Forum Ogrodnicze Oaza

Zaczęły dojrzewać owoce na pięciu krzakach mojego ulubieńca Sart Roloise



Zgodnie z coroczną tradycją, pokazuję tego uroczego, smacznego (dla mnie) pomidora.
Nie wiem, czy go jeść, czy podziwiać

U mnie w tunelu też zaczęły dojrzewać.

Bellmonte


JR 18 F2


Taiga’s Lemon


JL/1 F7


a to dzisiejszy zbiór

Anna Banana Russian

K104

Brandywine red

Nie wiem z czego to wynika ale w tym sezonie mam bardzo dużo kwiatów i co bardziej mnie cieszy w dużej mierze dobrze rozwiniętych zalążków. Zastanawiam się czy przypadkiem nie jest to zasługa uzupełniania wapnia YaraLiva Nitrbor (saletra wapniowa).

Nawet bardzo kapryśny (u mnie) K37 przenawożony, w stan wegetatywny, zawiązał na jednym gronie 9 pomidorków .

EDIT. Zapomniałem dodać. Siane 7 kwietnia

Wieści z frontu.

Najwięcej kwiatów i owoców mają jak na razie Koperkowy


i Rose Quartz Multiflora. Towarzystwo bezproblemowe.


Pomidory "z misją" ze Straganiku mają za sobą trudne chwile. Podczas jednej z wichur przewróciła się stara ciężka drewniana drabina oparta o ścianę... Połowa sadzonki połamała się... na szczęście Indygo Rose nie była podwiązana i udało się ocalić jeden pęd główny. Chucham i dmucham, żeby można było pobrać nasiona.


K/152


i Silvery Fir Tree też ładnie rosną.


Dwarf Purple Heart w dużej donicy wkopanej w ziemię ma dużo kwiatów. Zobaczymy co dalej.


Zapomniałam, że Brad's Atomic Grape jest pomidorem wysokim (skupiam się głównie na samokończących i dwarfach). Zdziwiłam się, że rośnie w zielone, a jest mało owoców No i narosło pełno wilków... W miarę udało się towarzystwo ogarnąć. Jak poznać, że ciemny pomidor jest gotowy do zbioru?


Na razie oznak chorobowych brak. Jodyna użyta raz, planuję teraz drugie podejście.
Czekamy na pierwszego pomidora do konsumpcji
Bardzo dziękuję za nasiona ze Straganiku!

Mam wielką prośbę o pomoc w podjęciu decyzji, czym zabezpieczyć zdrowe pomidory przed nadchodzącymi kilkudniowymi opadami.

Dziś podwiązałam pomidory i oberwałam wilki. Pomidory powolutku rosną i pojawiają się kolejne owoce.

Dinner Plate - do odnowienia ma już kilka ładnych pomidorków.




Big Cheef





Inżyr Rozowyj




Cuostralle




Lime Stripes




Bazau




Berkeley Tie-Dye Pink




Mazzarini




Alice Dream




I z moich nasion większe koktajlowe NN, które już chrupiemy.

Najbogatsze grono (10 sporych szt) pokazuje Matka rosji i widać po następnych, że nie ma zamiaru odpuszczać.

Następny uroczy pomidorek Sofia's purple apple. Najwcześniej dojrzał w drugim tunelu. Owoce fioletowe z paskami i antocyjanowym kapeluszem. Owoce mięsiste, soczyste, smaczne 100-300 gr.

Ten będzie zjedzony, a następny pójdzie na nasionka

Do zbiorów jeszcze trochę - przegląd mojej zieleniny w szklarni

Big Orange Stripes

Blazenstvo

Canestrino Della Garfagnana

Cowboy

Dark Galaxy

Giante Friulano

Lago Maggiore

Mossy Oak

One Trick Pony

Rizado De Moratella

Pozazdrościć, pięknie wam dojrzewają pomidorki. U mnie do zbiorów jeszcze daleko, pomidory sadzonek 10 czerwca dopiero zaczynają zawiązywać owoce, ale widzę że chyba będzie kilku kandydatów na wcześniejszy zbiór. Najszybciej chyba zjem koperkowego, który rośnie w donicach w małym foliaku na bakłażany. W weekend może w końcu znajde troche czasu zeby zrobić zdjęcia.
Tymczasem, koperkowy

W szklarence pomidory nie mają się zbyt dobrze. Żółknięcie liści i BPL. W niedzielę zrobiłam oprysk Tymolem z DMSO i aspiryną. Generalnie nie wyglądają najgorzej poza wyjątkami tj. Piennolo del Vesuvio, Rozowyj Miod i Batiana. Niepokoi mnie Batiana, wysadziłam dwie sadzonki, druga w tunelu to jakaś koktajlówka. Szkoda mi Batiany, która wprawdzie jest na naszym PT, ale ta jest wczesna.
Batiana bez liści, które musiałam usunąć. Niestety prawdopodobnie zakończyła już owocowanie.

Buzau. Smaczny
Niestety u mnie nieduży i ma twardą skórkę. Ma też mnóstwo owoców że skazami.

W tunelu coraz więcej dojrzewa

Andżela Gigant


JR 18 F2


Axle Lake Swamp Miracle


La Vie en Rose


Massisa d'en Tonet


Ogniennyj Pocjełuj


Patty's Surprise


Phil’s Fantastic


Zamek Chartres

Pięknie macie U mnie dopiero wiążą pomidorki i kwitną, ale co tam. Jak jest pogoda to do listopada mam w foliach normalnie.
W zeszłym roku pokazywałam tu na forum zniekształcone stożki wzrostu pomidorów, myślałam, że po infinito, bo za duże stężenie, dopiero późno zorientowałam się, że to niedobory boru. W tym roku robię opryski z borasolu od początku i pochwalę się, że pierwszy raz kwiatki się normalnie zaapylają, kwiaty nie odpadają. Ponad 10 lat się męczyłam, mając 3-4 pomidory na krzaku, stąd czasem i 500krzaków, bo ja to na jeden raz zjadam ponad 1kg pomidorów, o słoikach nei wspomnę (w zeszłym roku dzięki borasolowi miałam na koniec sporo owoców i nowy sposób na zamykanie ich w słikach się sprawdził). Zastanawiam się z jakiego powodu u mnei takie braki z tym borem, oraz czy nie trzeba by i innych roślin pryskać... Ale dla mnei pomidory najważniejsze! Jak będzie co to jakieś zdjęcia pokażę haha, bo teraz to wstyd.

Niekoniecznie brak boru. Może to być blokada wywołana nadmiarem wapnia i za wysokim pH.




Wskazane by było wykonać analizę gleby.

Do tej pory pomidory w gruncie dobrze sobie radzą. Po tych deszczach planuję oprysk Revusem.

DUMA SYBERI




GIGANTKRASNYJ





BLUE FRUIT