Forum Ogrodnicze Oaza

Najlepsze życzenia świąteczne, niech nowo narodzona Dziecina obdarzy wszystkich forumowiczów dobrym zdrowiem, aby wiosną z nowym zasobem sił ruszyć do pracy na działce.

Dzień dobry!
Jestem Wiktoria.
Wpadłam tu w ramach poszerzania horyzontów i czerpania wiedzy skąd tylko się da. Jestem świeżynką w pełnym tego słowa wydaniu, złapałam roślinnego bakcyla w tym (już prawie zeszłym) roku i w ciągu tych kilku miesięcy od zera wyczerpałam właściwie całą przestrzeń w mieszkaniu i moim miniaturowym ogródku i dotarłam do fazy zaginania czasoprzestrzeni, coby tylko zmieścić coś jeszcze. Jestem w trakcie załatwiania ciut większego terenu zielonego, zobaczymy, czy skutecznie. Mam nadzieję, bo plany mam na chwilę obecną stanowczo za duże w stosunku do możliwości (taki mały rzucik na moją kolekcję nasionek, która pewnie jeszcze się podwoi do wiosny - i oby tylko). Tak, ich strażnik z Epoki Lodowcowej też jest przerażony skalą tego szaleństwa. A najważniejszego punktu programu, czyli pomidorów i papryk, jeszcze na tej stercie nie ma.

Upraszczając, najchętniej uprawiam to, co mogę potem zjeść.
Nie wiem jeszcze, czy będę się czynnie wypowiadać i psuć ludziom krew swoją niewiedzą, czy tylko podczytywać - ale dzień dobry wszystkim i miłego dnia. Na świąteczne życzenia już za późno, ale nowy rok już "za moment" - więc od razu życzę wszystkim użytkownikom Wesołego, Pełnego Wrażeń Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku.

Witaj, Twoje przedstawienie się tutaj, jest bardzo sympatyczne, no cóż pozostało zaprosić cie do warzywnika i zachęcić, by pytać, pytać i jeszcze raz pytać. Oczywiście jest jeszcze druga możliwość, uczyć się na własnych błędach, ale ona jest mniej przyjemna. Wiec zapraszam i powodzenia.

Witam Wszystkich Forumowiczów.
Jestem Wiesław, uprawiamy z Żoną niewielką działkę w ROD w Radomiu. Są na niej głównie warzywa, trochę drzew i krzewów owocowych oraz kwiaty. Czytam Forum od roku i wiele korzystam z Waszych doświadczeń i porad. Zdecydowałem się na bardziej aktywny udział i może będę mógł pochwalić się swoimi sukcesami.
Jako, że dzisiaj kończymy rok 2018, to Wszystkim Forumowiczom życzę zdrowia, pomyślności i obfitych plonów w NOWYM 2019 ROKU.

Witam wszystkich cieplutko.Jestem tu nowa,chociaż w ogródkowych tematach jakieś tam doświadczenie mam.Oczywiście wciąż się uczę i bardzo chętnie korzystam z doświadczeń i rad innych.Zaglądnęłam tu przez przypadek i baaardzo mi się spodobało,więc myślę że zostanę na dłużej...Mam na imię Agata i lubię grzebać w ziemi,a potem karmić rodzinę tym co z tej ziemi wyrośnie.Ogródeczek mam maciupeńki,ale mam.Ubiegły sezon był dla mnie ogromnym pozytywnym zaskoczeniem.Z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie nowego sezonu.

No Agata masz czym się pochwalić. Witamy, warzywnik czeka na Ciebie.

Cześć! Jestem Marysia i mieszkam w małej podpoznańskiej wiosce. Od jakiegoś czasu byłam forumowym podglądaczem. Postanowiłam się jednak w końcu ujawnić! Trzy lata temu posadziłam w przydomowym ogródku kilka krzaczków pomidorów, a kiedy dopadła je ZZ szukałam ratunku w internecie i tak trafiłam na rady m.in. Pomodoro, z których korzystam do dziś. Dzięki Wam moje selery nie są już wielkości rzodkiewek, pomidorami z własnego ogródka cieszę się aż do jesieni, na dobre zaraziłam się od Was pomidorozą ….a i dowiedziałam się, że ostre papryczki uprawiane w pojemnikach mogą skutecznie zastąpić pelargonie

Dziękuję Wam za dzielnie się wiedzą i pozdrawiam Was serdecznie w Nowym Roku!

Marysia

Witam! Nazywam się Anna, mieszkam w zachodniopomorskim. W nadchodzącym sezonie pojawiła się okazja, by wypróbować sił w ogródku. Oczywiście, marzy mi się warzywna kolekcja. W tej chwili jestem na etapie rozglądania się za odmianami, które warto by uprawiać dla kogoś początkującego. Ale też uwzględniam potrzeby i upodobania naszej rodziny. Przejrzałam już w internecie mnóstwo blogów o tematyce ogrodniczej, a przez odnośnik trafiłam na adres tego forum. Tu jet tyle wiadomości w jednym miejscu, tyle zdjęć i praktycznych porad, że po prostu "wymiatacie". Ostatnio w wolnych chwilach podczytuję u Was kolejne wątki, by przygotować się na nowy sezon.
Bardzo Wam dziękuję za te kompendium wiedzy ogrodniczej i cieplutko pozdrawiam!
Anna

Długo nie było mnie na forum, więc chciałam ponownie przywitać wszystkich zielonomaniaków. Mieszkam na malutkiej wsi na mojej ukochanej Warmii. Prowadzę z mężem nie duże gospodarstwo rolne. Mam bzika na punkcie kwiatów ogrodowych i domowych.

