Forum Ogrodnicze Oaza

Goji dopadl maczniak jak w poprzednims sezonie.W tym roku maczniak prawdziwy byl wszechobecny w ogrodzie









Pozdrawiam Markus

Coraz bardziej nęci mnie posadzenie takiego krzaku Na jaką wysokość podcinałeś swoje goi wiosną? Na jakiej wystawie one rosną? Mam trochę miejsca na działce przy altanie, ale to bardziej północna strona, pewnie będzie za mało światła

Podziwiam piękne owoce na krzewie markussch01. Mój kolcowoj zakwitł dopiero we wrześniu ( krzew 3 letni), ale nie zawiązał ani jednego owocu. Co jest przyczyną tego,że kwitnie tak późno i nie zawiązuje owoców.

W Europie faworytem jest Lycium barbarum sa dwie wyselekcjonowane odmiany uprawiane na skale przemyslowa
Oznaczone jako Q1 oraz Q1 extra.Odmiana Q1 ma nizsza zawartosc soku w owocach i ta wlasnie najbardziej nadaje sie do suszenia
Z odmiany Q1 extra sa wytwarzane soki.Pochodzaca z Chin Lycium chinense (Hebai opodal Pekinu)jest bardziej kwasna ma mniejsze owoce
Oczywiscie Chiny to rodzinne strony Lycium barbarum najczesciej jest wymieniana prowincja Ningxia.Dorasta do 3m owoce duze 2cm
Polecam o nazwie Big & Sweet rosnie w moim ogrodzie,swietnie owocuje.W pierwszym roku po posadzeniu miala kilka owockow,wiekszosc kwiatow opadlo.
Dopiero w trzecim uroku Goji mialo mnostwo kwiatow,prawie wszystkie zawiazaly owoce.

Alina,Goji rosnie w pelnym sloncu od jego wschdu do zachodu ma zapewnione swiatlo.Jest to miejsce bardzo przewiewne.
Mozesz sprobowac na innej wystawie ,mozna by porownac zachowanie krzewu na odmiennym stanowisku

Mikar, na moim takze pozno w tym roku ukazaly sie kwiaty,juz myslalem ze nici z owocow.
Jednak "czerwonych korali" bylo zatrzesienie
Mozesz cos wiecej o stanowisku i nawozeniu,zdjecia wskazane jak najbardziej

Gratka,otoz to sprzedawcy nie zawsze grzesza uczciwoscia,dlatego sprawdzone zrodlo pochodzenia towaru (hodowca)musi byc pewne

Pozdrawiam

Kupiłem trzy lata temu jeden krzew, aby jesienią był stołówką dla ptaków i pełnił rolę dodatkowego menu.
Więcej na temat jagód goji możesz dowiedzieć się tutaj

Waldku, wpis w blogu przedni
Dzięki za namiary

Urszulko.

Taka jest od początku moja rola na forum ogrodniczym. Link ten również widnieje w moim wątku ,, Golić frajerów".
Ta cenna wiadomość przedstawiona w sposób nieco ironiczny jest ode mnie dla Ciebie i innych użytkowników forum, zamiast tysięcznej fotki czerwonych tulipanów, żółtych żonkili i niebieskich szfirków.
Przepraszam za off topic ale uważam, że taka jest prawda.

A moja goja byle jak rosnie, ziemię ma lekką, podlewam, część lisci sczerniała,w zeszłym roku było to samo, a kolejne krzaczki minimalnie rosną, nie wiem co to jest, ze tak nie chca ruszyć ze wzrostem.

Dziękuję za wiadomości jak uprawiać kolcowój chiński:) Kolcowój pospolity pamiętam z dzieciństwa.Całe szpalery na zboczach rowów,jako żywopłot w sadzie...Nazywaliśmy go "nygusem",bo najłatwiej było nakarmić jego liśćmi kaczki.Kaczki to uwielbiały.Ten chiński...Naczytałam się samych dobrych rzeczy,ale...No właśnie z Chin-czosnek ,jagody goji...Z chemią ,chemią...Kupiłam wiec ciut ,ciut,zamoczyłam .Wybrałam nasionka ,wysuszyłam i posiałam w zwykłej działkowej ziemi.Wzeszły jak szczotka.Większą część rozdałam .Sobie zostawiłam trzy sadzonki.Na razie są małe,ale przyrastają szybciutko więc tylko patrzeć... Uważam ,że pomysł z plantacją świetny:)Pozdrawiam:)

Na zdjęciu szpaler kolcowoju pospolitego jesienią.Rośnie w tym miejscu od ponad pół wieku.Co najmniej!

