Forum Ogrodnicze Oaza

Przyczyna tej suszy ? Ogromny wyż kontynentalny nad Rosją ? Wilgotne i chłodniejsze powietrze z zachodu odbija się od tego wyżu jak piłka od ściany.

pl.sat24.com/pl

Wojna meteorologiczna trwa......!

Pierwszy Church ,reszta też wygląda imponująco . Rosną bez problemowo najzdrowsze ze wszystkich odmian uprawianych u mnie .

Kreciku - a Twoje mają nasionka - bo ja każdego teraz sprawdzam bez rezultatów

Pewnie mają. W tym roku wszyscy pryskamy borasolem. A Krecik zbiera nasionka. Czym by nas tu obdarowywał? A ja też chcę takie pomarańczowe serce. Co to jest?

A jak pryskany borasolem - to będą nasionka??? - nie wiem jaka to odmiana bo ja tylko rozbroiłam pomidora koleżanki- był piękny kolorowy - ale kształt miał owalny - a wyszła niespodzianka sercowa- chyba jeszcze smaczniejszy niż tamten- może dlatego, że swój

Strasznie ładny ten twój pomidorek. Moje pryskane borasolem wszystkie mają nasiona. Borasol stymuluje wiązanie przez wspomaganie roślin borem. Nie ma to wpływu na nasiona.

Znowu czegoś się nauczyłam- lepiej późno niż wcale - Jak mówią "młodość minęła- a głupota pozostała"- w przyszłym roku -bedę pryskać borasolem

Beatko Jolu na wszelki wypadek z jednego serduszka nasionka zebrałem.Innych nie sprawdzałem.Nasionka się suszą na parapecie.Nie będzie mnie kilka dni a i mój laptop w naprawie,więc mam utrudniony kontakt.

Sprawy techniczne są zrozumiałe. Na przyszły sezon mam nadzieję wyżebrać od Ciebie: Bartka, żółtego z wybrzeża i to cudowne serduszko.

Ja rozdaję te serca z zaznaczeniem- że proszę o nasionka, gdyby się trafiły- na razie bez rezultatów

To znaczy, że porządna z Ciebie kobieta i pryskałaś dokładnie. Nie martw się Krecik poratuje.

Jakie malinówki wielkoowocowe polecacie?

Chodzi mi o to żeby w smaku były banalne jak te z dzieciństwa

Malinowa słodycz z odpowiednią kwasowością

Właśnie zjadłem na śniadanie kanapki z plastrami K-141. Żółty pomidor z malinowymi pasemkami. Smak mnie zaskoczył, bo bardziej podobny do kiwi niż do pomidora.




W przekroju bardzo malowniczy. Oranż, czerwień i zieleń. Bardzo atrakcyjnie wygląda na kanapce.

Pomodoro. Tylko nie wiemy czy zaskoczył Cię pozytywnie, czy negatywnie. Właśnie takie są żółte pomidory. Orzeźwiające. Kwaskowate, ale ta kwaśność jest taka winna i owocowa a nie ostra. Mi pasuje. Na próbę zrobię porcję ketchupu takiego po twojemu z goździkami na żelfixie w żółtym kolorze.

Zielonaplaneto. Mam taką malinówkę na przyszły rok. Ciemnomalinowa. Uprawiana od przeszło dwudziestu lat z własnych nasion u pewnych badylarzy, którzy sprzedają swoje pomidory przy wjeździe do domu. Pycha. Nazwy nie znam.

Ciekawy rodzaj keczupu można wyprodukować dodając do przecieru pomidorowego trochę rozmiksowanych suszonych śliwek- to tak dla ciekawości.

Wrażenia po degustacji K-141 są pozytywne, tak smakowe, jak i wzrokowe.

Pomodoro, to mieliśmy dzisiaj podobne śniadanie , bo u mnie też dzisiaj K-141. No i wreszcie udało mi się w nim znaleźć nasionka, bo do tej pory na około 5 zjedzonych nie było ani jednego (dziwne, bo nie posiadam i nie stosuję betoksonu). Ale w sumie dobrze, bo te pierwsze bez nasion i tak były dużo mniejsze od dzisiejszego - najdorodniejszego z wszystkich na krzaku.
Ja też jestem zadowolona z jego smaku, do tego ładny i zdrowy, więc jakieś tam krzaczki na przyszły rok u mnie będą.

pomodoro wrote: Ja zamiast octu- dodawałam mirabelki(większe kwasidło)

To nie to samo. rzecz idzie z suszonymi śliwkami o to, że w zasadzie to one są wędzone. Mają właśnie posmak dymu wędzarniczego .