Witam serdecznie wszystkich nowych Forumowiczów - dziękuję za przedstawienie się i przybliżenie swoich pasji oraz zapraszam do odwiedzin każdego interesującego Was wątku, ponieważ w każdym znajdziecie coś miłego dla siebie.
Mam także nadzieję, że w wielu zostawicie swój ślad
Pozdrawiam cieplutko i życzę bardzo sympatycznych wrażeń oraz owocnego buszowania ...

Witam wszystkich serdecznie! Mam na imię Marta i mieszkam w okolicach Lublina.
Pracując fizycznie na grządkach, odpoczywam psychicznie i po pracy, w wolnym czasie, uprawiam hobbystycznie trochę warzyw, trochę roślin ozdobnych. Drzewa i krzewy owocowe też mamy, generalnie wszystkiego po trochu - stawiam na różnorodność.
Od dłuższego czasu pilnie studiuję wybrane wątki. Szczególnie zaintrygowały mnie relacje z upraw pomidorów. Dzięki uprzejmości fantastycznych ludzi na forum, którzy chcieli podzielić się swoimi kolekcjami i Ani Adasiowej dostałam w ubiegłym roku pakiecik nasion pomidorów, zachwycona połknęłam i ja tego bakcyla ...
Po drodze trafiły się dramatyczne przejścia, ale ostatecznie mogę mówić o sukcesie.
Dziękuję wszystkim, którzy to forum tworzą za życzliwość i miłą atmosferę!
Na zdjęciu jeden z moich większych zbiorów w ubiegłym sezonie

Witam,
Ponad dwa lata temu przenieśliśmy się z rodziną z mieszkania w mieście do domu z ogródkiem w podwarszawskiej miejscowości. Grzebanie w ziemi jak i na forum sprawia nam dużo radości, mąż ma wreszcie pretekst do zabawy w kabelkach i montuje i udoskonala growboxy do sadzonek. Nasz warzywnik 10 czerwca 2018, lekko zaniedbany po naszej krótkiej nieobecności wyglądał tak:

Witam wszystkim miłośników roślin.
Od dawna ( można powiedzieć ) czytam "Wasze forum". Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy, wytrwałości i cierpliwości jaką wykazujecie. Do niedawna nie bardzo interesowałam się roślinami - własnej produkcji. Dopiero po urodzeniu dziecka uświadomiłam sobie co my tak naprawdę jemy. Powoli, małymi krokami zaczęłam uprawiać roślinki. Dotychczas były to tylko dynie, sałaty i marchewka. Czasem pokusiłam się o coś innego. W ubiegłym roku od koleżanki z pracy dostałam kilka pomidorków - były przepyszne. Dowiedziałam się od niej o Waszym Forum no i się zaczęło czytanie. Nie miałam śmiałości, żeby poprosić o nasionka, dalej zresztą nie wiem, czy mogę. W związku z tym zanim "złożę zamówienie" chciałabym zapytać Panią Anię, czy mogę liczyć na cokolwiek. Nie będę szaleć, dostosuję się do wskazówek dla nowych użytkowników.
Bardzo proszę o odpowiedź. Oczywiście, na ile pozwoli mi moje doświadczenie i wiedza, na tyle podzielę się swoim doświadczeniem.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Witam ....
Na tym Forum zwracamy się do siebie po imieniu lub nicku
Nie wdając się w zbędne tłumaczenia zapraszam tutaj Muzyko:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...orowy-targ-2018-2019

Pozdrawiam serdecznie i życzę bardzo sympatycznego pobytu na Oazie...

Zatem dziękuję za miłe przyjęcie. Dostosuję się. Jest mi bardzo miło.

No to ja też jestem. Czytam codziennie Wasze /teraz już Nasze/ forum od jego powstania, czyli prawie tak długo jak sama mam ogródek. I ostatnio naszły mnie takie wyrzuty sumienia. Czy aby to, że korzystam z Waszej wiedzy codziennie, a nie daję nic w zamian to nie jest egoizm z mojej strony? Więc postanowiłam też podzielić się swoją wiedzą, czy tym co już tam wiem /jak zwał tak zwał/.
Jestem Janina z Górnego Śląska

Dzień dobry Janinko

Lepiej późno niż wcale - również witamy bardzo serdecznie reprezentantkę Ślązaków i zapraszamy do dzielenia Twoją wiedzą, bo z pewnością masz sporo doświadczenia w uprawie .... no właśnie : konkretnie czego ? kwiatów, warzyw, krzewów ozdobnych, ziół ....
może wszystkiego razem ?

Życzę samych miłych wrażeń i cieplutko pozdrawiam.

Dziękuję bardzo za cieplutkie powitanie. Na swoim ogrodzie uprawiałam na początku "wszystko". Jako kobita "z bloku" nie wiedziałam co lubię i co mi się podoba. Ale już jako dziecko moim marzeniem było mieć dom z ogródkiem. Marzenia marzeniami, a życie życiem. Ale po 50 /tak, tak/ zaczęłam realizować swoje marzenia. I mam. Na stoiskach z nasionami dostawałam oczopląsu. Do tego jeszcze koleżanki wspomagały jak mogły sadzonkami. Ale minęło 8 lat, siły nakazały iść po rozum do głowy. Więc teraz mam tylko/aż co następuje: warzywa, owoce, kwiaty i trochę iglaków. A jakie gatunki, to już chyba w wątkach tematycznych, bo jednak tego dużo.