Sprawdź może ph gleby - co do wzrostu - powinno być zasadowy 8,0 do nawet 8,5ph. Efekt czernienia liści to prawdopodobnie proces grzybowy (podobnie jak rok temu miałem to samo - liście żółkną a następnie czernieją i opadają) ... polecam preparat "Topsin" powinno pomóc.
Pozdro

Witam, mam problem z tą roślinką, żółkną jej liście i nie wiążą się owoce. Roślina jest dość młoda (a właściwie to rośliny, jest ich kilka obok siebie), ma z 2-3 lata, wcześniej rosła bardzo szybko i bujnie i troszkę owoców wydała. Nie jestem pewien jaka to dokładnie odmiana, ale rośnie w słonecznym miejscu, ziemia jest trochę licha i piaszczysta, z nadmierną wilgocią raczej nie ma problemów. Jeśli chodzi o nawozy to dostawała chyba tylko trochę azofoski, a ph gleby na chwilę obecną ma ok. 7. Wie ktoś przypadkiem co może być przyczyną takiego stanu? pierwsze dwa lata rosły pięknie, a w tym roku coś im nie pasuje i nie zawiązał się chyba ani jeden owoc. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i informacje. Pozdrawiam.

Prawdopodobnie to wynik niedoboru fosforu (podsym w przyszłym roku polifoską lub superfosfatem), możliwe że azofoska w nadmiarze spowodowała pójście roślin w "zielone" zamiast w owoce. Możliwe jest również nieodpowiednie przycięcie roślin.
Azofoska na wiosne a od lipca nawozy typu fosfor + potas.
Pozdrawiam
MB

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Mam jeszcze w związku z tym pytanie dotyczące cięcia roślinek, kiedy i jak je ciąć? Do tej pory były przycinane wiosną (choć nie wiem czy prawidłowo), bo takie informacje znalazłem w sieci, ale dziś wyczytałem, że należy to robić po owocowaniu. Jak to w końcu jest z tymi roślinkami? Miło by było ujrzeć je w następnym roku całe obklejone pięknymi owocami, które do tej pory jakoś nie chciały się wiązać. Dziękuję i pozdrawiam.

Hiacynto - jeżeli masz miejsce, to lepiej posadź zwykłą (a właśnie niezwykłą!!!) aronię. Kupiłam w marcu jagody g. Kocham mój ogród, dbam o rośliny, czytam jak je pielęgnować, ale jagody wyraźnie miały mnie gdzieś. Poczekam do wiosny z ostatecznym ich losem, ale już się rozglądam za czymś innym.

Dorka, za późno Wiosną kupiłam i posadziłam pod betonowym płotem Miejsce chyba odpowiadało, bo jeszcze wczoraj skubnęłam parę jagód:)

Długaśnych pędów nie przycinałam, parę przygięłam do ziemi i kilkanaście centymetrów przed końcem przykopałam. Mam nadzieję na wiosnę mieć kolejne krzaczki, tym razem już własne

Aronię też mam Już altankę na działce krzaczory zaczynają przerastać, mimo, że chyłkiem je podcinam, sekretnie przed mężem

Witam.

Mam dwa pytanka do Was w tym roku rozmnazalem goje przez sadzonki zdrewniałe, ładnie się przyjeły i są ładne zielone odrosty.
Moje pytanie brzmi czy w pomieszczeniu gdzie wpada bardzo mala ilosc światla te sadzonki sie nie wybuja ???
I drugie moje pytanko, odrosty maja juz ok 15 cm czy przy tym swietle mam je obciac zeby lepiej sie ukorzenily czy zostawic ???

pozd

A dlaczego nie posadziłeś kolcowoju w ogrodzie? W ciepłym pomieszczeniu ze zbyt małą ilością światła będą powstawać rachityczne, wiotkie przyrosty.
Dobre to dla sadzonki nie jest.

Raczej te sadzonki zdrewniale by nie daly sobie rady w takim okresie w ogrodzie a mam ok tysiaca wsadzonych w doniczki.
Postaram sie zrobic zdjecie to bedzie wiadomo o co chodzi. Fakt sa blade, przyrosty ladne ale nie wiem jaki korzen jest
pewnie ledwie co wypuscil.