Forum Ogrodnicze Oaza

Tak się zastanawiałam co zrobiłam nie tak, moge sobie zarzucić nie wstawienie skielkowanych nasionek do szklarenki, a wchodzenie i wychodzenie psa x razy mogło spowodować przewiew, ktorego młoda rozsada nie udźwignęła, przeniesienie rozsady na pietro jej juz nie uratowało
Anka

czy ktoś już siał kalarepke na rozsade? Tak się powolutku przymierzam i za dobrą odmianą rozglądam.

Pauluś, w zeszłym roku wysiewałam 20.02. i mam zapisane, że za wcześnie i te wysiane 13.03. dogoniły te pierwsze. Jednak paluszki swędzą więc chyba ze 4 sztuki wysieję w nadchodzącym tygodniu

Ja mam wysianą kalarepę, nasiona są na waciku odmiana czerwona Alka, biała Delikates i tej kilka nasionek zdążyło w ciągu jednego dnia skiełkować, na czerwoną jeszcze czekam
Dodam tylko, że nie wiem czy są to dobre odmiany, kalarepę będę miała po raz pierwszy, a nasiona losowo wybrałam ze sklepu
Anka

Janinko dzięki za terminy. Ja też szaleć Noe będę i może 8 sztuk w tym tygodniu i trochę w marcu, mam na nowej działce dobrą (chyba) tam się dobrze wilgoć utrzymuje więc chyba kalarepie będzie pasowało.
Aniu w sklepach faktycznie nie ma szału z odmianami. Może coś holenderskiego poszukam.

Moja rozsada warzywna to na razie tylko sałata i kilka wczesnych kapust.

PaulaPola wrote:
Miałam Lunę w ub. sezonie. Była smaczna. Teraz już ją podkiełkowuję. Kilka sztuk do szklarni.

Prognoza pogody wyglada u mnie zadowalajaco więc nastawiłam nasiona marchwi na rozsadę
Anka

Jak i czy ściągacie "kaski" z papryki? Wyszła z perlitu pierwsza papryka chilli w kasku po próbie zdjęcia "straciła głowę", kolejnym wolałabym ją zostawić dlatego pytam czy jest jakaś strategia i czy ona w ogóle jest potrzebna bo może te kaski "same odpadają"
Anka

Na forum było wspominane o zwilżaniu kasku kroplą wody np. opryskiwaczem i po chwili próbuj delikatnie zdjąć. Przyczyną powstawania kasków mogło powodować zbyt płytkie sadzenie nasiona.

Próbowałam mokrym wacikiem przyłożyłam, zmoczyłam, ale coś poszło nie tak, z pomidorami jakoś łatwiej to idzie, w przypadku papryki te kaski mocniej przylegają,
dzięki zobaczę jak to dalejbędzie wyglądać

Ja zwilżam i nakrywam całą roślinkę kieliszkiem np. na noc, aby łupinka rozmiękła od wilgoci, bo po kroplach i wacikach u mnie też jest krótsza o głowę.

Ciekawy pomysł, też sppróbuję, bardzo dziękuję
Anka

Ja najpierw daje kropelkę wody na tą łupinkę potem za jakieś 2-3 godziny lekko ściskam, nie ciągnę łupinkę i na następny dzień powtarzam. Zwykle trzeciego dnia daje się już ściągnąć albo sama odpada. Ale zanim sobie to opracowałam to tez ogoliłam kilka główek papryk

Ja najpierw lekko zwilżam łupinki wodą i niedługo potem obcinam krawędzie kasku przy pomocy obcinaczki do paznokci (te, które da się obciąć). Z reguły połówki łupinki dają się rozczepić po ich rozchyleniu bez szkody dla roślinki.
Taki sposób sobie wypracowałam, bo miałam dość urwanych główek, a dobrze widzę z bliska. Krawędź, gdzie połówki łupinek się zrastają, ma inny kolor niż część nasionka, pod którą są liścienie.

Moja biała dymka w doniczkach ma się dobrze.Dziś dostała trochę naszego nawozu.Myślę,że za tydzień jeśli nic się nie zmieni zostanie wysadzona na miejsca stałe.

Moje rzodkiewki, od momentu włożenia skiełkowanych nasion cały czas są na zew



Anka

Czy czekać jeszcze z wysiewem kapusty wczesnej do 1 marca bez możliwości doświetlenia?
Z przeznaczeniem do gruntu pod agrotkaniną.