Forum Ogrodnicze Oaza

Czy cebula Ailsa craig faktycznie nie nadaje się do dłuższego przechowywania?
Z dymki czy to sadzonej jesienią, czy wiosną rośnie u mnie kiepsko.
W ubiegłym roku wysiałam Ailsę i byłam z niej zadowolona. Co prawda, do kilogramowych cebul było jej daleko, ale nawet te mniejsze różniły się rozmiarem od tej z dymki.
W tym roku chcę jej wysiać więcej, tylko zastanawiam się nad ilością.

Kasiu, z tego co wiem, cebule cukrowe, a taką jest Ailsa Craig, nie nadaje się do długotrwałego przechowywania

JaNina wrote:
Tak właśnie niestety jest, choć z drugiej strony jest tak smaczna, że mi osobiście nie udało się doprowadzić do takiej sytuacji. No, ale zależy, ile ma się miejsca pod uprawę. Przy tej cebuli każą pozostawiać dużo wolnego miejsca miedzy roślinami i dopiero to ma zapewniać możliwość osiągnięcia tych obiecywanych "gigantycznych" rozmiarów.

Obiło mi się o uszy, że cebula GLOBO nadaje się do długiego przechowywania. To nieco późniejsza odmiana sałatkowa i może dlatego do takiego przechowywania się nadaje. Cenowo powinny być podobne. Ja staram się uprawiać obie, ale nigdy nic mi nie zostaje do przechowywania. Więc nie sprawdzałem, czy da się ową Globo skutecznie przechować.

Miałem w ubiegłym sezonie Globo. Zjedliśmy ostatnią w styczniu. Pewnie jeszcze trochę by poleżała, ale w sumie była zbyt dobra W tym roku ponawiam Globo, ale wysiałem również Ailsa Craig, Rosa lunga di Firenze oraz Centro F1.

Marzenka wrote:
To zwykła mąka pszenna wymieszana z wodą. Gniazda nasion cebuli są co 8 cm. Marchewkę rozmieszczę co 1 cm.

Długo myślałam, która z tych cebul posiać, a teraz, dzięki Wam, już wiem, że muszę posiać obie

To rozejrzę się za Globo i też wysieję obie

Słuchajcie, a jak to jest ze szczypaniem cebuli w oczy. Ja uwielbiam cebulę, po prostu uwielbiam, ale niestety okropnie podrażnia moje oczy. Latem gdy cebula jest młoda jest to jeszcze do zniesienia, ale teraz to jakaś tragedia. Już samo obieranie cebuli powoduje podrażnienie, a krojenie to oczywiście płacz. Czy to jest jakoś związane z odmianą? W zeszłym sezonie mielimy Karmen, Snowball i Wolską, wszystkie z dymki i wszystkie wywołują mój płacz w tej chwili

Są cebule mniej i bardziej ostre, ale wg mnie najwięcej zależy od warunków uprawy

Czy te cukrowe cebule muszą być z rozsady?

Alicja można sprobować wprost do gruntu, ja co roku wysiewam do wyższej doniczki i mam rozsadę rwaną, co się nawkurzam przy sadzeniu, to moje

Dasz radę. Ja też mam rwaną- co prawda sieję do wielodoniczek, ale po 10-20 nasion w jednej i pikuję. Trochę trzeba popracować. No cóż coś za coś. Cebulę miałam do tej pory a obdzieliłam wszystkie dzieci. Super - najlepsza na surówkę.
Nienawidzę sadzić cebuli z dymki. Człowiek się napracuje a efekt końcowy kiepski - bynajmniej u mnie zawsze tak było. Od trzech lat cebula tylko z rozsady samodzielnie wyprodukowanej.

Bukowysad wrote:
Serio taka cebula rośnie z nasion??? Takich wysianych teraz? Moja z siewu to gorsza porażka niż z dymki.

Tak, ta Globo była wysiana początkiem lutego. Początkowo rosła w domu, trochę na zewnętrznym parapecie a potem już w tunelu jak temperatura w nocy się ustabilizowała. W kwietniu poszła do gruntu, ale dostała całkiem niezłe stanowisko. Rok wcześniej nawiozłem tam trochę obornika a jesienią kompostu. Rosła razem z młodymi szparagami. Mimo suszy nie podlewałem (podlewana może byłaby większa). Wielkość w tym przypadku to kwestia odmiany, ale w pewnym stopniu również przygotowania stanowiska.

No to sieję jeszcze raz. Kiedyś musi się udać.

Mirek, a jakbym zrobiła sadzenie gniazdowe po 3 sztuki, myślisz, że dadzą radę urosnąć? Bo wtedy zrobiłabym rozsadę gniazdową, to byłoby 3 razy mniej tego dłubania.

Wiele osób tak robi w przypadku cebuli czy pora i się to sprawdza. Sieją po 3 max 4 nasionka i wsadzają taką rozsadę tylko w większym odstępie. Jak się uda wyrwać jedną cebulkę to podbierają a jak nie to później całość. Można podpatrzeć tę metodę na Youtubie u Charlesa Dowdinga - na pewno jeśli chodzi o pora. Nie mam pewności czy robił tak z cebulą.
Ja testowałem to rozwiązanie u siebie z wczesnym porem i w porównaniu z tymi sadzonymi pojedynczo urosły minimalnie mniejsze, ale przeliczając ilość pora na m2 wychodziło to znacznie lepiej.

JaKasiula wrote:
Globo w moich ogrodniczych nie znalazłam
Kupiłam Eurekę. Ta nadaje się do dłuższego przechowywania (podobno nawet do czerwca), więc się pobawię .
Z wysiewem wstrzymam się jeszcze zgodnie z instrukcją na opakowaniu do marca.