Forum Ogrodnicze Oaza

Wysiałam 04-06-2024 fasolę i do tej pory ani listeczka, nic nie wyszło.
Odmiany Borlotto Rosso i Ying Yang - karłowe.
Czy mam grzecznie czekać czy już powinnam się martwić?
Nasiona nie były moczone ale ostatnio często pada i ziemia jest mokra.

Takie są uroki siewu bezpośredniego. Jeśli wysiałabyś podkiełkowane nasiona, to masz pewność w stosunku do jakości nasion. A najlepiej podkiełkowane i zaprawione albo własna rozsada.

Jakość nasion fasoli i ich zdolność kiełkowania jest katastrofalna, ok. 30%, kiełkowanie w domu w doniczkach. Bardzo to jest irytujące.

Rozsade tez robiłam, mam sporo odmian wysianych, ale ileż można się z tym wszystkim cackać, chciałam sobie ulatwić życie.
Wieczorem zauważyłam że coś zaczyna wychodzić, może jednak coś z niej bedzie

Emilko, jeżeli coś Ci to pomoże, 2.05 siałam swoje nasiona fasoli tycznej szparagowej w ogrodzie przy siatce, fakt, że było sucho a ja nie podlewałam. One dopiero jak zaczęły się deszcze zaczęły wychodzić, gdzieś na początku czerwca, może daj im jeszcze chwilę.

Ja tak chciałam ułatwić sobie życie z groszkiem, bo też czasami mam tego dosyć i jestem bez groszku w tym roku

Na jutro planuję pierwszy zbiór. Nie będzie jej za wiele,ale zawsze coś.







Jeszcze parę dni i miejsce po cebuli zajmie przygotowana,w miarę ładnie rosnąca rozsada.

Jan4 wrote: Po ilu dniach od wysiewu nasion powinny powschodzic? Do dziś od 13 czerwca wzeszły mi tylko 2 fasolki. Na jaką głębokość je sądzicie.

Nasiona nie wschodzą na rozkaz. Zależy to od wielu czynników. Od temperatury, wilgotności podłoża, wieku nasion, ich siły i zdolności kiełkowania , czystości mikrobiologicznej nasion i podłoża, obecności szkodników uszkadzających nasiona takich, jak np. śmietka kiełkówka.

Nie wiem czy jeszcze poczekać i ile dni na wschody - nasiona mają gwarancję do przyszłego roku czy też kupić nowe nasiona i ponownie wysiać.
Na jaką głębokość je sądzicie do gruntu.
Proszę o poradę.

Weź grzebnij w ziemi tam , gdzie wysiałeś , wyjmij delikatnie ze 2-3 nasion , zrób zdjęcie i pokaż tu.

Jan4 wrote:
Fragment z książki pt " ROK NA DZIAŁCE "




PS.

Sprawdziłem w ziemi cały odcinek gdzie wysiałem fasolę (7 m) i nie znalazłem żadnego nasiona fasoli.
Śladów szkodnika nie było, pewnie zgniła.

Lipiec za pasem, więc kolej na wysiew drugiego rzutu fasoli szparagowej. Dzisiaj nasiona wyłożone do kiełkowania. Uprawa będzie z rozsady doniczkowanej. Podłoże i nasiona są zwilżone wodą z dodatkiem Polopiryny S. Rozsada będzie uprawiana w perlicie. Nie chcę oglądać wschodzących nasion z oznakami rdzy , więc zastosuję sterylne podłoże.

A jak długo będziesz je moczył w wodzie.

Jan4 wrote:
Nieprawdopodobne. Wstrzymam się od dalszych pytań

Jan4 wrote:
One nie są w wodzie lecz na zwilżonym podkładzie z papierowego ręcznika i są codziennie zwilżane spryskiwaczem aż do wykiełkowania.

A moczyć w wodzie można - jak tak to przez jaki czas by je trochę zwilżyć ??