Forum Ogrodnicze Oaza

Witam, mam problem z niedoborem wapnia w glebie, jak najlepiej go uzupełnić, jednocześnie chciałbym dać obornik gołębi.

Gips jest najlepszy bo nie zmienia pH gleby.
deccoria.pl/artykuly/porady-ogrodnicze/n...obic-dobrze-34-17875

Tak, ale zawartość siarczanów w glebie jest limitowana.

więc co polecacie ? zależy mi na tym abym mógł także dać obornik gołębi.

Możesz dać gips i obornik gołębi, ale nie razem. Najpierw rozsypać obornik i przekopać, a po przekopaniu rozsypać po wierzchu gips. Chodzi o to, by wapno z gipsu nie blokowało fosforu z nawozu.

Grzegorz wrote: Grzesiek, niedobór wapnia na pomidorach nie musi oznaczać niedoboru w glebie. Nie wiem czy robiłeś analizę swojej gleby, ale w ciemno nikt Ci nie doradzi. Wapń może być blokowany przed nadmiar innych składników w glebie albo przez okresowe wysuszenie podłoża albo też skłonności odmianowe ( np. Aurija).
Też mam problem z niedoborem wapnia na pomidorach, ale wiem z analizy, że go mam mało w ziemi. Od pomodoro dostałem zalecenie uzupełnianie go saletrą wapniową wiosną wraz z innymi nawozami.

Niedobory wapnia są na pewno bo strasznie mi rośnie krwawe proso, a ono lubi ziemie ubogą w wapń, na pewno warto by było zrobić analizę gleby, pomyślę nad tym.
Nie lepiej saletrę wapniową ona chyba nie zawiera siarki, chociaż rozluźnienie gleby gipsem też kuszące.

Można gipsem na jesień, a saletrą wapniową wiosną uzupełniać niedobór azotu. Nie powinno się nawozić na przysłowiową " pałę ". Analiza konieczna.

Grzegorz wrote:

Na pewno potrzebny i przydatny wątek. Może dobrze, że go zacząłeś.

W oborniku niejako także jest wapń, a ten ptasi jest szczególnie wartościowy, choć i "niebezpiecznie piekący".

Ja to bym go użył teraz jesienią po likwidacji pomidorów, z dodatkiem dobrego materiału kompostownikowego, z przekopaniem szpadlem podłoża. Przez zimę podlewając lub podsypując śniegiem szklarnię jeśli tylko śnieg będzie.

A wczesną wiosną uruchomiłbym saletrę wapniową lub nawet saletrę wapniową z malutkim dodatkiem tej potasowej.

Mnie też rośnie krwawe proso a wapń mam w glebie przekroczony.
Konieczna analiza, wszelkie porady odnośnie wapnowania i generalnie nawożenia, są bez sensu jeżeli nie mamy analizy.
Chociaż pH sobie zrób Hellingiem skoro masz opory z wysłaniem próbki do analizy.