Forum Ogrodnicze Oaza

Miejsce moim rannikom wyjątkowo pasuje Rosną w zacisznym kącie, zimą słońce operuje bez przeszkód, bo czereśnia nie ma liści

a mój rannik dopiero się rozkręca (śpioch)

A moich nie widać wcale

Moje wyszły z ziemi 08.02





19.02





i sprzed chwilki

Przygrzało słoneczko i od razu pięknie rozłożyły płatki

01.03.

A moje biedaki tak wyglądają i wcale sie nie chcą rozsiewać

3 letnia kępka

Takie będą za 170 lat

Jedne ranniki rozwijają się, a inne zawiązują nasiona

Ciepło, ciepło, coraz cieplej...zakwitł pierwszy rannik w tym roku.

Doczekałam się dwóch nasienników - jeden już zgubił nasionka, a drugi tak wygląda:

10.05.


Ciekawe czy będą siewki?

Ach ta wiosna........................zakwitają w najlepsze


















I jeszcze taki - kwiat kremowo-żółty, większy od rannika zimowego, kubkowy. Kwitnie kilka dni ale jeszcze nie nie rozpostarł płatków pomimo słonecznej i ciepłej jak na luty pogody. Oby tylko zawiązał nasiona bo wart rozmnożenia. Znacznik zaginął więc bezimienny.

Przepięknie wygląda takie poletko ranników, Vero

Moje bardzo leniwe... wcale nie chcą się rozmnażać - i nadal skulone wypatrują ciepełka :

Moje też leniwe i słabo mnożące, ale są

I u mnie się pojawił - na razie jeden:

Eranthis hyemalis "Schwefelganz" - oby zechciał zawiązać nasiona........................

Moje eranthis

Schwefelglanzna początku był jeden teraz są trzy i sporo malutkich , co roku ich przybywa czyli zawiązuje nasiona i sam się wysiewa


Grunling też był jeden a teraz trzy i są maluszki


Flora Plenatego mam dwie kępki , dzieci niestety nie ma może dlatego że to ich pierwsze kwitnienie w tym miejscu


tu co roku coraz większa kępka


mam jeszcze eranthis cilicica

Poll wrote:
To prawda! Zawsze o tej porze było już po rannikach.

Kwitną od ok.20 lutego i dopiero dziś widać ich zmęczenie

09.03.