe hm koktajlówki może jakaś podpowiedz ?

A jakie masz ?

A kotajlówek nie mam
Same wielkie

Bogusia wysiej Jolę od Mietka i po kłopocie.

Ja mam zamiar uprawiać ze dwie Jole na parapecie. Tylko muszę zaczekać na dostawy, bo nie mam na razie nawet jednego nasionka.

Bobka wrote:
Wyślij kopertę zwrotną. Adres podam Ci na pw.

Trochę nieostre zdjęcie ale pokazuje ciekawą rzecz. Otóż , z likwidowanego krzaka Jolki pobrano sadzonki wierzchołkowe do ukorzenienia w wodzie. Po dwóch tygodniach wyglądają , jak na zdjęciu. Jutro będą wysadzone do doniczek. To są sadzonki mojej Kuzynki. Ja też noszę się z zamiarem pobrać sadzonki ze swojej Jolki parapetowej po zerwaniu dojrzewających pomidorków. Tym samym omijam całą fazę siewu i produkcji rozsady.

pomodoro proszę popatrz czy mój tegoroczny Cz-ka II jest tym czym miał być bo to już kolejne podejście do tego pomidorka ( w ubiegłym roku była pomyłka )

To jest moja JOLA. Od tygodnia stoi w pokoju na parapecie, wcześniej rosła sobie na balkonie.



Chcę ja przezimować,na chwilę obecną nic się złego z nią nie dzieje. Nadal podlewam kristalonem z saletrą wg.przepisu Mietka.

Dodam że w ciągu dnia Jola jest wynoszona na balkon.

bietkae wrote:
Zdjąłem ze segmentu trzy sztuki nie w pełni jeszcze dojrzałe. Sam wygląd owoców, to jeszcze nie wszystko.

W każdym razie owoce są pięciokomorowe, przeważnie zakończone " dziubkiem ", z genem twardości. Smak z przewagą słodyczy ,bardzo wyraźny aromat pomidorowy.

Mieciu dziękuję za odpowiedź. Wygląda na to, że moje wreszcie są właściwe, są słodkie z nutką kwaski, nie ciapieją. Nasiona z Targu nie były od Ciebie ale chyba to jest to

Ostrzyżone jak szeregowiec . Pomidorki powoli dojrzewają, pod koniec miesiąca likwidacja uprawy . Sezon udany dwa opryski chemiczne , pierwszy pod koniec czerwca - INFINITO drugi początek sierpnia Revus , a tak poza tym kompletnie nic bo nie miałam czasu.

W tym roku miałam grządkę samokończących. Znajdują się wśród nich dwie odmiany Kibol (krzyżówka Anielki) i Zomok. Oba dają bardzo smaczne sosy i dobrze się suszą. Odmiany bezproblemowe, do prowadzenia na kilka pędów. Ze względu na ilość owoców, które dają wymagają starannego nawożenia.

Kibol - krzyżówka Kibica z pomidorem malinowym, średniowczesny, twardy, o bardzo zwartym miąższu, niewielkiej ilości galaretki, krzak o wysokości około 90 cm, prowadziłam na 3 pędy.


Zomok - stara przerobowa odmiana węgierska, w donicach ma tendencję do SZW, w gruncie bez problemów, prowadziłam bez formowania, usuwając tylko uszkodzone liście, a później kwiatostany. Obsypany czerwonymi, twardymi niewielkimi śliwkami. Owoce nie pękają, można ze zbiorem poczekać, aż dojrzeją wszystkie na krzaku. Ma bardzo intensywny pomidorowy smak z wyczuwalną słodyczą, daje świetne sosy o pięknej barwie.

Chciałam zapoczątkować nowy sezon w uprawie pomidorków, ale przytomnie spojrzałam na datę w kalendarzu.
Niemniej zapraszam wszystkich, którzy jeszcze mogą pobrać sadzonki wierzchołkowe, aby to zrobili i dołączyli do mojego jedynaka.
Wczoraj otrzymał zasłużoną miejscówkę w doniczce z perlitem i trafił na parapet kuchennego okna. Pożywka sporządzona

Zimowy Karzełek

Ja w temacie pomidorów koktajlowych... Do tej pory miałam kilka odmian i raczej słabe wyniki. W tym roku z 3 odmian nawet nie spróbowałam bo zaraza weszła a one nie były jakieś super wczesne.
Czy możecie polecić mi jakieś odmiany, takie terminatory, które będą wczesne i zjem je już w czerwcu??
Kształt, kolor obojętny...

Dziś na śniadanie Black - Prince