Forum Ogrodnicze Oaza

Chciałam zapytać jaka jest zasada nawożenia cebul?

Kiedy to zrobić i czym ? Wiem ,że w przypadku tulipanów wykopanie cebul po zżółknięciu liści dobrze wpływa
na ich kwitnienie. Albo właśnie nawożenie.

Mam dwie ,cenne dla mnie rośliny : Szachownicę Perską i Cebulicę - rzadką odmianę. Pierwsza zakwitła w tym roku
wręcz przebojowo , druga nie zakwitła wcale -pierwszy raz od wielu lat (ale to chyba wina przesadzania jej kilka razy).
Jak mam postąpić w obu tych przypadkach ,żeby za rok cieszyć oko kwiatami ?
Proszę o pomoc.

Właściwie to cebulowe nawożę tylko raz - wczesną wiosną obsypuję Azofoską, i tyle.
Możliwe, że potem przypadkowo skorzystają z gnojówki, gdy podlewam rośliny sąsiednie, ale niekoniecznie.

Cebulek nie ruszam przez lata... ostatnio robiłam to pierwszy z konieczności - żeby schować w głąb ogrodu przed sarnami
Z szachownicami i niezwykłymi cebulicami też nie jest łatwo - z wielu zostało kilka.
Może jeszcze ktoś inny Ci podpowie?

Aniu ,dziękuję bardzo za wiadomość
Kiedyś w jakimś małym sklepie widziałam nawóz do cebulowych ,ale to też chyba rzadkość.
Tylko czasem ogrodnicy mają takie swoje fajne "domowe" sposoby i takie ,mam nadzieję znaleźć

Ja swoje cebulowe nawożę nawozami ze zwiększoną ilością potasu i fosforu. Trochę tego daję przed kwitnieniem, a trochę po, żeby przyrosły cebule. Z wykopaniem czekam, aż zaschną liście, łodygi. Usychające liście wpływają na pogrubianie cebulki.