Forum Ogrodnicze Oaza

By to wszystko było takie proste ))

Owszem ryzyko jest mniejsze i można fuksem przejść sezon bez oprysków, większość chorób w foliaku/szklarni wywoływana jest na życzenie ogrodnika

ale tak samo każde choróbsko może wejść do środka (zwłaszcza, jak szaleje na zewnątrz) - mimo bardzo dobrego wietrzenia, ja zawsze rano w szklarence mam zaparowane ścianki i kupę wilgoci

Niestety u mnie to samo Jesien zawitala

Od paru lat miałem zawsze parę krzaków pomidorów Czarnej Perły i o dziwo w tym roku zdecydowałem się na 2 krzaki i to mnie zdziwiło że pomidorki są czerwone. "Cud" czy wina zapylaczy. Czerwonych koralików nie sieję bo co roku mam samosiejki i to w nadmiarze.

Witam, orientuję się ktoś Dlaczego jeden z 30 krzaków w ogóle nie zawiązuje owoców.?
Kwiaty wytwarza chodź słabo i opadają.
W tym rzędzie akurat odmiana faworyt, następny krzak też faworyt z pięknymi owocami jak widać, wszystkie traktowane nawozem z obornika i opryskami tak samo.
Na pozostałych krzakach piękne owoce brak ZZ dzięki radom pomodoro

Cześć powiedzcie proszę co teraz kupić jakie środki na I i II grupę skoro dużo wycofali z sprzedaży!

Spotkałam się z wypowiedzią w Internecie pracownika instytutu związanego z rolnictwem, że popularne opryski z drożdży piekarniczych i podobne im wynalazki to mit i nie mają wpływu na ochronę pomidora przed chorobami grzybowymi. I że należy, jeśli w ogóle, to stosować specjalne szczepy mikroorganizmów w stylu Polyversum.

Sama znalazłam do tego jeszcze inne mocno drogie produkty do ewentualnego stosowania. Przepraszam, że muszę wymienić nazwy handlowe, ale inaczej się nie da – kwasy humusowe (florahumus), mikoryza uniwersalna Symbivit – Symbiom, efektywne mikroorganizmy (greenland).

Doradźcie proszę, czy tak duże wydatki są uzasadnione? Bo to wszystko jest bardzo dla mnie drogie. Czy to może coś pomóc. Czy też lepiej i ważniejsze jest żeby kupić sobie na nowy sezon Miedzian WP i go stosować regularnie?

Może ktoś coś poradzi, bo z ZZ czy SzP nauczyłam się walczyć, ale rok temu jak zawsze kupiłam sadzonki pomidoró do folii (sama takich wczesnych nigdy nei robiłam) i przyplątała się brunatna plamistość liści pomidora.... Tunel zostanie odkażony, w ziemi nie będę sadzić pomidorkó - tylko kilka sztuk w wiaderka, by w razie problemu je wynieść. Myślę nad opryskiem prewencyjnym w porze zawiązywania pierwszych owoców. Tylko nie jestem pewna czym: myślałam nad Scorpionem. Ale może ktoś walczył i ma jakieś porady? W foliaku będą jeszcze arbuzy, kiwano i ze 2-3 papryki (w wiaderkach).

Ja odkaziłem tunel Virkonem i jako pierwszy oprysk użyłem Scorpiona, w czerwcu. We wrześniu miałem w jednym rządku kilka roślin z pojedynczymi zaatakowanymi liścmi, ale ze względu na zrobiony przewiew z przodu i tyłu tunelu, a także lekko podwinięta folia do góry z obu boków, choroba nie postępowała, ale naznaczone liście zlikwidowałem.

Bez przewiewu w tunelu będziesz mieć cały czas BPL, bo ona to lubi. Możesz również spróbować uprawiać odmiany na nią odporne (osobiście ich nie stosowałem).

Odnośnie Virkona - w jaki sposób odkażałeś tunel? Jakie proporcje? I czy pryskałeś bezpośrednio po folii w tunelu, czy też po ziemi?

Czy wystarczy oprysk z miedzianu w dniu posadzenia na pomidorów w tunelu foliowym czy należy zastosować jakieś inne opryski i czy wystarczy oprysk raz w tygodniu + wietrzenie tunelu. W zeszłym roku pryskałem roztworem z sody oczyszczonej ale i tak pomidory miały czarne plamy i nie nadawały się do jedzenia, rosły pod chmurką, w tym roku posadzę pod folią może będzie lepiej tylko żebym wiedział jaki stosować oprysk. Pozdrawiam

Mi zadziałało wspaniale w zeszłym roku poniższe rozwiązanie.
Zero chorób!
1. Revus 250 SC +mocznik 5g/1l- oprysk po posadzeniu potem powtórka po 2 tygodniach
2. Curzate Cu 49,5WP tak po 1 miesiącu.
3. ACROBAT MZ 69 WG +mocznik 5g/l- jakoś w lipcu jak będzie aktywna ZZ w powietrzu.

Zamiast samego miedzianu oprysk wodą święconą i 3 zdrowaśki-taki sam efekt

Zapisałem i zastosuję dzięki.

pawlisko... jestem zwolenniczką oprysków profilaktyczych "ekologicznymi" środkami ochrony roślin, ktorych receptury zostały wypracowane przez naszego Miecia - Pomodoro.
Osobiście opryskuję raz na około 2 tygodnie naprzemiennie: octanem wapnia OW/propionianem wapnia PW, preparatem IF, tymolem, a dopiero w przypadku zaobserwowania rozwoju "chorób" wkraczam raz, maksymalnie dwa z chemią...
a co do chemii:

Właśnie sama zakupiłam więc przypominam, że jest dobra pora, ceny i stany magazynowe aby zawczasu odbudować zapasy i kupić infinito czy inne finito

wielkie dzięki i poproszę o info jak zrobić octan potasu pozdrawiam

Identycznie, jak SP czy PW. Robimy koncentrat 10 % [ 100 gramów octanu uzupełniamy wodą do objętości litra. Może być woda z kranu ]. Dawka do oprysku 10 ml na litr wody. Zakwasić octem 10 % do pH6. Nie zapomnieć o dodatku kisielu 100 ml/l i 1/2 tabletki Polopiryny S.

dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam

Witam Was wszystkich,
To jest mój pierwszy post a zarazem pierwszy sezon z pomidorami w tunelu,coś robię nie tak i zaatakowało mi pomidorki możecie podpowiedzieć co im jest?

Witaj co do fioletowych listków to zimne noce a te suche listki dla mnie wyglądają jak poparzone przez słońce